Rozrywka

Czarni widzowie komicznie źle reagują na „Mea Culpa”

  • 26 lutego, 2024
  • 4 min read
Czarni widzowie komicznie źle reagują na „Mea Culpa”


Tylera Perry’ego jest jednym z najbardziej płodnych scenarzystów/reżyserów w Hollywood, często realizującym wiele projektów na raz. Niestety, pierwszą ofiarą w jego niekończącej się fabryce filmów i seriali jest jakość. Najnowszym poważnym błędem twórcy filmu z Madei jest wyprodukowanie przez Netflix filmu „Mea Culpa Tylera Perry’ego”, thrillera prawniczego z udziałem Kelly Rowland i Trevante Rhodesa. Premiera odbyła się 23 lutego i w Internecie natychmiast pojawiły się myśli o tym, jak absolutnie okropne to było.

Film opowiada historię Mei Rowlanda, prawniczki broniącej Zyaira Rhodesa w procesie o morderstwo. W miarę jak radzi sobie z rozpadającym się małżeństwem i postępem sprawy, Mea wkrótce daje się uwieść uroczej, seksownej artystce. Jednak w tym momencie wszystko przestaje mieć sens, ponieważ historia wkrótce zmienia się poprzez kilka śmiesznych, niepotrzebnych zwrotów akcji, aby dojść do bezsensownego zakończenia, w którym wszyscy wyglądają głupio.

Po przesiedzeniu w tym szalonym bałaganie Czarni ponownie zaczęli myśleć o rozrywce, jaką zapewnia Perry i o tym, dlaczego pozwalamy mu na popełnianie przestępstw przeciwko dobremu opowiadaniu historii.

Warto przeczytać!  Najpopularniejsze programy telewizyjne, filmy w streamingu w 2022 roku

Jeśli chodzi o charakterystyczny styl Perry’ego, a Użytkownik TikToka zauważył, że „to tak, jakby wpadł mu do głowy pomysł i od razu trafił do produkcji, bez edycji, bez przemyśleń, bez prób rozgryzania dziur w fabule”.

Nie mylą się. W jego fabułach jest wygodna wygoda, która oznacza, że ​​rzeczy dzieją się tylko dlatego, że muszą. Fabuła nie prowadzi do właściwego zakończenia ani nie zaskakuje widza niczym istotnym. Tak naprawdę „Mea Culpa” sprawia wrażenie, jakby to były dwa filmy połączone w jedną szaloną historię,

Żeby było jasne, nikt nie wini niesamowitego Rowlanda za ten bałagan. Zrobiła, co mogła, z tym, co jej dano. Niestety, wrzucono jej film do śmietnika i kazano jej sprawić, by zadziałał.

Ktoś na TikToku stanowczo stwierdził, że Perry „musi zapłacić” za to, jak obraźliwy jest ten film, ponieważ jest znacznie gorszy niż złe peruki, z których słynie jego serial.

Inny Użytkownik TikToka nie byłem nawet pewien, czy zdołają dokończyć film po obejrzeniu go zaledwie 25 minut, ponieważ postacie były zbyt niewiarygodne.

Warto przeczytać!  Kim Kardashian i Jennifer Lopez chwalą się nieskazitelną cerą, robiąc sobie wspólne selfie

„Ten film „Mea Culpa” był zły. NAPRAWDĘ źle” napisał jeden użytkownik na Xbo czasami najprostsze recenzje są najlepsze.

Jedna z osób na X zwróciła uwagę, że pomimo całej dyskusji wokół filmu, prawdopodobnie jeszcze kilka razy wykonamy ten taniec z twórcą „The Oval”, pismo„Chciałbym, żeby dyskusja na temat „Mea Culpa” oznaczała, że ​​ludzie nie będą oglądać jego następnego filmu, ale tak się nie dzieje, więc stanie się to ponownie za kilka miesięcy”.

Perry stał się tak bogaty, potężny i odnoszący sukcesy, że nie ma dla niego motywacji do zmiany postępowania. Będzie nadal oferował czarnej publiczności najniższą formę rozrywki, ponieważ ten styl twórczy uczynił go miliarderem. Nie pomaga również to, że Hollywood wciąż oferuje mu czeki in blanco, aby mógł robić, co chce. Jedynym sposobem, w jaki społeczeństwo może naprawdę dać mu znać, co myśli, jest użycie portfela. Jednak w tym momencie nawet to wydaje się strzałem w dziesiątkę.

Jeśli jesteś żarłokiem kary lub po prostu chcesz podjąć decyzję, „Mea Culpa” Tylera Perry’ego jest teraz dostępny w serwisie Netflix.

Warto przeczytać!  „Wojna domowa” zmaga się z „Abigail”, „Ungentlemanly Warfare”




Źródło