Świat

Co wykazały dotychczasowe badania – DW – 27.10.2023

  • 28 października, 2023
  • 8 min read
Co wykazały dotychczasowe badania – DW – 27.10.2023


Ponad tydzień po śmiertelnej eksplozji w szpitalu baptystycznym Al-Ahli w Strefie Gazy wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi na temat tego, co dokładnie się wydarzyło i kto jest za to odpowiedzialny. I jak zwykle wokół tak delikatnej kwestii narosło wiele dezinformacji.

Wiele organizacji informacyjnych i niezależnych zespołów dochodzeniowych zakwestionowało narrację prezentowaną przez obie strony i próbowało przeprowadzić własne dochodzenie, ujawniając nowe szczegóły dotyczące eksplozji.

Mając ograniczony dostęp do miejsca eksplozji i codziennie pojawiające się nowe informacje, DW przeanalizowało niektóre ustalenia, aby rzucić światło na wydarzenia tamtej nocy.

Dowody są jednak w wielu przypadkach niejednoznaczne. Kilku zagranicznych przywódców, m.in Kanclerz Niemiec Olaf Scholz I Prezydent Francji Emmanuel Macronwezwali do dokładnego zbadania tych incydentów. Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła również, że istnieje „wyraźna potrzeba” do niezależnego śledztwa.

Jasne jest, że wybuch stał się jak dotąd jednym z najbardziej spornych wydarzeń w wojnie między Izraelem a Hamasem. Od tego czasu Izrael przeprowadza ataki powietrzne na Strefę Gazy bojowy islamistyczny Hamas, organizacja terrorystyczna uznana za taką przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone, Niemcy i wiele innych krajów, przeprowadziła 7 października szeroko zakrojone ataki terrorystyczne na Izrael.

Zginęło ponad 1400 Izraelczyków, większość w pierwszych atakach z zaskoczenia. Co najmniej Według Ministerstwa Zdrowia kierowanego przez Hamas w ciągu ostatnich trzech tygodni w Gazie w wyniku izraelskich ataków zginęło ponad 7 000 osób.

Dokładna liczba zgonów w wyniku eksplozji w szpitalu nie jest jeszcze znanaZdjęcie: Abed Khaled/AP Sojusz na rzecz foto/zdjęć

Ze względu na te zwiększone napięcia niektórzy eksperci, z którymi skontaktował się DW, woleli nie komentować tej kwestii dalej ani otwarcie.

Co wydarzyło się 17 października?

Placówką dotkniętą wybuchem jest szpital baptystyczny Al-Ahli w centrum miasta Gaza, który według jego operatorów jest jedynym szpitalem prowadzonym przez chrześcijan w Strefie Gazy. Do eksplozji doszło 17 października około godziny 19:00 czasu lokalnego na dziedzińcu szpitala.

Istnieją dowody wskazujące miejsce i czas ataku. 20-sekundowy film który krążył na różnych platformach mediów społecznościowych, twierdząc, że pokazuje wybuch był pierwszym znaczącym dowodem wizualnym, jaki się pojawił. Zaczyna się od gwiżdżącego dźwięku nadlatującego pocisku, po którym następuje eksplozja i ogromny pożar.

Warto przeczytać!  Epsom Derby: Policja dokonuje 31 aresztowań, ponieważ protestujący przeciwko prawom zwierząt planują zakłócić jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów konnych w Wielkiej Brytanii

W wyniku wybuchu zginęło wiele osób, ale dokładna liczba ofiar pozostaje niezweryfikowana i trudna do potwierdzenia w czasie, gdy śledczy mają trudności z dostępem do miejsca zdarzenia.

Kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia w Gazie podało, że zginęło 471 osób, ale Izraelskie Siły Obronne (IDF) stwierdziły, że liczba ta jest przesadzona i same nie opublikowały szacunków. Urzędnicy amerykańscytymczasem sugerowali, że liczba ta wahała się od 100 do 300 osób.

Kto jest odpowiedzialny za wybuch?

Hamas natychmiast oskarżył Izrael o atak rakietowy. Izrael odrzucił jakąkolwiek odpowiedzialność i zamiast tego wskazał, że przyczyną był nieudany wystrzelenie rakiety przez bojówkę Palestyński Islamski Dżihad, która z kolei temu zaprzeczyła.

Kilka zachodnich rządów, na przykład rząd brytyjski pod przewodnictwem premiera Rishi Sunakapoparł twierdzenie, że eksplozja była prawdopodobnie spowodowana rakietą wystrzeloną z Gazy w stronę Izraela.

Tymczasem wywiad USA oświadczyli w tym tygodniu, że mają „dużą pewność”, że eksplozja nie została spowodowana przez Izrael, ale przez palestyńską rakietę, która rozpadła się w trakcie lotu.

Co i w jaki sposób zostało już sprawdzone?

Chociaż dostęp do terenu wokół szpitala dla niezależnych badaczy pozostaje niebezpieczny, kilka organizacji informacyjnych i grup dochodzeniowych rozpoczęło przeprowadzanie własnych badań, aby zapewnić większą przejrzystość.

Niektórzy przyglądali się zdjęciom krateru, aby określić kierunek i rodzaj użytej rakiety. Inni przyjrzeli się dowodom wizualnym w klipach wideo, przeprowadzono także analizę dźwięku w nagraniach ataku rakietowego, a także inne dowody przedstawione w tej sprawie.

Przeanalizujmy wnioski jeden po drugim.

20 października brytyjski Channel 4 opublikował publikację analizy audio i fotograficzne przeprowadzone przez organizacje pozarządowe specjalizujące się w dochodzeniach w sprawie praw człowieka, które podały w wątpliwość niektóre fragmenty relacji Izraela.

Dochodzenie przeprowadzone przez Channel 4 ujawniło nowe szczegóły dotyczące wybuchu szpitala w GazieZdjęcie: Wiadomości Channel4

Kryminalistyczna analiza dźwięku i dźwięku może dać wskazówki

Analiza dźwięku skupiła się najpierw na kierunku, z którego rakieta mogła zostać wystrzelona, ​​i została przeprowadzona przez Earshotktóra opisuje siebie jako organizację produkującą nagrania dźwiękowe dochodzeń na rzecz praw człowieka.

Lawrence Abu Hamdan, dyrektor ds. badań w Earshot, wyjaśnił analizę dźwięku Dopplera w filmie Channel 4, mówiąc: „jest to kompresja fal dźwiękowych, gdy poruszający się obiekt przyspiesza w kierunku człowieka i obiekt ten emituje dźwięk, a następnie gdy się oddala. ta częstotliwość maleje, ta wysokość maleje.”

Warto przeczytać!  USA podobno rozważają ofertę ugody w sprawie Juliana Assange’a | Julian Assange

Zgodnie z ich Analiza mapowania dźwięku Dopplerarakieta, która uderzyła w szpital, nie pochodziła z południowo-zachodniej Strefy Gazy, jak twierdzą Izraelczycy, ale z różnych możliwych punktów ostrzału na wschód od szpitala.

I choć technika ta może dostarczyć ważnych wskazówek na temat wydarzeń towarzyszących wybuchowi, może mieć również pewne ograniczenia, zwłaszcza jeśli podstawowe dowody są ograniczone lub dźwięk nie jest czysty.

„To nie jest nauka precyzyjna” – powiedział Tilman Wagner, ekspert ds. badań open source i menedżer ds. innowacji w DW. „W tym przypadku mówimy zasadniczo o polu 360 stopni, z którego rakieta może nadlecieć. Dlatego mogą jedynie ograniczyć to pole, ale nie mogą podać dokładnej lokalizacji, obok której przeleciała rakieta. „

Drugim materiałem dowodowym poddanym analizie jest a nagranie opublikowane przez IDF. Twierdzą, że odnosi się to do dwóch bojowników Hamasu rozmawiających o tym, jak rakieta wystrzelona przez Islamski Dżihad uległa awarii i wylądowała w szpitalu al-Ahli.

Jednakże kryminalistyczna analiza dźwięku powiedział: „to nagranie składa się z dwóch oddzielnych kanałów [and] pokazuje, że te dwa głosy zostały nagrane niezależnie. Zostały one następnie zmontowane razem na cyfrowej stacji roboczej audio.”

