Nauka i technika

Co ujawniło pierwsze spojrzenie na genetykę psów z Czarnobyla

  • 3 marca, 2023
  • 5 min read
Co ujawniło pierwsze spojrzenie na genetykę psów z Czarnobyla


Dla pokoleń psów domem są radioaktywne pozostałości elektrowni jądrowej w Czarnobylu.

Podczas pierwszej analizy genetycznej tych zwierząt naukowcy odkryli, że psy żyjące na terenach przemysłowych elektrowni różnią się genetycznie od psów mieszkających dalej.

Chociaż zespół był w stanie rozróżnić populacje psów, naukowcy nie wskazali promieniowania jako przyczyny jakichkolwiek różnic genetycznych. Ale przyszłe badania, które opierają się na ustaleniach, opublikowano 3 marca Postępy nauki, może pomóc odkryć, w jaki sposób środowiska radioaktywne pozostawiają ślad w genomach zwierząt.

Może to mieć konsekwencje dla innych katastrof nuklearnych, a nawet podróży kosmicznych ludzi, mówi Timothy Mousseau, ekolog ewolucyjny z University of South Carolina w Kolumbii. „Mamy wielką nadzieję, że to, czego nauczymy się od tych psów… będzie przydatne do zrozumienia narażenia ludzi w przyszłości” – mówi.

Od swojej pierwszej podróży w 1999 roku Mousseau przestał liczyć, ile razy był w Czarnobylu. „Straciłem orientację po tym, jak osiągnęliśmy około 50 wizyt”.

Warto przeczytać!  Nightcrawler przechodzi przerażającą mutację

Po raz pierwszy zetknął się z półdzikimi psami w Czarnobylu w 2017 roku podczas wycieczki z Clean Futures Fund+, organizacją zapewniającą zwierzętom opiekę weterynaryjną. Niewiele wiadomo o tym, jak miejscowe psy przeżyły wypadek nuklearny. W 1986 r. eksplozja jednego z reaktorów elektrowni zapoczątkowała katastrofę, w wyniku której w powietrze wystrzeliły ogromne ilości radioaktywnych izotopów. Zanieczyszczenia z radioaktywnej chmury elektrowni w dużej mierze osiadły w pobliżu, w regionie zwanym obecnie Czarnobylską Strefą Wykluczenia.

Psy mieszkają w okolicy od czasu katastrofy, dokarmiane przez pracowników oczyszczających Czarnobyl i turystów. Około 250 bezdomnych mieszkało w elektrowni i wokół niej, wśród obiektów przetwarzania wypalonego paliwa jądrowego oraz w cieniu zrujnowanego reaktora. Setki innych wędruje dalej w strefie zamkniętej, na obszarze wielkości Parku Narodowego Yosemite.

Dwa psy stoją na małej drodze na zewnątrz budynku.
Niektóre psy z Czarnobyla żyją na zewnątrz konstrukcji zbudowanej w celu powstrzymania radioaktywności po wybuchu reaktora w 1986 roku w tym miejscu.Fundusz czystych kontraktów futures+

Podczas wizyt Mousseau jego zespół zbierał próbki krwi od tych psów do analizy DNA, co pozwoliło naukowcom na mapowanie złożonych struktur rodzinnych psów. „Wiemy, kto jest z kim spokrewniony” — mówi Elaine Ostrander, genetyk z Narodowego Instytutu Badań nad Genomem Człowieka w Bethesda w stanie Maryland. „Znamy ich dziedzictwo”.

Warto przeczytać!  Rasa, wiek i socjalizacja szczeniąt związana z psią osobowością

Mówi, że stada psów to nie tylko zbieranina dzikich zdziczałych psów. „Właściwie w elektrowni są rodziny psów, które się rozmnażają, mieszkają, istnieją” – mówi. „Kto by się spodziewał?”

Psy ze strefy zamkniętej mają wspólne pochodzenie z owczarkami niemieckimi i innymi rasami pasterskimi, podobnie jak wiele innych wolnorodujących psów z Europy Wschodniej – informuje zespół. I chociaż ich praca ujawniła, że ​​psy w rejonie elektrowni wyglądają genetycznie inaczej niż psy w Czarnobylu, oddalonym o około 15 kilometrów, zespół nie wie, czy promieniowanie spowodowało te różnice, czy nie, mówi Ostrander. Psy mogą być genetycznie różne po prostu dlatego, że żyją na stosunkowo odizolowanym obszarze.

Nowe odkrycie nie jest takie zaskakujące, mówi Jim Smith, naukowiec zajmujący się środowiskiem na Uniwersytecie w Portsmouth w Anglii. Nie był częścią nowego badania, ale pracował w tej dziedzinie od dziesięcioleci. Martwi się, że ludzie mogą założyć, że „promieniowanie ma z tym coś wspólnego”, mówi. Ale „nie ma na to dowodów”.

Naukowcy od dziesięcioleci próbują ustalić, w jaki sposób narażenie na promieniowanie w Czarnobylu wpłynęło na dziką przyrodę (Numer seryjny: 2.05.14). „Przyglądaliśmy się konsekwencjom dla ptaków, gryzoni, bakterii i roślin” – mówi Mousseau. Jego zespół znalazł zwierzęta z podwyższonym wskaźnikiem mutacji, skróconą długością życia i wczesnym początkiem zaćmy.

Warto przeczytać!  Metoda precyzyjnie lokalizuje aktywność genów i białek w różnych narządach

Smith mówi, że nie jest łatwo wyodrębnić skutki promieniowania o niskiej dawce wśród innych czynników. “[These studies] są takie trudne… w środowisku naturalnym dzieje się wiele innych rzeczy”. Co więcej, zwierzęta mogą czerpać pewne korzyści, gdy ludzie opuszczają skażone strefy, mówi.

Zespół bada teraz, w jaki sposób uszkodzenia spowodowane promieniowaniem piętrzą się w genomach psów, mówi Ostrander. Znajomość genetycznego tła psów ułatwi wykrycie wszelkich czerwonych flag związanych z promieniowaniem, mówi Bridgett vonHoldt, genetyk ewolucyjny z Uniwersytetu Princeton, który nie był zaangażowany w prace.

„Czuję, że to klif” — mówi. „Chcę wiedzieć więcej.”


Źródło