Świat

Czesi opłakują 14 zabitych i dziesiątki rannych w najgorszej masowej strzelaninie w historii kraju

  • 22 grudnia, 2023
  • 4 min read
Czesi opłakują 14 zabitych i dziesiątki rannych w najgorszej masowej strzelaninie w historii kraju


PRAGA (AP) – Mieszkańcy stolicy Czech próbowali w piątek uporać się z najgorszą masową strzelaniną w historii kraju, która pozostawiło 14 zabitych i kilkudziesięciu rannych wewnątrz budynku uniwersyteckiego. Uważa się również, że wcześniej tego dnia strzelec zabił swojego ojca, a w zeszłym tygodniu mężczyznę i dziecko.

Przywódcy polityczni, studenci, przyjaciele ofiar i inne osoby zebrały się, aby zapalić świece podczas zaimprowizowanego czuwania w intencji ofiar czwartkowej strzelaniny.

„Kilku moich przyjaciół studiuje na wydziale filozofii Uniwersytetu Karola” – powiedział Kristof Unger, student, który uczestniczył w czuwaniu. „Przeżyli naprawdę traumę po strzelaninie, a ja chciałem tylko, żeby poczuli się trochę lepiej”.

Robert Hanus, inny uczestnik czuwania, powiedział, że wszyscy powinni się zebrać, aby przeciwstawić się atakowi. „Nie należy tego normalizować” – stwierdził.

Wśród tłumów zapalających znicze była także rektor uczelni Milena Kralickova. „Społeczność akademicka jest wstrząśnięta, głęboko wstrząśnięta” – stwierdziła.

Uważa się, że strzelec, który popełnił samobójstwo w obliczu zbliżającej się policji, był Czechem i studentem Uniwersytetu Karola.

Władze podały w piątek, że 13 osób zginęło na miejscu na Wydziale Sztuki, a jedna zmarła później w szpitalu. Rannych zostało łącznie 25 osób, w tym trzech obcokrajowców – dwóch ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i jeden z Holandii. Władze ostrzegły, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.

Warto przeczytać!  Wideo pokazuje moment, w którym podejrzana eksplozja gazu wstrząsa dużym miastem w godzinach szczytu, zabijając 1

Minister spraw wewnętrznych Vit Rakusan powiedział, że policja w Pradze pracowała przez noc i zidentyfikowano wszystkich 14 ofiar. Władze nie podały żadnych nazwisk, ale Instytut Nauk o Muzyce potwierdził, że wśród ofiar znalazła się jego dyrektor Lenka Hlávková.

Dyrektor Komendy Okręgowej Policji w Pradze Petr Matejcek powiedział, że niezidentyfikowany bandyta popełnił samobójstwo na balkonie gmachu uniwersytetu, gdy podeszli do niego policjanci.

Policja nie podaje żadnych szczegółów na temat możliwego motywu strzelaniny. Minister spraw wewnętrznych powiedział w czwartek, że śledczy nie podejrzewają powiązań z jakąkolwiek ideologią lub grupami ekstremistycznymi. Funkcjonariusze uważają, że bandyta działał sam.

Szef praskiej policji Martin Vondrasek powiedział, że śledczy uważają, że mężczyzna zabił swojego ojca w czwartek w swoim rodzinnym mieście Hostoun, na zachód od Pragi. Powiedział, że bandyta jest również podejrzany o zamordowanie mężczyzny i jego dwumiesięcznej córki 15 grudnia w Pradze.

Policja podała, że ​​strzelec legalnie posiadał kilka sztuk broni i podczas ataku był ciężko uzbrojony.

Wcześniej najgorsza masowa strzelanina w kraju miała miejsce w 2015 r., kiedy to bandyta otworzył ogień w południowo-wschodnim mieście Uhersky Brod, zabijając osiem osób, po czym śmiertelnie się postrzelił.

Warto przeczytać!  Prezydent Namibii, Hage Geingob, zmarł w wieku 82 lat po zdiagnozowaniu raka

Uniwersytet Karola powstał w 1348 roku, a Wydział Sztuki jest jedną z najstarszych jego placówek edukacyjnych.

Budynek, w którym miała miejsce strzelanina, znajduje się w pobliżu Wełtawy, na placu Jana Palacha, w tętniącej życiem dzielnicy turystycznej na Starym Mieście w Pradze. To tylko kilka minut spacerem od malowniczego Rynku Starego Miasta, głównej atrakcji turystycznej, gdzie popularny jarmark bożonarodzeniowy przyciąga tysiące turystów.

Policja oświadczyła w piątek, że zwiększyła bezpieczeństwo w szkołach i innych „miękkich celach” – zwykle w obiektach publicznych, które są trudne do zabezpieczenia – w ramach środka zapobiegawczego co najmniej do 1 stycznia. Rektorzy uniwersytetów oświadczyli również, że będą współpracować z ekspertami policyjnymi w sprawie większej liczby środków zapobiegawczych zwiększyć bezpieczeństwo wokół kampusu.

___

Wnieśli swój wkład dziennikarze wideo AP Fanny Brodersen i Hakan Kaplan w Pradze.




Źródło