Biznes

Co się stanie w tym roku z finansami naszego państwa. Fitch widzi nowe zagrożenia dla Polski

  • 2 lutego, 2023
  • 4 min read
Co się stanie w tym roku z finansami naszego państwa. Fitch widzi nowe zagrożenia dla Polski


– Obniżamy prognozy światowego wzrostu wraz z nasileniem się walki z inflacją – powiedział Paul Gamble, starszy dyrektor i szef działu ratingów krajów Europy wschodzącej w agencji Fitch podczas seminarium „Emerging Europe Sovereign and Bank Outlook 2023” w Warszawie.

Tymczasem emisje rządowego długu wprawdzie zmniejszyły się w 2022 roku do ok. 500 mld euro z 800 mld euro w pandemicznym 2020 roku, ale są i tak niemal pięciokrotnie wyższe niż jeszcze w 2019 roku. O ile jednak w 2020 roku dług emitowany był przy zerowych stopach procentowych banków centralnych, a rentowności obligacji krajów o wysokiej wiarygodności były ujemne, tak obecnie problemem staje się nie tylko wzrost zadłużenia, ale też kosztów finansowania i możliwe trudności z refinansowaniem w niekorzystnym środowisku finansowym.

Osłabienie perspektyw dla ocen wiarygodności kredytowej agencja Fitch widzi głównie na rynkach rozwiniętych. Według jej prognoz kraje rozwinięte będą miały przeciętnie ponad 1 proc. PKB deficytu pierwotnego, ale z kosztami odsetek to już 3 proc. Koszty obsługi zadłużenia będą w tym roku dwa razy większe niż w zeszłym.

– Wyższe koszty obsługi długi są aktualnie największym zagrożeniem – mówił Paul Gamble.

Agencja Fitch w styczniu utrzymała rating A minus i jego perspektywę stabilną dla polskiego długu, ale nieco ponad tydzień temu obniżyła perspektywę ratingu Węgier (BBB) do negatywnej.

– Polityka fiskalna w okresie wyborczym zaważyła na obniżce – powiedział Paul Gamble.

Na Węgrzech wybory parlamentarne odbyły się w ubiegłym roku na wiosnę. Rządzący nieprzerwanie od 2010 roku Viktor Orbán zapłacił za zwycięstwo wzrostem wydatków, które zwiększyły deficyt do ponad 6 proc. PKB. W Polsce wybory parlamentarne mają się odbyć w październiku tego roku. Według agencji wybory niosą ze sobą ryzyka związane ze stabilnością przyszłego rządu, polityczną przewidywalnością oraz możliwościami zaspokojenia potrzeb finansowych.

– Rating Polski lekko przechyla się w dół (…) w kolejnych przeglądach zobaczymy jak rząd zarządza licznymi zagrożeniami, a jeśli będą one źle zarządzane może wystąpić negatywna presja na rating – powiedział Federico Barriga Salazar, dyrektor w agencji Fitch i główny analityk ds. Polski.

Spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej sześć ma negatywną perspektywę ratingu, w tym Węgry i Rumunia (rating BBB minus). Polska jest od nich w relatywnie lepszej sytuacji, bo w tym roku zapadnie polski dług o wartości ok. 3,5 proc. PKB wobec ok. 7,5 proc. na Węgrzech i 7 proc. w Rumunii.  

– W Polsce spowolnienie w konsumpcji i inwestycjach jest już ewidentne. Nastąpiło załamanie kredytu dla gospodarstw domowych w bankach (…) Są zagrożenia związane z inwestycjami sektora prywatnego (…) Inflacja będzie szybko spadać ale do celu nie zbliży się wcześniej niż w 2025 roku – mówił Federico Barriga Salazar.

Agencja Fitch prognozuje, że w tym roku deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie 5 proc. PKB wobec 4,4 proc. PKB zaplanowanych przez rząd. Mediana deficytu dla krajów o ratingu kategorii „A” wyniesie w tym roku 4 proc. PKB.

– Jest presja na wydatki spowodowana wydatkami zbrojeniowymi – powiedział Federico Barriga Salazar.

– Mamy problem z przejrzystością publicznych wydatków i długu – dodał.

Według analityków agencji ryzyka dla Polski to m.in. bliźniaczy deficyt (finansów publicznych i na rachunku bieżącym) oraz erozja konkurencyjności gospodarki z powodu inflacji i szoków energetycznych.

Jacek Ramotowski


Źródło

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo