Rozrywka

Co warto wiedzieć o tym szalenie zatłoczonym sezonie wiosennym na Broadwayu

  • 21 lutego, 2024
  • 9 min read
Co warto wiedzieć o tym szalenie zatłoczonym sezonie wiosennym na Broadwayu


Czy Broadway czeka bonanza czy krwawa łaźnia?

Następne dwa miesiące będą pełne nowych produkcji – premiery 18 zaplanowano na marzec i kwiecień – podczas gdy branża wciąż stara się dostosować do nowych, trudniejszych realiów postpandemicznej ery teatralnej.

Dla potencjalnych nabywców biletów wybór opcji będzie oszałamiający. Na początku kwietnia na Broadwayu powinno zostać wyemitowanych około 38 przedstawień (dokładna liczba zależy od nieoczekiwanych zamknięć lub otwarć, które nastąpią do tego czasu).

„Z punktu widzenia konsumenta jesteśmy podekscytowani dużym wyborem na Broadwayu” – powiedziała Deeksha Gaur, dyrektor wykonawcza TDF, organizacji non-profit prowadzącej stoiska TKTS ze zniżkami. Przewidując, że zdezorientowani turyści będą potrzebowali pomocy w ustaleniu, jakie programy warto zobaczyć, TDF już wysyła pracowników w czerwonych marynarkach, aby obejrzeli występy i aktualizują obszerną ściągawkę, podczas gdy pracownicy przygotowują się na pytania dotyczące tego, o czym są nowe programy i kto w nich wystąpi.

Jednak gęstość premier pod koniec sezonu – 11 sztuk i musicali w ciągu dziewięciu dni pod koniec kwietnia – powoduje, że producenci i inwestorzy martwią się, czy te przedstawienia znajdą wystarczającą liczbę nabywców biletów, aby przetrwać.

„Z jednej strony to niesamowite, że nasza branża wytrwa i że na Broadwayu pojawiło się tak wiele nowych dzieł” – powiedziała Rachel Sussman, jedna z głównych producentek „Suffs”, musicalu o prawach wyborczych kobiet, którego premiera odbędzie się w połowie Kwiecień.

„Z drugiej strony” – dodał Sussman – „wciąż wychodzimy z pandemii, a widzowie nie wracają do pełnej formy, dlatego w całej branży panuje niepokój, czy mamy widownię, która wytrzyma wszystkie te programy. To jedna z tych rzeczy, które pokaże czas.”

Oto kilka odpowiedzi na pytania dotyczące sezonu wiosennego.

Szukasz ulubionego brzmienia pop? Alicia Keys oferuje „Hell’s Kitchen”, Huey Lewis ma „The Heart of Rock and Roll”, a The Who reprezentowane jest przez wznowienie rockowego klasyka tego zespołu, „Tommy”. Dostępny jest nawet fikcyjny spektakl muzyczny „Stereophonic”, który łączy utwory z albumu Arcade Fire z narracyjnymi echami Fleetwood Mac.

Kochasz literaturę? Wypróbuj muzyczne adaptacje „Wielkiego Gatsby’ego”, „Notatnika”, „The Outsiders” i „Wody dla słoni”.

Miłośnicy historii mogą rozważyć „Suffs”, który bada bitwę o pozwolenie kobietom na głosowanie, lub „Łempicką” opowiadającą o malarce żądnej artystycznych i seksualnych przygód, której życie zostało dotknięte geopolityką XX wieku. Osoby zainteresowane nowszymi wydarzeniami mogą obejrzeć „Patriots” – niezwykle aktualną sztukę opowiadającą o przedwczesnej śmierci krytyka Putina.

Warto przeczytać!  Gwiazda General Hospital, Maurice Benard, zalewa się łzami po ponownym spotkaniu z córką

A dla tych, którzy pragną staroświeckiej rozrywki w teatrze muzycznym, „The Wiz” to nowa wersja musicalu z 1975 r., będącego reinterpretacją „Czarnoksiężnika z krainy Oz”, który gościł w Nowym Jorku po tournée po 13 amerykańskich miastach.

(A to tylko nowe produkcje na Broadwayu, które pojawiają się jako dodatek do już otwartych przedstawień. Tej wiosny na Off Broadwayu odbędzie się także szereg przedstawień – generalnie z różnymi modelami ekonomicznymi, ponieważ większość z tych miejsc to organizacje non-profit, podczas gdy większość przedstawień na Broadwayu ma charakter komercyjny, ale wszystkie muszą jeszcze znaleźć publiczność.)

Wiesz, ile najlepszych filmów otwiera się pod koniec roku, tuż przed ostatecznym terminem zakwalifikowania się do Oscarów? To samo dzieje się na Broadwayu, według innego kalendarza: w tym roku ostateczny termin zakwalifikowania się do Nagród Tony upływa 25 kwietnia i dlatego wernisaże skupiają się tuż przed tą datą.

Nominacje do nagród Tony mają zostać ogłoszone 30 kwietnia, a ceremonia zaplanowana jest na 16 czerwca. Producenci uważają, że bycie częścią rozmowy o Tony’m, towarzyszące temu relacje prasowe i zainteresowanie mediów społecznościowych, pomaga im w sprzedaży biletów. Wiele osób uważa również, że pomaga otwarcie w pobliżu terminu kwalifikowalności, ponieważ wtedy ich programy są świeże w umysłach nominowanych do nagrody Tony i wyborców.

Kolejny czynnik: lato, kiedy Nowy Jork roi się od turystów, jest często lukratywnym sezonem dla Broadwayu. Pokazy otwarte jesienią muszą przetrwać długo, aby skorzystać z ruchu w lecie, podczas gdy pokazy otwarte wiosną nie.

Jak silna jest skłonność do wiosennych otwarć? Oczekuje się, że w sezonie 2023–2024 na Broadwayu zostanie wyświetlonych 35 sztuk i musicali zakwalifikowanych do nagrody Tony; Oczekuje się, że ponad połowa (18) zostanie otwarta w ostatnich dwóch miesiącach 12-miesięcznego sezonu.

To, co dzieje się w tym roku, jest wersją tego, co dzieje się co roku — wiele pokazów otwiera się w kwietniu i wielu znawców branży wyraża zaniepokojenie.

„To szaleństwo, ale jest to także szaleństwo sezonowe — co roku mówimy, że na wiosnę otwiera się więcej przedstawień niż kiedykolwiek wcześniej, a następnie gdzieś pomiędzy 15 lipca a Świętem Pracy mówimy, że więcej przedstawień jest zamykanych niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Brian Fenty, dyrektor naczelny TodayTix, mobilnej aplikacji do sprzedaży biletów. „W ciągu jednego lub dwóch występów jest całkiem standardowo”.

Warto przeczytać!  Recenzja „I Wanna Dance With Somebody”: czy film Whitney Houston jest tego wart?

Wydaje się, że tegoroczne kwietniowe otwarcia są nieco bardziej skoncentrowane w ostatnich dniach okresu kwalifikowalności. Adam Feldman, główny krytyk teatralny Time Out New York, przeprowadził analizę statystyczną premier w czasie i doszedł do wniosku, że tak, sezony są coraz bardziej obciążone. W tym roku dwa koncerty mają nawet po dwa premiery – co stanowi naruszenie tradycyjnej etykiety Broadwayu, choć nie jest bezprecedensowe.

„To okropne. To po prostu wywiera ogromną presję na publicystów, dziennikarzy, fotografów i opinię publiczną” – powiedziała Carole Rothman, prezes i dyrektor artystyczna Second Stage Theatre, który ostatniego dnia otwiera „Mother Play” Pauli Vogel kwalifikowalności, tego samego dnia, w którym rozpoczyna się premiera filmu „Wielki Gatsby”. „Pytanie brzmi, co to oznacza pod względem widoczności – jak przyciągnąć uwagę wszystkich tych sztuk, które rozpoczynają się w bardzo krótkim czasie?” powiedziała. „A kto będzie miał czas na budowanie przekazu ustnego? Szczególnie w przypadku musicali będzie to trudne.”

Powszechnie uważa się, że natłok premier stanowi ogromne wyzwanie marketingowe w czasach, gdy nie jest już jasne, jak najlepiej dotrzeć do potencjalnych nabywców biletów.

„Trudno się wyróżnić i zwrócić na siebie uwagę, gdy każdego wieczoru jest premiera” – powiedział John Johnson, główny producent „Stereophonic” i producent wykonawczy „Łempickiej”. „Bez względu na to, czy chodzi o recenzje, reklamy, czy sezon nagród, w kwietniu będzie tyle hałasu”.

Nie bardzo.

Z pewnością są powody do radości. Duża liczba otwarć przypomina, że ​​wbrew niektórym najbardziej pesymistycznym przewidywaniom poczynionym w szczytowym momencie pandemii, w przygotowaniu jest mnóstwo pokazów oraz inwestorów, którzy twierdzą, że chcą i są w stanie je sfinansować.

Jednak łączna frekwencja w tym sezonie jest o 16 procent niższa niż w tym samym momencie w 2020 roku, a łączne przychody ze sprzedaży biletów spadły o 15 procent.

Utrzymywanie się pracy hybrydowej oznacza, że ​​wciąż mniej osób dojeżdżających do pracy szuka w Midtown rozrywki po godzinach, a rosnące koszty produkcji utrudniają osiąganie rentowności serialom.

Publiczność na Broadwayu po pandemii jest młodsza i bardziej zróżnicowana niż przed pandemią, co jest pozytywną zmianą dla branży, która dba o dane demograficzne swojej publiczności. Ale jednym z powodów tej zmiany jest to, że pomimo ożywienia turystyki, widzowie teatrów z przedmieść nie powrócili w znaczącej liczbie.

„Nie jest tajemnicą, że wciąż brakuje nam zasadniczej części naszej publiczności” – powiedziała producentka Sue Frost, która tej wiosny nie otwiera programu, ale zamiast tego skupia się na zarządzaniu globalnymi produkcjami „Come From Away”.

Warto przeczytać!  Tom Sandoval wygwizdany podczas panelu BravoCon „Vanderpump Rules”.

Broadway od dawna jest brutalnym biznesem, w którym znacznie więcej przedstawień kończy się niepowodzeniem niż sukcesem, a bieżący sezon był trudny, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe musicale. Cztery z sześciu nowych musicali, które do tej pory miały premierę, zakończyły się już finansową klapą, w tym „Once Upon a One More Time”, „Here Lies Love”, „Harmony” i „How to Dance in Ohio”. A producenci planowanego jednoosobowego spektaklu komediowego „Mój syn jest queer (ale co możesz zrobić?”) spojrzeli na zatłoczoną wiosnę i ponownie rozważyli swoje plany, ogłaszając na niecałe trzy tygodnie przed rozpoczęciem pokazów, że odkładali jego bieg.

Z drugiej strony sezon był udany pod względem przedstawień teatralnych i odrodzenia muzycznego – wśród dotychczasowych sukcesów można wymienić „Merrily We Roll Along”, który okazał się wielkim hitem; „Gutenberg! Musical!”, który zwrócił koszty tuż przed zakończeniem emisji; oraz sztukę Brandena Jacobsa-Jenkinsa „Appropriate”, która sprzedawała się tak dobrze w non-profit na Broadwayu, że grupa komercyjnych producentów planuje przenieść ją do teatru nastawionego na zysk i przedłużyć jej wyświetlanie.

Istnieje 60-osobowa komisja nominacyjna Tony’ego, złożona prawie wyłącznie z artystów teatralnych, od których oczekuje się, że obejrzą wszystkie przedstawienia zakwalifikowane do nagrody Tony. Oczekuje się, że zobaczą wszystkie te programy przed głosowaniem w sprawie nominacji; jeśli opuszczą występ, muszą się wycofać.

Nominatorzy twierdzą, że są przyzwyczajeni do kwietniowej rywalizacji, ale w tym roku będzie to niezwykle trudne.

„Kiedy zobaczyłem listę potwierdzonych ogłoszeń, pomyślałem: «O mój Boże! To dużo!” powiedziała Kamilah Forbes, nominowana do nagrody Tony i producentka wykonawcza Apollo Theatre. Forbes powiedział, że w kwietniu będzie okres, w którym będzie oglądać program każdego wieczoru.

„Słuchaj, zawsze jestem za większą ilością sztuki” – powiedziała. „Masz tylko nadzieję, że każdy program znajdzie swoją publiczność”.

Pun Bandhu, aktor będący także nominowanym do nagrody Tony, powiedział, że musiał zrezygnować z pracy, aby móc obejrzeć wszystkie programy, zanim nominatorzy zbiorą się, aby głosować.

„Zasadniczo musisz wyczyścić swój kalendarz” – powiedział. „Bycie nominatorem traktuję jako dużą odpowiedzialność i zaszczyt, dlatego robię to, co konieczne i oczywiście kocham teatr. Ale cieszę się też, że to mój ostatni rok.”


Źródło