Co zwycięstwo Kamali Harris może oznaczać dla Europy
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (po lewej) i wiceprezydent USA Kamala Harris (po prawej) ustawiają się do rodzinnego zdjęcia na szczycie poświęconym bezpieczeństwu sztucznej inteligencji (AI) w Wielkiej Brytanii w Bletchley Park w środkowej Anglii, 2 listopada 2023 r.
Daniel Leal | Afp | Getty Images
Wiceprezydent Kamala Harris szykuje się do wystąpienia na Narodowej Konwencji Demokratów w czwartek i wygłoszenia przemówienia uważanego za najważniejsze w jej karierze.
Oczekuje się, że 59-letnia polityczka przedstawi Amerykanom swoją wizję i program polityczny, podczas gdy wielu w Europie będzie ciekawych, jakie znaczenie dla stosunków transatlantyckich może mieć prezydentura Harris.
Harris, która wspięła się na szczyt listy Demokratów po tym, jak prezydent Joe Biden zakończył jej kampanię w zeszłym miesiącu, w listopadzie zmierzy się bezpośrednio z kandydatem Republikanów i byłym prezydentem Donaldem Trumpem.
Analitycy polityczni powiedzieli CNBC, że jeśli wygra Harris, spodziewają się zasadniczo podobnego podejścia do programu politycznego Bidena — choć z pewnymi subtelnymi różnicami w ważnych kwestiach międzynarodowych, takich jak wojna Rosja-Ukraina.
Europa nie łudzi się, że wygrana Demokratów w wyborach do Białego Domu oznaczałaby, że Stany Zjednoczone zaspokoją wszystkie potrzeby kontynentu w zakresie bezpieczeństwa i odwrócą swoją politykę przemysłową.
Sudha David-Wilp
Starszy pracownik naukowy w German Marshall Fund w Stanach Zjednoczonych
Analitycy z Economist Intelligence Unit oczekują, że prezydentura Harrisa zapewni poczucie ciągłości w kwestiach polityki zagranicznej.
„Oznacza to stopniowy spadek pomocy wojskowej dla Ukrainy, a nie drastyczną redukcję w celu wymuszenia rozmów pokojowych, jakiej oczekiwalibyśmy za rządów Donalda Trumpa; nadal agresywną postawę wobec Chin, ale bez groźby natychmiastowego podniesienia ceł ze strony Trumpa; oraz dalsze wysiłki na rzecz zrównoważenia wsparcia dla Izraela z deeskalacją wojny w Strefie Gazy” – powiedzieli analitycy EIU Emily Mansfield i Andrew Viteritti w wiadomości e-mail dla CNBC.
„Harris z pewnością nie krytykowała Bidena w żadnej z tych kwestii, ale prawdopodobnie zmieni sposób przekazu, a jej nacisk na kryzys humanitarny w Strefie Gazy jest tego przykładem” – dodali.
Ukraina, Izrael i Chiny
Francesco Nicoli, adiunkt nauk politycznych na Politechnice Turyńskiej we Włoszech, powiedział, że obecna ścieżka konwergencji USA-UE prawdopodobnie utrzyma się pod rządami Harris, szczególnie jeśli chodzi o takie obszary jak handel, sztuczna inteligencja, duże firmy technologiczne i polityka klimatyczna.
„Jeśli chodzi o Ukrainę, możemy się spodziewać, że prezydentura Harris-Walz będzie odważniejsza niż Bidena” – powiedział Nicoli w wiadomości e-mail dla CNBC.
„Bez fundamentalnego [changing] podejście „czerwonych linii”, które dotychczas ograniczało pomoc USA dla Ukrainy, prawdopodobnie nowy skład Demokratów będzie miał nieco bardziej liberalne podejście [to] „zapewniając Ukrainie środki do forsowania i testowania takich czerwonych linii”, kontynuował. „Walz, w szczególności, był bardzo głośnym zwolennikiem Ukrainy”.
Wiceprezydent USA Kamala Harris (po prawej) i Tim Walz, gubernator Minnesoty i kandydat Demokratów na urząd wiceprezydenta, podczas wydarzenia kampanijnego w Fiserv Forum w Milwaukee w stanie Wisconsin w USA, we wtorek 20 sierpnia 2024 r.
