Czego DC mogłoby się nauczyć od najlepszych komiksów Marvela o X-Menach
Streszczenie
- Zróżnicowana, ciągle zmieniająca się obsada i tematyka sprawiają, że X-Men są popularni.
- W porównaniu do X-Menów DC brakuje wyjątkowych zespołów i nowych twarzy.
- X-Men świetnie radzą sobie z romansem i intrygami, dodając głębi postaciom.
X-Men Marvela zachwycają czytelników od czasu swojego debiutu w 1963 r. Niesamowici X-Men #1 (autorzy Stan Lee i Jack Kirby.) Historie mutankind – ludzi urodzonych z niestabilnym genem X, który przekształca ich w czasami nadludzkie, czasami potworne jednostki – zawsze były metaforami otaczającego nas świata. Nękani ze wszystkich stron, od niemutantów, którzy ich nienawidzą i się ich boją, po złych mutantów, którzy pragną rządzić światem i wszystko pomiędzy, X-Men okazali się jedną z najpopularniejszych i najbardziej udanych serii Marvela. Dzięki niezliczonym głównym seriom, spin-offom, pobocznym historiom i wydarzeniom crossoverowym X-Men utrzymywali stały stan potęgi gwiazd w całym uniwersum Marvela.
DC Comics, dom tak niesamowitych superbohaterów jak Superman, Batman i Wonder Woman, od dawna opowiada historie, które ukształtowały, zniszczyły i przekształciły całą strukturę jego multiwersum. Poprzez solowe historie swoich najbardziej wychwalanych bohaterów i niesamowicie duże wydarzenia crossoverowe, które ich wszystkich połączyły, DC ugruntowało swoją pozycję jako jeden z filarów przemysłu komiksowego. Ale pomimo wszystkich niesamowitych postaci i historii, w panteonie bohaterów DC zawsze istniała zauważalna luka wielkości mutanta.
Było wiele różnych wcieleń głównego zespołu DC, Ligi Sprawiedliwości, z wieloma różnymi składami postaci i planami. Mimo to, żadne z nich nie dorównywało stylowi i tematyce X-Men (przepraszam, Ekstremalna sprawiedliwość.) Zamiast próbować naśladować X-Menów, DC mogłoby zrobić kilka rzeczy dobrze, gdyby zatrzymało się i oceniło, co sprawia, że słynni mutanci Marvela działają.
Różnorodna i ciągle zmieniająca się lista postaci X-Menów sprawia, że są oni drużyną na lata
Powiązany
Birdy, najbliższa i najdroższa przyjaciółka Sabretooth, wyjaśniona
Birdy, tajemnicza sojuszniczka jednego z najniebezpieczniejszych mutantów na świecie, była mutantką, która zasługiwała na o wiele lepsze życie, niż to, które otrzymała w komiksach o X-Menach.
Zespoły superbohaterów są nazwą gry w komiksach. Od Ligi Sprawiedliwości do Avengers, od Teen Titans do Defenders, grupowanie kolorowego asortymentu postaci razem dla wspólnej sprawy okazało się niezwykle skutecznym sposobem tworzenia angażujących historii. X-Men są doskonałym przykładem tej konstrukcji: zespół nastolatków, każdy z nich mutant, zostaje zebrany i wyszkolony, aby wykorzystać swoje cudowne moce, aby uchronić świat przed złem.
Prosto do rzeczy, z dużą ilością miejsca na oddech, formuła X-Men pozostaje w dużej mierze taka sama dzisiaj, jak wtedy, gdy została stworzona. To, co sprawia, że formuła X-Men jest szczególnie skuteczna, leży w dwóch głównych punktach: członkowie są głównie nastolatkami, a nie dorosłymi, a ich walka nigdy nie może zostać naprawdę wygrana. Jako młodsi ludzie, członkowie X-Men często znajdują się w konflikcie ze swoimi rozwijającymi się emocjami i uczuciami, tak samo jak ze swoimi wrogami. Z bigoterią i prześladowaniami jako siłą napędową, która ich napędza, bitwy X-Men nigdy się nie skończą, ponieważ w sercach mężczyzn zawsze będzie nienawiść.
