Nauka i technika

Co trzeba zrobić, aby zderzyły się czarne dziury?

  • 5 stycznia, 2023
  • 5 min read
Co trzeba zrobić, aby zderzyły się czarne dziury?


W niedawnym badaniu opublikowanym w Listy astronomiczne i astrofizyczne, zespół naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT) wykorzystał różne modele komputerowe do zbadania 69 potwierdzonych układów podwójnych czarnych dziur, aby pomóc określić ich pochodzenie, i stwierdził, że ich wyniki danych uległy zmianie w zależności od konfiguracji modelu. Zasadniczo dane wejściowe konsekwentnie zmieniały wyniki, a naukowcy chcą lepiej zrozumieć, jak i dlaczego tak się dzieje, oraz jakie kroki można podjąć, aby uzyskać bardziej spójne wyniki.

„Kiedy zmienisz model i uczynisz go bardziej elastycznym lub przyjmiesz inne założenia, otrzymasz inną odpowiedź na temat tego, jak czarne dziury powstały we wszechświecie”, Sylvia Biscoveanu, absolwentka MIT pracująca w laboratorium LIGO i współautorka badanie – czytamy w oświadczeniu. „Pokazujemy, że ludzie muszą uważać, ponieważ nie jesteśmy jeszcze na etapie z naszymi danymi, na którym możemy wierzyć w to, co mówi nam model”.

Podobnie jak gwiazdy podwójne, podwójne czarne dziury to dwa masywne obiekty krążące wokół siebie, przy czym oba mają zdolność potencjalnego zderzenia – lub łączenia się – razem, a inną wspólną cechą jest to, że czarne dziury czasami rodzą się z zapadania się umierających masywnych gwiazd, znanych również jako supernowa. Jednak to, jak powstały układy podwójne czarnych dziur, pozostaje tajemnicą, ponieważ obecnie istnieją dwie hipotezy dotyczące ich powstawania: „polowa ewolucja układów podwójnych” i „montaż dynamiczny”.

Polewa ewolucja układów podwójnych polega na tym, że para gwiazd podwójnych eksploduje, w wyniku czego w ich miejscu powstają dwie czarne dziury, które nadal krążą wokół siebie tak samo jak poprzednio. Ponieważ początkowo krążyły one wokół siebie jako gwiazdy podwójne, uważa się, że ich obroty i nachylenia również powinny być wyrównane. Naukowcy wysuwają również hipotezę, że ich wyrównane spiny wskazują, że pochodzą z dysku galaktycznego, biorąc pod uwagę jego stosunkowo spokojne środowisko.

Dynamiczny montaż polega na tym, że dwie pojedyncze czarne dziury, każda z własnym unikalnym nachyleniem i obrotem, są ostatecznie łączone w ekstremalnych procesach astrofizycznych, tworząc własny układ podwójny czarnych dziur. Obecnie przyjmuje się hipotezę, że takie parowanie mogłoby mieć miejsce w gęstym środowisku, takim jak gromada kulista, gdzie tysiące gwiazd w bliskiej odległości mogłoby zmusić dwie czarne dziury do połączenia.

Prawdziwe pytanie brzmi: jaka część podwójnych czarnych dziur pochodzi z każdej odpowiedniej metody? Astronomowie uważają, że odpowiedź leży w danych, a konkretnie w pomiarach spinu czarnej dziury. Wykorzystując 69 potwierdzonych układów podwójnych czarnych dziur, astronomowie ustalili, skąd te masywne obiekty mogą pochodzić obydwa gromady kuliste i dyski galaktyczne. Laboratorium LIGO w Stanach Zjednoczonych współpracowało ze swoim włoskim odpowiednikiem, firmą Virgo, w celu ustalenia spinów (okresów rotacji) 69 potwierdzonych układów podwójnych czarnych dziur.

Warto przeczytać!  NASA współpracuje z Microsoftem, aby wprowadzić misje kosmiczne do Minecrafta

„Ale chcieliśmy wiedzieć, czy mamy wystarczająco dużo danych, aby dokonać tego rozróżnienia?” powiedział Biscoveanu. „I okazuje się, że sprawy są chaotyczne i niepewne, i jest to trudniejsze, niż się wydaje”.

Na potrzeby badania naukowcy nieustannie poprawiali serię modeli komputerowych, aby upewnić się, czy ich wyniki zgadzają się z przewidywaniami każdego modelu. Jeden taki model został skonfigurowany tak, aby zakładał, że tylko część podwójnych czarnych dziur została wyprodukowana z wyrównanymi spinami, podczas gdy reszta ma losowe spiny. Inny model został skonfigurowany do przewidywania umiarkowanie kontrastowej orientacji spinu. Ostatecznie ich odkrycia wykazały, że wyniki konsekwentnie zmieniały się zgodnie z ulepszonymi modelami. Zasadniczo wyniki były konsekwentnie zmieniane w oparciu o poprawki modelu, co oznacza, że ​​prawdopodobnie potrzeba więcej danych niż 69 potwierdzonych podwójnych czarnych dziur, aby uzyskać bardziej spójne wyniki.

„Nasz artykuł pokazuje, że twój wynik zależy całkowicie od tego, jak modelujesz swoją astrofizykę, a nie od samych danych” – powiedział Biscoveanu.

„Potrzebujemy więcej danych, niż myśleliśmy, jeśli chcemy postawić tezę niezależną od przyjętych założeń astrofizycznych” — powiedział dr Salvatore Vitale, profesor fizyki, członek Kavli Institute of Astrophysics and Space Research w MIT i główny autor badania.

Warto przeczytać!  Badanie moczu przewiduje przyszłego raka pęcherza moczowego 12 lat przed objawami

Ale o ile więcej danych będą potrzebować astronomowie? Dr Vitale szacuje, że sieć LIGO będzie w stanie wykryć jedną nową podwójną czarną dziurę co kilka dni, gdy sieć wróci do pracy na początku 2023 roku.

„Pomiary spinów, które mamy teraz, są bardzo niepewne” – powiedział dr Vitale. „Ale gdy zbudujemy ich wiele, możemy uzyskać lepsze informacje. Wtedy możemy powiedzieć, bez względu na szczegóły mojego modelu, dane zawsze opowiadają mi tę samą historię — historię, w którą moglibyśmy wtedy uwierzyć”.

Jak zawsze, kontynuuj naukę i patrz w górę!


Źródło