Świat

Czego można się spodziewać po długo oczekiwanej rosyjskiej ofensywie na Ukrainie

  • 13 lutego, 2023
  • 6 min read
Czego można się spodziewać po długo oczekiwanej rosyjskiej ofensywie na Ukrainie


  • Trwa ponowna rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy.
  • Ukraińscy urzędnicy spodziewali się tego w dniach i tygodniach poprzedzających pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji na ten kraj, 24 lutego.
  • Zakres rosyjskich planów pozostaje niepewny.

Obywatele rosyjscy rekrutowani w ramach częściowej mobilizacji biorą udział w szkoleniu bojowym na poligonach samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) podczas trwania wojny rosyjsko-ukraińskiej w Doniecku na Ukrainie, 5 października 2022 r.

Agencja Anadolu | Agencja Anadolu | Obrazy Getty’ego

Trwa ponowna rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy.

Rozpoczął się w zeszłym tygodniu a ponowny atak sił Moskwy na przedmieściach Bachmutu w Donbasie oraz fala ataków na ukraińską infrastrukturę w Charkowie i Zaporożu.

W weekend siły rosyjskie ostrzeliwały ukraińskie miasta, takie jak Nikopol, miasto w południowo-wschodnim regionie Dniepropietrowska, gdzie podobno zginęła jedna osoba.

Ukraińscy urzędnicy spodziewali się wznowienia ofensywy w dniach poprzedzających pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji na ten kraj, 24 lutego, biorąc pod uwagę zamiłowanie do symboliki wojskowej i rocznic w Moskwie.

Zakres rosyjskich planów pozostaje niepewny, ale cokolwiek się stanie, przychodzi to w trudnym momencie dla Kijowa.

Siły ukraińskie toczą już intensywne bitwy w Doniecku we wschodniej Ukrainie i chociaż międzynarodowi sojusznicy tego kraju przekazali mu broń wartą miliardy dolarów od początku wojny, ostatnia transza ma nadejść dopiero za kilka miesięcy, co potencjalnie opóźnia jej zdolność rozpocząć kontrofensywę.

Mimo to ukraińscy urzędnicy chętnie podkreślają, że są przygotowani na wszystko, co ma nadejść – pomimo tego, że Rosja ma przewagę pod względem siły roboczej, która w ostatnich miesiącach zmobilizowała kilkaset tysięcy ludzi.

„Rosja potrzebuje czegoś do pokazania [for the war]„W ciągu ostatnich sześciu miesięcy jedyną rzeczą, nad którą udało im się przejąć kontrolę, były ruiny miasta Soledar, które jest wioską”.

Warto przeczytać!  Wybory w Indiach: wyznaczono datę największego demokratycznego głosowania w historii ludzkości

Oczekuje, że Moskwa będzie próbowała uzyskać pełną kontrolę nad obwodami donieckim i ługańskim.

„Widzimy już, że gromadzą i budują swoją obecność wojskową w tej części linii frontu, w pobliżu Bachmutu i miejsc takich jak Kreminna… wszystko, co możliwe i niemożliwe”, aby Rosja nie osiągnęła swoich celów.

Dodał jednak, że Kijów nie widział tego rodzaju zgromadzenia wojskowego – takiego jak pojazdy opancerzone, czołgi i piechota – które sugerowałoby, że atak o dużej intensywności jest natychmiastowy.

Ukraińscy żołnierze wykonują rów pod Bachmutem 1 lutego 2023 r., przygotowując się do rosyjskiej ofensywy w tym rejonie.

Yasuyoshi Chiba | Afp | Obrazy Getty’ego

Andrij Zagorodnyuk, były minister obrony Ukrainy, powiedział CNBC, że na Ukrainie panuje oczekiwanie na potencjalną ofensywę, ale nie strach.

„Nie jesteśmy tym zbytnio zastraszeni. Oczywiście ludzie myślą i rozmawiają o tym i są zaniepokojeni… ale ludzie po prostu rozumieją, że mamy przed sobą trudny czas i to nie jest tak, że pozostałe miesiące były łatwe, — powiedział Zagorodnyuk.

Oczekuje, że ofensywa skoncentruje się na Doniecku i Ługańsku na wschodzie, Zaporożu na południu i Charkowie na północnym wschodzie.

„Zasadniczo będzie zaangażowanych dużo artylerii”, zauważył, „więc jest to bardzo podobne do tego, co widzieliśmy podczas tej wojny na obszarach, na których przeprowadzali ofensywy [before]. Więc zasadniczo byłaby to artyleria, czołgi, pojazdy opancerzone, ruchy wojsk – w zasadzie standardowa wojna manewrowa po rosyjsku … To, co zobaczymy inaczej niż teraz, to tylko liczba ludzi i ilość sprzętu ”.