Utrzymując te dwa główne motywy, X-Men znaleźli swoje miejsce w komiksach z 1975 r. X-Men gigantów #1 (autorzy: Len Wein i Dave Cockrum.) Wraz z pojawieniem się na scenie zupełnie nowego zespołu bohaterów-mutantów, X-Men udowodnili, że wprowadzenie radykalnych zmian do fabuły nie tylko działa, ale jest kluczem do utrzymania ich świeżości. Nieograniczeni już do walki z innymi mutantami, X-Men walczyli z kosmitami, międzywymiarowymi demonami, zabójczymi robotami i innymi przerażającymi bytami.
W miarę jak pojawiało się coraz więcej mutantów, powstawały nowe drużyny, takie jak The New Mutants, X-Force i X-Factor. X-Men zaczęli zyskiwać nie tylko popularność w komiksach, ale także popularność wśród czytelników ze względu na stale rosnące szeregi. Postacie takie jak Wolverine, Cable i Gambit zaczęły nadawać nowe style i postawy mutantom. X-Men nie byli tylko jednym z wiodących tytułów Marvela; stali się ikonami popkultury.
W DC brakuje pewnych wyjątkowych zespołów, zwłaszcza tych z młodszymi i bardziej świeżymi twarzami
Powiązany
Alter-ego Supermana ratuje dzień w nowych komiksach DC w tym tygodniu
W tym tygodniu w nowych komiksach DC Superman musi zrzucić pelerynę i wykorzystać swoją cywilną tożsamość jako Clark Kent na swoją korzyść.
W porównaniu z tym DC ma tylko kilka własnych postaci, które mogłyby dorównać X-Menom pod względem tonu i stylu. Batman zawsze był płynną i wiecznie popularną postacią, stając się tak mrocznym i ponurym lub jasnym i pełnym nadziei, jak było to potrzebne. Lobo, Kyle Rayner i Superboy pomogli wnieść niezbędny powiew świeżości do oferty DC w latach 90. Ale jeśli w repertuarze serii DC był jakiś szczególny słaby punkt, to był to brak solidnego zespołu poza Ligą Sprawiedliwości.
Główne drużyny DC zazwyczaj składają się z różnych wcieleń Ligi Sprawiedliwości i Młodych Tytanów. Na przestrzeni lat powstało kilka dziwnych drużyn, takich jak Birds of Prey i Outsiders, ale wiele innych drużyn DC znajduje się w dziwnych sytuacjach. Legion of Superheroes istnieje w 30./31. wieku, a inne drużyny, takie jak Metal Men, istnieją na innych Ziemiach. DC ma niesamowitą listę postaci i bohaterów, ale wielu z nich nie istnieje w tym samym świecie i/lub czasie. To stwarza problem rzadkiego łączenia sił lub spotykania się niesamowitych postaci, pomimo restartów obejmujących całe multiwersum.
Niektórzy fani mogą twierdzić, że po prostu zbyt wiele zespołów i serii mutantów Marvela w latach 80. i 90., ale faktem pozostaje, że wszyscy byli na tej samej stronie. Crossovery i występy gościnne były bardzo powszechne w różnych seriach. Można dyskutować, czy praktyka ta była stosowana z finezją, ale na kartach X-Menów zawsze rozwijały się nowe historie. Zawsze pojawiały się nowe postacie łączące siły, złoczyńcy łączący siły, a zespoły brały się do roboty i brały się do roboty.
DC, zwłaszcza w latach 80. i 90., skupiło się na seriach, w których bohaterowie kierowani są przez jednego gracza, a nie na rozbudowanych seriach zespołowych. Gdyby DC zróżnicowało skład swoich zespołów i zaangażowało w nie kilka swoich głównych postaci, mogłoby zobaczyć treści podobne do tych z X-Menów Marvela.
Mimo całej akcji, X-Men zawsze wyróżniali się w romansach i intrygach
Powiązany
Niedoceniany superzłoczyńca przywrócił do życia ikonę DC
Jeden z najpopularniejszych czarnych charakterów Batmana wszech czasów właśnie został wskrzeszony przez nieśmiertelne zagrożenie, które zna je lepiej niż ktokolwiek inny.
