Świat

Coraz częściej wzywa się do ewakuacji największego szpitala w Gazie, podczas gdy tuż obok toczą się walki Izraela i Hamasu

  • 14 listopada, 2023
  • 8 min read
Coraz częściej wzywa się do ewakuacji największego szpitala w Gazie, podczas gdy tuż obok toczą się walki Izraela i Hamasu


KHAN YOUNIS, Strefa Gazy (AP) – Władze palestyńskie wezwały we wtorek do zawieszenia broni w celu ewakuacji trzydziestu noworodków i innych pacjentów uwięzionych w największym szpitalu w Gazie, gdy siły izraelskie walczyły z Hamasem na ulicach tuż obok i zajęły większy teren w północnej Gazie.

Od kilku dni armia izraelska otacza szpital Shifa, obiekt, w którym, jak twierdzi Hamas, ukrywa się i pod nim, aby wykorzystywać cywilów jako tarczę swojej głównej bazy dowodzenia.

Personel szpitala i Hamas zaprzeczają tym twierdzeniom. Tymczasem setki pacjentów, personelu i wysiedleńców zostało uwięzionych w środku, a zapasy się wyczerpały, a prąd nie był potrzebny do uruchomienia inkubatorów i innego sprzętu ratującego życie. Urzędnicy podali, że we wtorek pracownicy kostnicy nie korzystali z chłodni przez kilka dni i wykopali na podwórzu masowy grób dla ponad 120 ciał.

Do starć w Shifie i innych szpitalach dochodzi, gdy siły izraelskie kontrolują większe połacie miasta Gaza i otaczającej go północnej części Strefy Gazy, twierdząc, że wypędzają i zabijają bojowników Hamasu.

Minister obrony Izraela Yoav Gallant powiedział we wtorek wieczorem na ogólnokrajowej konferencji prasowej, że Hamas „stracił kontrolę” nad północną Gazą i że Izrael poczynił znaczne postępy w mieście Gaza. Zapytany jednak o ramy czasowe wojny Gallant odpowiedział: „Mówimy o długich miesiącach, a nie o dniu czy dwóch”.

Izrael poprzysiągł zmiażdżenie rządów Hamasu w Gazie po ataku bojowników na Izrael 7 października, w którym zginęło około 1200 osób i wzięto około 240 zakładników. Ale nawet gdy jego wojska kontrolują większą część zniszczonej północnej Strefy Gazy, rząd izraelski przyznał, że nie wie, co zrobi z tym terytorium po klęsce Hamasu.

Atak – jeden z najintensywniejszych bombardowań w tym stuleciu – był katastrofalny dla 2,3 miliona Palestyńczyków w Gazie.

Według palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia w Ramallah w Gazie zginęło ponad 11 200 osób, w tym dwie trzecie kobiet i nieletnich. Według doniesień za zaginięcie uważa się około 2700 osób. Dane ministerstwa nie rozróżniają ofiar śmiertelnych wśród cywilów i bojowników.

Prawie cała ludność Gazy przecisnęła się do południowych dwóch trzecich tego maleńkiego terytorium, gdzie warunki pogarszają się nawet w miarę kontynuowania bombardowań. ONZ podała we wtorek, że w ostatnich dniach około 200 000 osób uciekło na północ, ale uważa się, że dziesiątki tysięcy pozostały.

Warto przeczytać!  Izrael prowadzi kampanię naziemną w Gazie, a przerwa w komunikacji powoli się kończy

Hamas opublikował pod koniec poniedziałku film przedstawiający jedną z zakładników, 19-letnią Noę Marciano, przed i po jej śmierci w wyniku, według Hamasu, izraelskiego strajku. Wojsko uznało ją później za poległego żołnierza, nie podając przyczyny śmierci.

Jest pierwszą zakładniczką, która zmarła w niewoli. Czterech zostało uwolnionych przez Hamas, a piątego uratowały siły izraelskie.

SYTUACJA SZPITALÓW

Od kilku dni trwają walki wokół szpitala Shifa – kompleksu położonego kilka przecznic dalej w centrum Gazy, który obecnie „zamienił się w cmentarz” – oznajmił w oświadczeniu jego dyrektor.

Ministerstwo Zdrowia podało, że 40 pacjentów, w tym troje dzieci, zmarło w sobotę od wyczerpania się paliwa w generatorze awaryjnym Shify. Według ministerstwa kolejnych 36 dzieci jest zagrożonych śmiercią z powodu braku prądu dla inkubatorów.

Izraelskie wojsko oświadczyło, że rozpoczęło starania o przekazanie inkubatorów Shifie. Jednak bez prądu byłyby bezużyteczne, powiedział Christian Lindmeier, rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia.

Ministerstwo Zdrowia zaproponowało ewakuację szpitala pod nadzorem Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i przeniesienie pacjentów do szpitali w Egipcie, ale nie otrzymało żadnej odpowiedzi, powiedział rzecznik ministerstwa Ashraf al-Qidra.

Chociaż Izrael twierdzi, że jest skłonny zezwolić na ewakuację personelu i pacjentów, niektórzy Palestyńczycy, którzy to wyrazili, twierdzą, że siły izraelskie strzelały do ​​ewakuowanych.

Izrael twierdzi, że jego twierdzenia o centrum dowodzenia Hamasu w Shifie i pod nim opierają się na informacjach wywiadowczych, ale nie przedstawiły wizualnych dowodów na ich poparcie. Zaprzeczając tym twierdzeniom, Ministerstwo Zdrowia Gazy twierdzi, że zaprosiło organizacje międzynarodowe do zbadania obiektu.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby, powiedział, że Stany Zjednoczone posiadają nieokreślone informacje z różnych źródeł, z których wynika, że ​​Hamas i inni palestyńscy bojownicy wykorzystują Shifę oraz inne szpitale i tunele pod nimi do ukrywania się i wspierania operacji wojskowych oraz przetrzymywania zakładników.