Warto przeczytać!  Co to są hipopotamy kokainowe? Kolumbia planuje wysłać 70 potomków prywatnej menażerii Pablo Escobara do Indii i Meksyku

Zachodni analitycy obrony są zgodni co do tego, że jest mało prawdopodobne, aby Rosja odeszła od kluczowego celu wojny – pełnej okupacji obszaru Ukrainy rozciągającego się od wschodu do południowego wybrzeża (głównie Ługańsk, Donieck, Zaporoże i Chersoń), który twierdzi, że zaanektowała jako ostatni. Wrzesień.

Uważa się, że Moskwa koncentruje się na stworzeniu korytarza lądowego do Krymu, ukraińskiego półwyspu, który zaanektowała w 2014 roku.

„Głównym celem musi być pełna okupacja terytorium czterech prowincji zaanektowanych przez Rosję z wielką pompą w zeszłym roku” – powiedział Jamie Shea, były urzędnik NATO i międzynarodowy ekspert ds.

„Rosja kontroluje około 50% terytorium tych czterech prowincji tak wyraźnie, że musi to być celem, ponieważ cokolwiek mniej – anektowanie ich i niepełna kontrola nad nimi – byłoby upokorzeniem dla [Russian President Vladimir] Putina” – zaznaczył.

Shea, który do 2018 roku był zastępcą asystenta sekretarza generalnego NATO ds. pojawiających się wyzwań bezpieczeństwa, powiedział, że nie spodziewa się wielkiego rozpoczęcia ofensywy.

Zamiast tego oczekuje, że Rosja „zlikwiduje te powolne postępy”, taktykę stosowaną w Donbasie w ostatnich miesiącach, w której siły rosyjskie poczyniły niewielkie, ale stałe postępy – aczkolwiek kosztem ciężkich ofiar.

„Rosjanie upewnią się, że mają przytłaczającą przewagę, przejdą kilka kilometrów, zajmą wioskę i będą robić postępy krok po kroku” – powiedział Shea.

Ukraińscy żołnierze idą drogą w kierunku swojej bazy w pobliżu linii frontu w obwodzie donieckim, 4 lutego 2023 r.

Yasuyoshi Chiba | Afp | Obrazy Getty’ego

Powiedział, że ta strategia przyniosła Rosji korzyść w postaci „zmiażdżenia Ukraińców”. Ponadto Rosja wie, że sprzęt obiecany Ukrainie przez sojuszników pojawi się dopiero latem.

Warto przeczytać!  Modi złożył przysięgę na premiera na trzecią kadencję wraz ze znanymi sojusznikami

Ołeksandr Musijenko, ekspert wojskowy i szef Centrum Studiów Wojskowo-Prawnych w Kijowie, powiedział, że chociaż sama liczba żołnierzy, którymi dysponuje Rosja, jest niebezpieczna, armia tego kraju wyczerpała swoje zapasy ciężkiej artylerii i czołgów .

„Zmobilizują wszystko w Rosji, spróbują przejąć jeszcze starsze czołgi, nawet ze starszymi modelami i systemami artyleryjskimi, i spróbują to wykorzystać. Więc tak, jesteśmy tym zaniepokojeni. Tak, widzimy niebezpieczeństwo w Ale widzimy też, że my, ukraińskie siły zbrojne, przy wsparciu naszych partnerów, poczyniliśmy ogromne postępy w ciągu ostatniego roku” – zaznaczył.

Były minister obrony Zagorodnyuk dodał, że główną słabością Rosji jest brak troski o żołnierzy.

„Mają mnóstwo sprzętu, mają mnóstwo broni, mają mnóstwo ludzi i pieniędzy… Słabość polega na tym, że to wciąż Rosja… to wciąż zasadniczo ulepszona armia radziecka” — Zagorodnyuk, obecny przewodniczący — poinformowało Kijowskie Centrum Strategii Obronnych.

„Ale ponieważ nie szanują życia, nie poświęcają dużo czasu na tworzenie wysokiej jakości zdolności. Zasadniczo jest to siła niskiej jakości, nawet jeśli jest to większa liczba”.

W weekend ukraińscy urzędnicy podobno stwierdzili, że Rosja już ma problemy z zorganizowaniem swojej długo oczekiwanej ofensywy.

„Rozpoczęli ofensywę, tylko nie mówią, że to zrobili, a nasze wojska odpierają ją bardzo silnie” – powiedział w sobotę ukraińskiej telewizji Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, zgodnie z tłumaczeniem AP.

„Zaplanowana przez nich ofensywa jest już stopniowo realizowana. Ale [it is] nie ofensywa, na którą liczyli”.




Źródło