Duża liczba postaci nie zawsze równa się dobrej opowieści, a żadna ilość stylu nie zrekompensuje słabego pisania. X-Men zawsze wyróżniali się w równoważeniu zarówno dużych ilości stylu, jak i szczerej charakterystyki, co było kluczowym elementem ich sukcesu. Przy tak wielu ludziach z tak wielu różnych środowisk, którzy spotykają się pod wspólnym sztandarem, niemożliwe byłoby, aby iskry miłości nie przeskakiwały między wieloma różnymi mutantami.
Klasyczny romans między Cyclopsem a Jean Grey, trudna miłość między Gambitem a Rogue, przelotny romans między Beastem a Dazzlerem i chaotyczne życie Wolverine’a to najlepsze przykłady tego, jak X-Men wstrzyknęli romans i intrygę w życie swoich członków. Oglądanie, jak fajnie wyglądający bohaterowie rozwalają smołę z supermocnych złych facetów, jest świetne, ale świadomość, że oddychają i czują ludzi za maskami, dodaje ich bitwom o wiele więcej wagi.
DC ma swój udział w klasycznych parach mocy: Superman i Lois Lane, Batman i Catwoman oraz Green Arrow i Black Canary. Ale poza głównymi parami, romantyczna strona DC pozostała w dużej mierze taka sama przez lata. Rozszerzenie składów drużyn mogłoby pozwolić DC na wprowadzenie większej liczby romantycznych opcji dla swoich postaci, co z kolei stwarza nowe możliwości dramatyzmu i napięcia. Miło jest, gdy dwie osoby się kochają, ale jeszcze lepiej, gdy pojawia się coś podłego, co może pokrzyżować plany.
DC poczyniło duże postępy w zakresie wprowadzania nowych postaci, co zaowocowało jasnymi, nowymi historiami
Nowe postacie DC |
Miejsce debiutu |
---|---|
Dziewczyna Bestia II |
Niezatrzymany Doom Patrol #1 (2023) |
Wyłącznik obwodu |
Lazarus Planet: Dark Fate #1 (2023) |
Zielony chrząszcz |
Young Justice „Prawdziwe kolory” (2013) |
Psylosimon |
Lazarus Planet: Dark Fate #1 (2023) |
Ksanthe |
Lazarus Planet: Legendy odrodzone #1 (2023) |
Powiązany
Niebezpieczne dzieło Batmana kosztowało uniwersum DC utratę jednego z najpotężniejszych bohaterów
Jeden z najpotężniejszych bohaterów w całym uniwersum DC odszedł na rzecz najniebezpieczniejszego dzieła w całej karierze Batmana.
X-Men zdefiniowali erę dla Marvela. Wnieśli mnóstwo akcji i stylu do imprezy. Wprowadzili nowych, szalonych złoczyńców, takich jak Mojo, Apocalypse, Exodus i Onslaught. Stworzyli kilka nowych zespołów, które poszerzyły zakres głównej serii o mile. X-Men byli poważni, zabawni, nerwowi, szczerzy, młodzi i starsi jednocześnie. Ich historie rozgrywały się w czasie i przestrzeni, ale także w centrach handlowych i szkołach średnich. X-Men pozostali jednym z filarów Marvel Comics nie tylko ze względu na wszystkie te czynniki, ale również dlatego, że stale się rozwijali i rozszerzali na przestrzeni lat.
DC ma jedne z najwspanialszych postaci i historii w branży, ale z pewnością mogliby nauczyć się poszerzać swoje horyzonty, tak jak X-Men. W ostatnich latach działo się to stopniowo, wraz z nowymi członkami, takimi jak Damian Wayne i Blue Beetle, którzy dołączyli do Teen Titans, a także zupełnie nowymi postaciami, takimi jak Green Beetle, Beast Girl i Xanthe, które zadebiutowały. Przyjęcie młodych, nowych twarzy w wielu drużynach w DC Multiverse, a także zbliżenie ich do siebie byłoby fantastycznym sposobem dla DC na zdrowe naśladowanie X-Menów. Superman jest jedyny i niepowtarzalny, a nikt nigdy nie przebije Wonder Woman, ale świeże początki są zawsze dobrym pomysłem. DC nie potrzebuje własnego składu mutantów; musi po prostu wstrzyknąć trochę tej witalności mutantów do swoich drużyn.