Świat

Co najmniej 50 zabitych w izraelskich atakach, gdy trwają walki w mieście Gaza | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

  • 9 lipca, 2024
  • 5 min read
Co najmniej 50 zabitych w izraelskich atakach, gdy trwają walki w mieście Gaza | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim


Mieszkańcy miasta Gaza otrzymali od izraelskiej armii rozkaz przeniesienia się do centrum Deir el-Balah, które według ONZ jest „już przepełnione” z powodu przesiedlonych Palestyńczyków.

Siły izraelskie nasiliły ataki na obszary na północy Strefy Gazy, pomimo trwających rozmów na temat zawieszenia broni.

Jak poinformowało we wtorek Ministerstwo Zdrowia Gazy, w ciągu ostatnich 24 godzin od zgłoszenia, w atakach przeprowadzonych w oblężonej enklawie przybrzeżnej zginęło co najmniej 50 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Izraelskie czołgi zintensyfikowały swoje najazdy na niektóre dzielnice miasta Gaza, takie jak Shujayea, Sabra i Tal al-Hawa, gdzie mieszkańcy informowali o najzacieklejszych walkach od początku wojny.

Uzbrojone skrzydła Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu oświadczyły, że walczyły z izraelskimi żołnierzami w Tal al-Hawa za pomocą rakiet przeciwpancernych i ognia moździerzowego, zadając ofiary. Mieszkańcy miasta Gaza zgłaszali „eksplozje i liczne strzelaniny”, a także ataki helikopterów w nocy w południowo-zachodnich dzielnicach.

Armia izraelska skupiła swoją uwagę na mieście Gaza po ogłoszeniu, że posiada informacje wywiadowcze wskazujące na działania bojowników Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu.

Mieszkańcom miasta Gaza nakazano przeprowadzkę do centralnej dzielnicy Deir el-Balah, która według ONZ „jest już poważnie przeludniona z powodu Palestyńczyków przesiedlonych z innych obszarów Strefy Gazy”.

Warto przeczytać!  Czy alianci będą walczyć z USA o Tajwan? Japonia jest ostrożna

W pierwszych tygodniach wojny Izrael wezwał cywilów mieszkających na północy enklawy do przeniesienia się na południe, ogłaszając ten obszar „strefą bezpieczną”, ale później rozszerzając tam swoje ataki.

Maha Mahfouz uciekła z domu z dwójką dzieci i wieloma innymi Palestyńczykami z dzielnicy Zeitoun w mieście Gaza. Powiedziała, że ​​ich okolica nie została uwzględniona w najnowszych nakazach ewakuacji, ale „jesteśmy w panice, ponieważ bombardowania i strzelanina są bardzo blisko nas”.


Zabito kobiety i dzieci

Siedem osób zginęło w wybuchu domu w obozie dla uchodźców Nuseirat w centralnej części Gazy. Sześć osób zginęło w ataku na dom na ulicy Al-Jalaa w północnej części miasta Gaza, a trzy inne zginęły w zamachu bombowym w pobliskim Lababida.

Marwan al-Sultan, dyrektor Szpitala Indonezyjskiego, powiedział, że przyjęto 80 pacjentów i rannych ze Szpitala Al-Ahli. Musieli być upchnięci w „każdym kącie”, powiedział, ponieważ placówki medyczne w Gazie zostały przepełnione rannymi, a jednocześnie walczą o utrzymanie się w działaniu z powodu izraelskich ataków i braku zaopatrzenia.

„Wiele przypadków wymaga pilnych operacji. Wiele przypadków cierpi z powodu bezpośrednich strzałów w głowę i wymaga intensywnej opieki. Paliwo i zapasy medyczne maleją” – powiedział.

Dodał, że szpital przyjął 16 ciał, z czego połowę stanowiły kobiety i dzieci.

Mahmoud Bassal, rzecznik Obrony Cywilnej, powiedział, że wojsko ostrzelało domy w dzielnicy Jaffa w mieście Gaza, a ratownicy „zobaczyli ludzi leżących na ziemi i nie byli w stanie ich uratować”.

Warto przeczytać!  Hezbollah wystrzeliwuje rakiety w północny Izrael po tym, jak w nalocie zginęło 5 starszych bojowników grupy

W aktualizacji sytuacji we wtorek izraelska armia poinformowała, że ​​podczas operacji w mieście Gaza jej siły „zlikwidowały dziesiątki terrorystów i zlokalizowały liczne egzemplarze broni”.

Żołnierze kontynuują ataki „nad i pod ziemią” w dzielnicy Shujayea – dodano.

Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka oświadczyło, że jest „przerażone” ostatnimi nakazami masowej ewakuacji, gdyż „wciąż giną i zostają ranni cywile”.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy, w wojnie Izraela od 7 października zginęło co najmniej 38 243 osób, a 88 033 zostało rannych. Wojna rozpoczęła się tego dnia po ataku Hamasu na południową Gazę, w którym zginęło co najmniej 1139 osób, a dziesiątki wzięto do niewoli.

Hassan Barari, profesor spraw międzynarodowych na Uniwersytecie w Katarze, powiedział, że skala ataków na ludność cywilną nie jest niczym nowym.

„Te okrucieństwa były znakiem rozpoznawczym izraelskiej operacji w Strefie Gazy od samego początku” – powiedział w wywiadzie dla Al-Dżaziry.

Palestyńczycy przechodzą obok gruzów domów zniszczonych w izraelskich atakach,
Palestyńczycy przechodzą obok zniszczonych domów w Chan Junis w południowej części Strefy Gazy [Mohammed Salem/Reuters]

Rozmowy o zawieszeniu broni

W obliczu nasilenia przez Izrael bombardowań północnej części Strefy Gazy, Hamas i przedstawiciele władz izraelskich rozmawiają z mediatorami o potencjalnym zawieszeniu broni.

Ale w poniedziałek Hamas ostrzegł, że nasilenie ataków doprowadzi rozmowy z powrotem do „zera”. Jego polityczny szef, Ismail Haniyeh, powiedział, że nawiązał „pilny kontakt” z mediatorami, ostrzegając przed „katastrofalnymi konsekwencjami” śmiercionośnych najazdów.

Warto przeczytać!  Rosyjski żołnierz przypadkowo wysadza granat, zabija 3 i rani 16

Prezydent Egiptu Abd el-Fattah es-Sisi rozmawiał we wtorek w Kairze z dyrektorem Centralnej Agencji Wywiadowczej USA Williamem Burnsem o wysiłkach na rzecz osiągnięcia zawieszenia broni w Strefie Gazy – poinformowało egipskie prezydium w oświadczeniu.

Według doniesień Burns i szef izraelskiego Mossadu, David Barnea, udadzą się w środę do Dohy, gdzie spotkają się z premierem Kataru, szejkiem Mohammedem bin Abdulrahmanem bin Jassimem Al Thanim, kluczowym mediatorem.

Barari powiedział, że pierwsza faza propozycji zawieszenia broni – sześć tygodni bez walk – jest kluczowa dla mieszkańców Gazy, aby mogli poczuć się bezpiecznie po dziewięciu miesiącach nieustannych ataków i otrzymać rozpaczliwie potrzebną pomoc humanitarną.

„Kontynuowanie wojny nie jest dobre dla Palestyńczyków, ale nie jest też dobre dla Izraelczyków. Jeśli rządowi Izraela uda się uwolnić zakładników, pęd do kontynuowania wojny będzie coraz mniejszy” – powiedział Barari.

„Myślę, że byłoby to ostrzeżeniem dla społeczeństwa izraelskiego, że nadszedł czas, aby zakończyć wojnę”.



Źródło