Bloomberg | Bloomberg | Getty Images
Nicoli, który jest również profesorem wizytującym brukselskiego think tanku Bruegel, powiedział, że prezydentura Harris raczej nie zmieni radykalnie transatlantyckiego podejścia do kwestii międzynarodowych, takich jak Izrael i Chiny.
Powiedział, że Komisja Europejska, organ wykonawczy UE, prawdopodobnie uzna każde porozumienie kompromisowe między Izraelem a palestyńską organizacją bojową Hamas za sukces, „pod warunkiem że wojna się zakończy”, zauważając, że blok wydaje się „radować się, że może pozostawić przywództwo negocjacyjne” Stanom Zjednoczonym
Rzecznik Komisji Europejskiej, z którym skontaktowała się stacja CNBC w czwartek, nie był dostępny, aby udzielić komentarza.
„Podobnie, choć nie mam wątpliwości, że gdyby Chiny rozpoczęły pełnoskalową inwazję na Tajwan, UE zareagowałaby szybko i spójnie, to obecnie UE jest zbyt podzielona w kwestii Chin, by być wiarygodnym partnerem dla USA w jakiejkolwiek sytuacji innej niż otwarty konflikt” – powiedział Nicoli.
„UE prawdopodobnie będzie kontynuować swoją fragmentaryczną politykę przemysłową, która może zostać nazwana antychińską w negocjacjach z każdym przyszłym prezydentem USA, ale w rzeczywistości prawdopodobnie będzie przeciwstawiać się USA niemal tak samo jak Chinom. Prezydentura Harrisa raczej tego nie zmieni” – dodał.
Leslie Vinjamuri, dyrektor programu USA i Ameryki w Chatham House, powiedziała, że Harris znalazła się w „trudnej sytuacji, gdy musi realizować swoją politykę zagraniczną, pełniąc jednocześnie funkcję wiceprezydenta”, ale prawdopodobnie przyjmie podobny konsensus w sprawie polityki zagranicznej jak Biden.
„Wiemy, że ona jest namiętnie nastawiona do protestów przeciwko życiu Palestyńczyków i to jest prawdopodobnie obszar, w którym zobaczymy większą różnicę” – powiedział Vinjamuri CNBC w e-mailu.
„Ale zauważ [former President Barack] Słowa Obamy. „Ameryka nie może być światowym policjantem, ale może być siłą dobra”. To jest miejsce, w którym jest impreza i prawdopodobnie będzie tam również Harris”, dodała.
Potrzeby bezpieczeństwa i polityki przemysłowe
Sudha David-Wilp, starsza pracowniczka naukowa amerykańskiego think tanku German Marshall Fund, napisała niedawno na blogu, że zwycięstwo Harris w listopadzie „da Europie czas na wzmocnienie jej zdolności obronnych” i „dostosowanie się do nowych realiów” w stosunkach USA-UE.
„Niewątpliwie istniałby pewien stopień ciągłości między administracją Bidena a prezydenturą Kamali Harris pod względem ideałów, działań i doradców” – powiedziała David-Wilp.
„Ale Europa nie ma złudzeń, że wygrana Demokratów w wyborach do Białego Domu oznaczałaby, że Stany Zjednoczone zaspokoją wszystkie potrzeby bezpieczeństwa kontynentu i odwrócą jego politykę przemysłową”.
Wiceprezydent USA Kamala Harris (po lewej) ściska dłoń prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podczas spotkania na marginesie Szczytu Pokojowego na Ukrainie w luksusowym ośrodku Burgenstock niedaleko Lucerny, 15 czerwca 2024 r.
Alessandro Della Valle | Af | Obrazy Getty’ego
David-Wilp powiedziała, że zamiast „łamać ręce” nad ustawą Bidena o redukcji inflacji, UE powinna współpracować z USA w celu ochrony łańcuchów dostaw przed wykorzystywaniem ich jako broni gospodarczej oraz skupić się na gromadzeniu większego kapitału i badań w kraju, aby doprowadzić do przełomów w takich obszarach jak sztuczna inteligencja czy zielona energia.
„Harris nie chciałaby zakłócić relacji transatlantyckich, ale jej polityka zagraniczna naturalnie skupiłaby się najpierw na Chinach, a także na rozwiązywaniu bieżących kryzysów na Bliskim Wschodzie i na południowej granicy USA — tematów, które mają większe znaczenie w amerykańskiej polityce wewnętrznej” — dodała.