Rozrywka

Córka podobna do Johna Candy’ego opowiada o swoim ojcu w rocznicę jego śmierci

  • 5 marca, 2024
  • 4 min read
Córka podobna do Johna Candy’ego opowiada o swoim ojcu w rocznicę jego śmierci


Minęły trzy dekady, odkąd ukochany aktor charakterystyczny Johna Candy’ego zmarł na zawał serca w wieku 43 lat.

4 marca dwójka dzieci Candy podzieliła się wzruszającymi wiadomościami, aby uczcić zmarłego ojca w rocznicę jego śmierci.

„30 lat temu… mam wrażenie, jakby całe życie trwało z tobą i bez ciebie. Tęsknię za tobą i kocham cię na zawsze” – 44-letnia Jennifer Candy-Sullivan opisała swój Instagram.

„Był najlepszym tatą” – mówi Jennifer TODAY.com. „Mówił: «Nie martw się, co ludzie o Tobie myślą. Po prostu bądź autentycznym sobą»”.

„Inną rzeczą związaną z moim tatą jest to, że był najlepszym człowiekiem rodzinnym” – kontynuuje. „To jest powód, dla którego nie chciał wystąpić w „Saturday Night Live”. Wiedział, że taki styl życia nie będzie dla niego zdrowy. Pod tym względem był mądry”.

Jennifer nazwała swojego 5-letniego syna, Finleya Johna Williama, na cześć swojego dziadka.

„Zdecydowanie wygląda jak Candy. Z pewnością ma włosy mojego taty” – mówi Jennifer, zauważając, że mały chłopiec również przypomina swojego dziadka ze strony ojca.

Warto przeczytać!  Czy Bold & Beautiful jest ustawą o narkotykach Sheili? Dlaczego historia nie ma sensu.

Rocznice straty mogą być trudne, ale Jennifer twierdzi, że dzisiaj „czuje się silna”.

„Moja najlepsza przyjaciółka z dzieciństwa zmarła w zeszłym miesiącu. Dorastaliśmy razem, ona znała mojego tatę. A jej śmierć sprawiła, że ​​zatęskniłam za tatą” – mówi Jennifer.

4 marca brat Jennifer, Christopher, lat 39, również podzielił się hołdem dla swojego taty na Instagramie. Na tym zdjęciu Candy ma swój charakterystyczny hawajski nadruk.

„Dzisiaj wyrażam całą miłość mojemu ojcu” – napisał 39-letni Chris.

Oboje dzieci Candy podążyli za nim do branży rozrywkowej. Chris i Jennifer są zarówno pisarzami, jak i aktorami.

Candy był najbardziej znany z ról w komediach z lat 80., takich jak „Wujek Buck” i „Samoloty, pociągi i samochody”. Przez 15 lat był żonaty z żoną, ceramiką i malarką abstrakcyjną, Rosemary Margaret Hobor.

„Był normalnym facetem, wspaniałym i bardzo kochanym tatą” – powiedziała Jennifer Entertainment Tonight w 2015 roku. „Bardzo podobny do postaci, którymi grał w filmie”.

Candy zmarła w Meksyku podczas kręcenia filmu „Wschód wagonu” w 1994 roku.

„Miałem 9 lat. To był piątek” – powiedział Chris podczas rozmowy z „Hollywood Reporter” w 2016 r. „Pamiętam, jak rozmawiałem z nim w noc poprzedzającą jego śmierć, a on powiedział: „Kocham cię i dobranoc”. I zawsze będę o tym pamiętać.”

Warto przeczytać!  W miarę trwania batalii prawnej John Oates opowiada o partnerstwie z Darylem Hallem

Jennifer, która miała 14 lat, gdy zmarła Candy, również wspomina swoją ostatnią rozmowę z tatą.

„Rozmawiałam z nim przez telefon i nienawidzę tego, ale byłam trochę zdystansowana, ponieważ się uczyłam” – powiedziała publikacji. „Więc pomyślałem: «Tak, OK, kocham cię». Porozmawiam z Tobą później. Miłej nocy. Potem się rozłączam i wracam do nauki”.

Według Jennifer i Chrisa choroby serca występują w ich rodzinie.

„Zawsze pracował nad swoją wagą i zdrowiem” – powiedział Chris w rozmowie z „Hollywood Reporter”. „I na szczęście pomógł nam sami to zrozumieć”.

Jennifer i Chris nie mają nic przeciwko, gdy ludzie zwracają uwagę na podobieństwo między nimi a tatą — oni też to widzą.

„Zarówno ja, jak i mój brat w różnych momentach wyglądamy jak mój tata” – wyjaśniła Jennifer dziennikowi Hollywood Reporter. „Jeśli spojrzysz na niego, gdy był młodszy, to jest Chris. A mój tata jest trochę starszy, to moja twarz. Dla mnie był to kontakt z moją kobiecą stroną, kiedy ludzie mówili: „Wyglądasz zupełnie jak twój tata”, a ja na to: „Dziękuję…?” A potem mówili: „Ale jesteś o wiele ładniejsza od swojego taty!”. Czasami mój śmiech jest dokładnie taki sam, jak mojego taty.

Warto przeczytać!  Miley Cyrus opowiada o skomplikowanych relacjach z tatą Billym Rayem Cyrusem

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany na TODAY.com


Źródło