Córka Gwyneth Paltrow powiedziała mamie w stanie szoku po wypadku – Rolling Stone
![Córka Gwyneth Paltrow powiedziała mamie w stanie szoku po wypadku – Rolling Stone](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/Gwyneth-Paltrow-770x470.jpg)
![PARK CITY, UTAH — 24 marca: Gwyneth Paltrow zeznaje podczas procesu 24 marca 2023 r. w Park City w stanie Utah. Terry Sanderson pozwał aktorkę Gwyneth Paltrow o 300 000 $, twierdząc, że lekkomyślnie w niego wjechała, gdy obaj jeździli na nartach na trasie dla początkujących w Deer Valley Resort w Park City w stanie Utah w 2016 roku. (Zdjęcie: Rick Bowmer-Pool/Getty Images)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/Corka-Gwyneth-Paltrow-powiedziala-mamie-w-stanie-szoku-po-wypadku.jpg)
Rick Bowmer-Pool/Getty Images
W drugim tygodniu sagi narciarskiej Gwyneth Paltrow sąd wysłuchał fragmentów zeznań złożonych przez dzieci aktorki, Apple i Mosesa Martinów.
Zeznania złożone przez Apple i Mosesa zostały odczytane przez zespoły prawne we wtorek. Apple, która miała około 11 lub 12 lat w chwili zderzenia w 2016 roku, powiedziała, że jej matka była „w szoku”. Córka aktorki powiedziała, że słyszała „zamieszanie” na stoku przed zjazdem na nartach i że nigdy nie widziała swojej matki „tak wstrząśniętej” po wypadku.
Emerytowany optometrysta, 76-letni Terry Sanderson, oskarżył 50-letniego Paltrowa o zderzenie z nim, gdy obaj jeździli na nartach, i twierdzi, że wypadek spowodował „trwałe urazowe uszkodzenie mózgu, cztery złamane żebra, ból, cierpienie, utratę radości życia, emocjonalny niepokój i zniekształcenie”. Domaga się 300 tysięcy dolarów odszkodowania. Aktorka złożyła pozew o odszkodowanie w wysokości 1 dolara, twierdząc, że Sanderson się z nią zderzył.
„(Moja matka) powiedziała nam, co się stało… Weszła i zauważyłem, że wyglądała na nieco zszokowaną, i zapytałem, co się stało, a ona powiedziała„ ten dupek wpadł na mnie, wjechał prosto w moje plecy ”- powiedział Apple . „Była w stanie szoku i potem zdecydowała, że nie będzie jeździć na nartach przez resztę dnia, czego nigdy nie robi, zawsze zostaje, ale była w szoku i trochę cierpiała”.
Jej córka dodała: „Nigdy nie widziałam jej tak wstrząśniętej i była bardzo wyraźnie zdenerwowana i odczuwała jakiś ból… trochę cierpiała i pamiętam, dlatego poszła do spa, aby uzyskać masaż.”
Moses, który miał dziewięć lat w czasie incydentu na nartach, zeznał, że chociaż tak naprawdę nie widział zderzenia między Sanderson i jego matką, widział ją na ziemi obok mężczyzny, który znajdował się około stopy lub więcej pod górę od jej.
„Stałem w pobliżu (i) zdałem sobie sprawę, że to moja matka – kiedy przejechałem na nartach, usłyszałem, jak mama krzyczy na faceta” – powiedział Moses. „Mówiła coś w stylu„ co to za słowo na f ”.
We wtorek inżynier biomechanik, dr Irving Scher, udzielił jurorom lekcji fizyki, napisał obliczenia i narysował diagramy na dużej tablicy. Scher doszedł do wniosku, że wersja wydarzeń przedstawiona przez Paltrowa była „zgodna z prawami fizyki”.
W zeszłym tygodniu, w dziwacznej linii pytań, prawniczka Sanderson, Kristin VanOrman, zapytała Paltrow, czy 1 dolar, którego domaga się odszkodowania, był inspirowany sprawą z 2017 roku, w której Taylor Swift pozwała byłego DJ-a Davida Muellera za pobicie i napaść na tle seksualnym i zażądała symbolicznego 1 dolara. w odszkodowaniach. Aktorka odpowiedziała, że nie wiedziała wtedy o garniturze Swifta. Zapytany przez VanOrmana, czy ci dwaj byli „dobrymi przyjaciółmi”, Paltrow odpowiedział „Nie”.
Zgodnie z wnioskiem o kontrpozew Paltrowa, uzyskanym przez Toczący się kamień, aktorka „cieszyła się jazdą na nartach z rodziną na wakacjach w Utah, kiedy powód – który był pod górę od pani Paltrow – wbił się w jej plecy. Otrzymała pełne „uderzenie w ciało”.
Przedstawiciele Paltrow odmówili komentarza.
Adwokat Paltrow, Stephen Owens, powiedział, że Sanderson potwierdził, że po wypadku czuje się dobrze, a po wypadku mężczyzna z Utah zamieścił w Internecie „bardzo szczęśliwe, uśmiechnięte zdjęcie”, na którym jeździ na sankach. Owens powiedział również ławie przysięgłych, że twierdzenia Sandersona, że Paltrow uciekła z miejsca zdarzenia po zderzeniu, były „całkowitą bzdurą”.