Dlatego, oni powiedzieli„Poziom manipulacji wymagany do łącznego zredagowania tych dwóch głosów dyskwalifikuje je jako źródło wiarygodnych dowodów”.

Oprócz analizy Earshot arabskojęzyczni eksperci z Channel 4 zadali już pytania dotyczące „tonu i języka” nagrania.

Wagner z DW wyjaśnił, że analiza dźwięku „nie jest w 100% precyzyjna, jak również stwierdzili, ale przynajmniej rozwiewa wątpliwości, czy jest to prawidłowe nagranie, czy też zostało zmanipulowane poprzez obcięcie głosów w celu nawiązania rozmowy”.

Analiza krateru uderzeniowego rodzi pytania

Analiza wizualna Channel 4 obejmowała także zdjęcia krateru przed szpitalem baptystycznym Al-Ahli. Krater pozostawiony przez eksplozję jest jednym z najważniejszych dowodów, ponieważ można go wykorzystać do ustalenia, skąd rakieta została wystrzelona i jakiego rodzaju rakieta mogła zostać użyta.

Warto przeczytać!  Ludzkość pozostaje niebezpiecznie blisko apokalipsy

Channel 4 stwierdził w swoim raporcie, że analiza obrazu krateru przeprowadzona przez Forensic Architecture, agencję badawczą z siedzibą na Uniwersytecie Londyńskim, pokrywa się z analizą dźwięku toru rakiety. Według nich użyta rakieta została wystrzelona z północnego wschodu, a nie z południowego zachodu Gazy, jak twierdzi IDF. Analitycy podkreślali jednak, że jest to dochodzenie wstępne i potrzebne jest pełne, co w tej chwili jest mało prawdopodobne.

Zespół dziennikarstwa śledczego Bellingcat zidentyfikował również krater uderzeniowy.

W swojej analizie powiązała ona z post Marca Garlascodoradca wojskowy holenderskiej organizacji PAX Ochrona Cywilów, który napisał: „Cokolwiek uderzyło w szpital w Gazie, nie był to nalot”.

Jego post na X, dawniej Twitterze, wyjaśnia, że ​​„nawet najmniejszy JDAM pozostawia krater o średnicy 3 m”. JDAM oznacza Joint Direct Attack Munition, zestaw naprowadzania, który przekształca bomby niekierowane w precyzyjną amunicję naprowadzaną za pomocą odbiornika GPS. Ponieważ system ten został opracowany przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych i Marynarkę Wojenną Stanów Zjednoczonych, w tym przypadku byłby używany przez armię izraelską.

Najnowsze dochodzenia kwestionują wersję wydarzeń IDF

New York Timesa znalazła niespójności w jednym filmie, które izraelscy urzędnicy określili jako dowód na poparcie swojej tezy.

Według gazety wideo „przedstawia niepowiązany aspekt walk, które rozegrały się tej nocy na granicy izraelsko-gazowej”.

Analiza stwierdził, że klip wideo, nagrany przez kamerę telewizyjną Al Jazeera transmitującą na żywo transmisję na żywo, w rzeczywistości pokazuje coś innego. „Rakieta widoczna na filmie najprawdopodobniej nie spowodowała eksplozji w szpitalu. W rzeczywistości zdetonowała na niebie mniej więcej dwie mile dalej” – napisał. New York Timesa.

W raporcie ze swojego śledztwa pt. New York Timesa doszedł do wniosku, że rakieta pokazana na filmie nigdy nie znajdowała się w pobliżu szpitala. Dodała również, że rakieta została wystrzelona z Izraela, a nie z Gazy, i prawdopodobnie eksplodowała nad granicą izraelsko-gazowską, co najmniej 2 mile (około 3,2 km) od szpitala.

New York Timesastwierdza jednak, że „twierdzenie izraelskich i amerykańskich agencji wywiadowczych, że winę ponosi nieudany wystrzelenie rakiety palestyńskiej, pozostaje wiarygodne”.

Redakcja: Martin Kuebler




Źródło