Colin Jost dzieli się informacjami na temat kontuzji stopy po opuszczeniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu
Pokazanie się z jak najlepszej strony.
Colin Jost podzielił się w niedzielę na Instagramie zabawną „aktualizacją dotyczącą stóp” po tym, jak musiał zrezygnować z pracy korespondenta NBC relacjonującego zawody surfingowe na Tahiti z powodu kontuzji stopy i wielu chorób.
42-letni komik nagrał film, na którym mówi do kamery niczym reporter wiadomości na tle Morza Śródziemnego na Malcie.
„Koleś, wszystko w porządku?” To jest wiadomość tekstowa nr 1, jaką dostałem w ciągu ostatnich 48 godzin. Zazwyczaj po niej następuje „Słyszałem, że odpadła ci stopa” – Jost zaczął w swoim filmie.
„Cóż, tak naprawdę wszystko ze mną w porządku!” – dodał. „I wbrew temu, w co chcą was przekonać wielkie medialne spiski, nie zostałem „odesłany do domu” z Olimpiady. NBC po prostu spojrzało na moje jedzenie, prawnie uznało mnie za trędowatego i zesłało mnie tutaj, na wyspę Maltę!”
Jost kontynuował: „Na Malcie nie ma wielu olimpijczyków w tym roku, ale są tam tysiące 15-letnich brytyjskich dzieciaków, którzy rywalizują, kto najszybciej straci przytomność, i jakoś wszyscy wygrywają. Za mną jest też kasyno, w którym przepuściłem setki dolarów, które zarobiłem jako korespondent surfingowy”.
„Ale prawdziwym powodem, dla którego jestem na Malcie, jest oczywiście to, że było to miejsce 10 odrębnych ognisk dżumy dymieniczej. Więc pomyśleli, że się tam wpasuję”.
Po opowiedzeniu kilku kolejnych dowcipów o zawodach breakdance na igrzyskach olimpijskich, zdjęciach stóp i pawiu, gwiazda „Saturday Night Live” podziękowała mieszkańcom Tahiti „za ich ciepło, gościnność, hojność i za to, że tylko od czasu do czasu spoglądali na moją stopę i szeptali: »Chupacabra!«”.
„Ale bądźcie spokojni”, kontynuował, „z moją stopą jest prawie wszystko w porządku — chociaż nie pozwalam wam na nią patrzeć.
„Żegnam się z Tahiti na Malcie na igrzyska olimpijskie w Paryżu, jestem Colin Jost. Zobaczymy się na następnych igrzyskach olimpijskich w Los Angeles, gdzie będę relacjonował z wyspy Catalina” – zakończył Jost.
Jost skaleczył stopę o rafę koralową podczas relacjonowania igrzysk olimpijskich na Tahiti.
29 lipca zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie swoich zabandażowanych i zakrwawionych ran.
„Wiem, że wszystko idzie świetnie, kiedy bywam w namiocie medycznym na igrzyskach olimpijskich częściej niż którykolwiek inny sportowiec” – napisał w podpisie.
Problemy zdrowotne Josta pogorszyły się, gdy rozwinęła się u niego infekcja gronkowcowa i zapalenie ucha.
„Obudziłem się dziś rano i odkryłem, że do mojej stale rosnącej listy dolegliwości dodałem zapalenie ucha” – powiedział w wywiadzie udzielonym 30 lipca na basenie w Tahiti.
„Więc teraz biorę trzy różne leki — cztery, jeśli liczyć piña coladę” — dodał żartobliwie.
Później Jost zrezygnował z funkcji korespondenta zawodów surfingowych stacji NBC ze względu na swoje dolegliwości.
Zastąpił go australijski prezenter pogody Luke Bradnam, który już przebywał na Tahiti i relacjonował igrzyska olimpijskie.
Bradnam przyznał, że nie wiedział, kim jest Jost, gdy spotkali się na Tahiti, zanim objął jego stanowisko.
„Zapytałam jednego z urzędników: »Kim on jest?«, a on na to: »Wiesz, kim on jest«” – wspominała Bradnam w wywiadzie dla Reutersa 4 sierpnia.
„A ja mówię: 'Nie wiem’. Ona mówi: 'On jest mężem Scarlett Johansson. Jest z 'Saturday Night Live’” – dodał Bradnam.