Świat

Co jest w porządku obrad kluczowych rozmów między USA a Chinami?

  • 19 czerwca, 2023
  • 5 min read
Co jest w porządku obrad kluczowych rozmów między USA a Chinami?


  • Anthony’ego Zurchera
  • Podróż z sekretarzem stanu USA

Tytuł Zdjęcia,

Prezydenci Xi Jinping i Joe Biden uśmiechali się do kamer podczas listopadowego szczytu G20

Pierwsza wizyta sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena w Chinach ma miejsce prawie pięć miesięcy po poważnym zerwaniu stosunków w związku z chińskim balonem szpiegowskim.

Jego pierwotna podróż została nagle odwołana, ponieważ balon, który według Chin monitorował pogodę, dryfował przez kontynentalne Stany Zjednoczone, zanim został zniszczony przez amerykański samolot wojskowy.

Wizyta pana Blinkena obejmuje spotkania z najwyższymi urzędnikami chińskiej polityki zagranicznej, ale nie wiadomo jeszcze, czy spotka się on również z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem, który pojawił się w Pekinie z założycielem Microsoftu Billem Gatesem w piątek.

Dwa światowe supermocarstwa mają długą listę spraw, które ich dotyczą, w tym głośne nieporozumienia, a także potencjalne obszary współpracy.

Oto trzy kluczowe obszary, które mogą znaleźć się na szczycie porządku obrad.

Naprawienie relacji

Przede wszystkim wizyta pana Blinkena polega na przywróceniu wszelkiego rodzaju kontaktów dyplomatycznych.

W zeszłym miesiącu nastąpiło pierwsze przełamanie lodów, kiedy wyżsi urzędnicy amerykańscy spotkali się w Wiedniu w Austrii.

Teraz jest dobry czas, aby ponownie porozmawiać, ponieważ to samo w sobie zmniejsza ryzyko konfliktu, powiedział zastępca asystenta prezydenta i koordynatora ds. Indo-Pacyfiku Kurt Campbell podczas odprawy przed podróżą.

„Nie możemy pozwolić, aby nieporozumienia, które mogą nas podzielić, stanęły na drodze do postępów w realizacji globalnych priorytetów, które wymagają od nas wszystkich współpracy”.

Tytuł Zdjęcia,

Chiński balon zauważony w Montanie

Chińska reakcja na wizytę Blinkena była jednak nieco mroźna.

W oficjalnej chińskiej relacji z rozmowy telefonicznej z panem Blinkenem w środę wieczorem, chiński minister spraw zagranicznych Qin Gang miał mu powiedzieć, że „jasne jest, kto ponosi winę” za niedawne pogorszenie stosunków.

„Stany Zjednoczone powinny uszanować obawy Chin, przestać ingerować w wewnętrzne sprawy Chin i przestać podważać suwerenność, bezpieczeństwo i interesy rozwojowe Chin w imię konkurencji” – powiedział podobno Qin.

Stany Zjednoczone zbagatelizowały wszelkie znaczące zapowiedzi tej wizyty. Wydaje się, że jedynym „wynikiem” ze spotkań, w żargonie dyplomatycznym, będzie to, że spotkania w ogóle się odbyły.

Jeśli spotkanie doprowadzi do dalszych interakcji między urzędnikami amerykańskimi i chińskimi, byłoby to coś, na czym obie strony mogłyby się oprzeć.

Łagodzenie konfliktów handlowych

Relacje prezydenta Bidena z Chinami zaczęły się niepewnie, po części dlatego, że nie chciał anulować środków handlowych wprowadzonych przez jego poprzednika, Donalda Trumpa.

Obejmuje to miliardy dolarów ceł importowych na produkty wyprodukowane w Chinach.

W niektórych obszarach Biden naciskał jeszcze mocniej, wprowadzając ograniczenia w eksporcie amerykańskich chipów komputerowych do Chin, starając się utrzymać przewagę USA w najbardziej zaawansowanych technologiach elektronicznych.

Chiny zareagowały wprowadzając własny zakaz dotyczący chipów pamięci komputerowych sprzedawanych przez Micron, największego amerykańskiego producenta.

Pan Campbell potwierdził obawy Chin, ale powiedział, że Stany Zjednoczone będą bronić i wyjaśniać, co do tej pory zrobiły i co może ich czekać.

Jeśli technologia komputerowa jest obszarem przeznaczonym do ostrej konkurencji między dwoma supermocarstwami, handel nielegalnymi narkotykami może zapewnić więcej miejsca na współpracę.

USA chcą ograniczyć eksport produkowanych w Chinach komponentów chemicznych używanych do produkcji fentanylu, syntetycznego opioidu wielokrotnie silniejszego niż heroina.

„To absolutnie kluczowa i pilna kwestia dla Stanów Zjednoczonych” – powiedział Kritenbrink – ale jest to kwestia, która stawia własne wyzwania.

Unikanie wojny

Po incydencie z balonem pojawiły się doniesienia, że ​​Chiny rozważają wysłanie broni do Rosji, gdzie zostanie ona natychmiast użyta w wojnie z Ukrainą.

Przedstawiciele rządu USA wycofali się ostatnio z tych oskarżeń, usuwając coś, co mogło być szczególnie kontrowersyjną kwestią dla dwóch narodów, które zaryzykowały przekształcenie konfliktu ukraińsko-rosyjskiego w wojnę zastępczą między USA a Chinami.

Źródło obrazu, Lindle Markwell/BBC

Tytuł Zdjęcia,

Odległe wyspy filipińskie znajdują się na linii frontu napięć między USA a Chinami

Ale spodziewaj się, że pan Blinken powtórzy ostrzeżenia udzielone Chińczykom w Wiedniu, że jeśli Chiny udzielą Rosji pomocy militarnej i finansowej, będą poważne konsekwencje.

Amerykańskie i chińskie okręty wojenne walczyły o wysoką stawkę nad Cieśniną Tajwańską i Morzem Południowochińskim. Chiny twierdzą, że ten obszar jest ich własnością, podczas gdy Stany Zjednoczone twierdzą, że są to wody międzynarodowe.

Pan Blinken i jego zespół dyplomatyczny powiedzieli, że jego celem w tej podróży jest „zmniejszenie ryzyka” napięć, a odnowiona komunikacja jest miejscem, od którego należy zacząć.

Osiągnięcie więcej może być na razie trudnym zadaniem – a szersza współpraca może stać się trudniejsza dla pana Bidena, ponieważ antychińska retoryka w Waszyngtonie z pewnością się rozgrzeje, gdy zbliżają się wybory prezydenckie w 2024 roku.

Satysfakcjonującym rezultatem tego wyjazdu dla obu stron może być po prostu otwarcie kanałów komunikacji, które zapobiegną incydentowi prowadzącemu do konfliktu zbrojnego.


Źródło