Świat

Cyberatak na NHS: 14-letni chłopiec ma operację nowotworu przełożoną

  • 21 czerwca, 2024
  • 4 min read
Cyberatak na NHS: 14-letni chłopiec ma operację nowotworu przełożoną


Źródło obrazu, Józef Kjorstad

Tytuł Zdjęcia, Dylan Kjorstad, lat 14, dwa razy w miesiącu przechodził chemioterapię, aby zmniejszyć guz przed planowaną w tym miesiącu operacją

  • Autor, Aurelia Foster
  • Rola, Reporter ds. zdrowia, BBC News

14-letni chłopiec chory na raka znajduje się wśród setek pacjentów szpitala, których procedury medyczne zostały przełożone w wyniku cyberataku na świadczeniodawcę NHS.

Dylanowi Kjorstadowi zaplanowano operację usunięcia guza na żebrach 6 czerwca w londyńskim szpitalu Royal Brompton Hospital, jednak operację przełożono ze względu na obawy związane z opóźnieniami w dostawach krwi.

Atak oprogramowania ransomware na firmę Synnovis zajmującą się badaniem krwi miał miejsce 3 czerwca i doprowadził do zakłóceń w procedurach klinicznych w kilku londyńskich szpitalach, ponieważ włamanie oznaczało, że firma nie była w stanie udostępnić pacjentom informacji dotyczących dostaw krwi.

Ojciec Dylana, John Kjorstad, powiedział BBC, że stan jego syna jest „bardzo poważny” i stwierdził, że byłoby „straszne”, gdyby opóźnienie w jego leczeniu zagroziło jego szansom na wyzdrowienie.

Od chwili postawienia diagnozy Dylan co miesiąc przechodzi dwa cykle chemioterapii, których celem jest zmniejszenie guza przed operacją.

Jednak dwa dni przed operacją pan Kjorstad otrzymał telefon z Royal Brompton z informacją, że operacja będzie musiała zostać przełożona.

’Trudny okres’

„To był jeden z tych momentów, kiedy próbujesz przetworzyć to, co ci się mówi. To było niedowierzanie” – powiedział BBC.

„To tak ważna, poważna operacja, a osoba po drugiej stronie telefonu – która była bardzo miła i uprzejma – powiedziała, że ​​powodem jej odwołania są problemy z patologią informatyczną”.

Szpital Royal Brompton potwierdził, że operacja została przełożona w wyniku cyberataku. Fundusz poinformował, że operację przełożono na początek lipca.

„Nasze obawy budziłyby dalsze opóźnienie operacji. Jaki będzie to miało wpływ na jego leczenie i nowotwór?

Kjorstad powiedział, że Dylan i jego rodzina chcą wrócić do normalnego życia.

„Naprawdę mieliśmy nadzieję, że jego leczenie zakończy się do września, aby mógł wrócić do szkoły i wznowić naukę”.

Źródło obrazu, Józef Kjorstad

Tytuł Zdjęcia, Rodzina Kjorstad obawia się, że operacja Dylana może się opóźnić

Atak – będący przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Narodową Agencję ds. Przestępczości i Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa – oznaczał, że badań krwi i wymiany informacji nie można było przeprowadzić przy użyciu zwykłych systemów komputerowych.

Oznaczało to, że nie można było dopasować określonych grup krwi ze zwykłą częstotliwością.

Najbardziej dotknięte są cztery londyńskie szpitale należące do King’s College Hospital NHS Foundation Trust oraz Guy’s and St Thomas’ NHS Foundation Trust, w których 134 planowanych procedur, w tym ponad 180 operacji onkologicznych, przełożono na 3 czerwca.

Przełożono także kolejne 2194 wizyty ambulatoryjne, a 64 narządy musiały zostać przekierowane do użytku przez inne fundusze NHS.

Jeden z lekarzy szpitalnych powiedział BBC London, że badania krwi, które kiedyś zajmowałyby godzinę, trwają do sześciu godzin.

W zeszłym tygodniu wystosowano apel o dawców krwi grupy O, ponieważ w nagłych przypadkach może ją otrzymać każdy pacjent.

’Niepokojący’

„Przełożenie leczenia jest niepokojące dla pacjentów i ich rodzin, dlatego chciałbym przeprosić każdego pacjenta, na którego wpływ to zdarzenie miało wpływ”.

„Personel nadal ciężko pracuje, aby jak najszybciej ponownie umówić się na wizyty i zabiegi” – dodał.

Kjorstad stwierdził, że „smutne” jest to, że w wyniku ataku cierpią bezbronni pacjenci NHS.

„Jesteśmy bezradni wobec sprawców tych rzeczy, ponieważ działają oni w jurysdykcjach, w których normalne działania organów ścigania nie są w stanie do nich dotrzeć.

„I jest mi naprawdę smutno, że przydarza się to osobom najbardziej bezbronnym – tym, którzy szukają i potrzebują opieki zdrowotnej”.

NHS England stwierdziła, że ​​ludzie powinni w dalszym ciągu przychodzić na wizyty, chyba że powiedziano im inaczej.

Dodatkowa relacja Tary Mewawalli.

Więcej o tej historii


Źródło