Warto przeczytać!  Niemcy: Izba niższa parlamentu głosuje nad ustawą o samostanowieniu płci

Kirby powiedziała jednak, że Stany Zjednoczone nie wspierają nalotów na szpitale i nie chcą być świadkami „strzelaniny w szpitalu, podczas której niewinni ludzie, bezradni i chorzy ludzie po prostu próbują uzyskać opiekę medyczną, na jaką zasługują”.

W poniedziałek wojsko opublikowało materiał filmowy przedstawiający szpital dziecięcy w mieście Gaza, do którego jego siły wkroczyły w weekend, pokazując broń, którą według niego znalazła w środku, a także pomieszczenia w piwnicach, w których według niego bojownicy przetrzymywali zakładników. Film pokazał coś, co wyglądało na pospiesznie zainstalowaną toaletę i system wentylacyjny w piwnicy.

Ministerstwo Zdrowia odrzuciło zarzuty, twierdząc, że obszar ten zamieniono w schronisko dla przesiedleńców.

BITWA W MIEŚCIE GAZA

Zebranie niezależnych relacji z walk w mieście Gaza było prawie niemożliwe, ponieważ komunikacja z północą została w dużej mierze zerwana.

Rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari powiedział, że siły izraelskie zakończyły przejmowanie obozu dla uchodźców Shati, gęsto zabudowanej dzielnicy graniczącej z centrum Gazy, i mogą swobodnie poruszać się po całym mieście.

Filmy opublikowane przez izraelskie wojsko pokazują żołnierzy przemieszczających się przez miasto i strzelających do budynków. Buldożery burzą konstrukcje, a czołgi toczą się po ulicach otoczonych częściowo zawalonymi wieżami.

Filmy przedstawiają bitwę, podczas której żołnierze wykorzeniają grupy bojowników Hamasu i burzą budynki, w których ich znaleźli, jednocześnie stopniowo demontując sieć tuneli grupy.

Izrael twierdzi, że zabił kilka tysięcy bojowników, w tym ważnych dowódców średniego szczebla, podczas gdy 46 jego żołnierzy zginęło w Gazie. W ostatnich dniach ogień rakietowy Hamasu w kierunku Izraela – ciągły przez całą wojnę – osłabł. Nie udało się niezależnie potwierdzić szczegółów izraelskiej relacji ani rozmiarów strat Hamasu.

Jeden z izraelskich dowódców w Gazie, zidentyfikowany jedynie jako podpułkownik Gilad, powiedział na nagraniu wideo, że jego siły w pobliżu szpitala Shifa zajęły budynki rządowe, szkoły i budynki mieszkalne, gdzie znalazły broń i wyeliminowały bojowników.

Warto przeczytać!  Cyclone Mocha: Śmiertelna burza uderza w wybrzeże Bangladeszu i Mjanmy

Armia oświadczyła, że ​​zajęła budynek legislatury Gazy, siedzibę policji Hamasu i teren, w którym mieści się siedziba wywiadu wojskowego Hamasu. Zdobyte budowle niosą ze sobą dużą wartość symboliczną, jednak ich wartość strategiczna była niejasna. Uważa się, że bojownicy Hamasu przebywają w podziemnych bunkrach.

Izraelskie serwisy informacyjne pokazywały zdjęcia żołnierzy trzymających izraelską flagę i flagi wojskowe podczas uroczystości w niektórych budynkach.

Pogarszające się warunki na południu

Izrael nawoływał ludność cywilną na północy do ucieczki na południe, ale południowa Gaza nie jest dużo bezpieczniejsza. Izrael przeprowadza częste naloty w całej Strefie Gazy, uderzając w cele, które uważa za bojowników, ale często zabijając kobiety i dzieci.

Około 1,5 miliona Palestyńczyków, czyli ponad dwie trzecie populacji Gazy, opuściło swoje domy. Schroniska prowadzone przez ONZ na południu są poważnie przepełnione.

Ludzie stoją godzinami w kolejkach po skąpy chleb i słonawą wodę. Śmieci piętrzą się, ścieki zalewają ulice, a krany wysychają, bo nie ma możliwości zasilenia wodociągów. Izrael od początku wojny zakazał importu paliwa, twierdząc, że Hamas wykorzysta je do celów wojskowych.

W obozie namiotowym przed szpitalem w centrum miasta Deir al-Balah ludzie brnęli przez błoto, naciągając plastikowe plandeki na marne namioty.

„Wszystkie namioty zawaliły się z powodu deszczu” – powiedziała Iqbal Abu Saud, która wraz z 30 krewnymi uciekła z miasta Gaza. „Ile dni będziemy musieli się z tym uporać?”

Agencja ONZ ds. uchodźców palestyńskich, która ma trudności z zapewnieniem podstawowych usług ponad 600 000 osób ukrywających się w szkołach i innych obiektach na południu, oświadczyła we wtorek, że jej magazyn paliwa w Gazie jest pusty i wkrótce zakończy akcję pomocy. To wstrzymałoby większość wysiłków pomocowych, w tym sprowadzanie ograniczonych dostaw żywności i leków z Egiptu.

___

Jeffery i Keath donieśli z Kairu. Powiązana dziennikarka prasowa Amy Teibel w Jerozolimie, Wafaa Shurafa w Deir al-Balah w Strefie Gazy; Samy Magdy w Kairze. przyczynił się do powstania tego raportu.

___

Pełny zasięg AP o godz


Źródło