Członek japońskich sił powietrznych jako ostatni pozwał państwo za molestowanie seksualne w wojsku
[Source]
Członek Japońskich Powietrznych Sił Samoobrony złożył w poniedziałek pozew przeciwko rządowi za rzekomy brak wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciwko werbalnemu molestowaniu seksualnemu kolegi, pomimo powtarzających się skarg i pozwów na przestrzeni lat.
Według prawników powoda, werbalne wykorzystywanie seksualne rozpoczęło się w 2010 roku po tym, jak powód został przydzielony do bazy lotniczej Naha w Okinawa. W tym czasie jej kolega z pracy rzekomo często komentował jej ciało i publicznie wypytywał o jej życie seksualne.
Inne członkinie sił powietrznych również doświadczyły podobnego werbalnego molestowania seksualnego ze strony tego samego kolegi, ale według prawników powoda nie złożyły żadnych formalnych skarg w obawie przed odwetem.
Prawnicy dodali również, że powódka doznała poważnych niepowodzeń w swojej karierze po złożeniu skarg do przełożonych i wydziału konsultacyjnego ds. molestowania seksualnego Sił Samoobrony.
Więcej z NextShark: Chiny usuwają dyplomatów zamieszanych w przemoc w konsulacie w Manchesterze, mówi Wielka Brytania
Chociaż skargi powoda doprowadziły do wdrożenia szkolenia uświadamiającego, twierdzi ona, że rząd nie pociągnął kolegi do odpowiedzialności za jego czyny i zamiast tego cierpiała z powodu odwetu przez lata po wypowiedzeniu się, co ostatecznie przerodziło się w stres i bezsenność.
W 2016 roku powód złożył pozew przeciwko koledze do Sądu Rejonowego w Naha.
Sąd przyznał, że doszło do molestowania seksualnego, ale po roku oddalił sprawę, twierdząc, że sprawa leży w gestii rządu i że pojedynczy urzędnik państwowy nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Decyzja ta została później utrzymana przez sąd wyższej instancji.
Więcej z NextShark: Kobieta oskarżona o śmiertelne potrącenie studenta z Michigan ucieka do Tajlandii
Późniejsze próby złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do Żandarmerii Wojskowej w 2019 r. również zakończyły się niepowodzeniem – podali prawnicy powoda.
Powód domaga się teraz od rządu odszkodowania w wysokości około 11,7 miliona jenów (około 86 000 USD).
Daisuke Tabuchi, jeden z prawników powoda, powiedział, że niepodjęcie przez rząd odpowiednich środków w celu zapobieżenia molestowaniu seksualnemu i brak wysiłków w celu przeciwdziałania krytyce, z jaką spotkała się powódka za wypowiadanie się, spowodowały, że cierpi ona przez ponad 10 lat.
Więcej od NextShark: TeamLab z siedzibą w Tokio pozywa Muzeum Dream Space w Los Angeles za kopiowanie ich grafiki
„Siły Samoobrony borykają się z niedoborami personelu i desperacko rekrutują członków, a jednak takie problemy pozostają nierozwiązane” – powiedziała Yukiko Takei, kolejna z prawników powoda. „Musimy powiedzieć, że zarządzanie w japońskiej armii nie działa prawidłowo”.
Ministerstwo Obrony Japonii odmówiło komentarza w sprawie pozwu.
Ofiary molestowania seksualnego, nadużyć i gwałtów w Japonii nadal muszą się mierzyć wyzwania gdy wypowiadają się przeciwko swoim sprawcom i często stają się obiektem krytyki w miejscu pracy i w Internecie, kiedy upubliczniają swoje historie.
Więcej z NextShark: 69-letni mężczyzna aresztowany w Tokio odkrył, że od 50 lat prowadził bez prawa jazdy
W zeszłym miesiącu była członkini japońskich sił samoobrony, Rina Gonoi, złożyła pozew przeciwko pięciu mężczyznom i rządowi w związku z oskarżeniami o wykorzystywanie seksualne.
Gonoi dołączył do sił w 2020 roku i doświadczył powtarzających się napaści na tle seksualnym i molestowania podczas treningu w Camp Koriyama.
Gonoi podzieliła się swoją historią na YouTube i rozpoczęła petycję, która zyskała ponad 130 000 podpisów, domagając się wewnętrznego dochodzenia po tym, jak zarówno przełożeni w Ministerstwie Obrony, jak i lokalna prokuratura oddalili jej sprawę.
Uwaga opinii publicznej skłoniła szefa sztabu armii gen. Yoshishide Yoshida do publicznych przeprosin Gonoi. Dodatkowo sprawcy przeprosili Gonoi, klęcząc o przebaczenie na prywatnym spotkaniu zorganizowanym przez Ministerstwo Obrony. W grudniu ubiegłego roku ministerstwo niehonorowo zwolniło pięciu mężczyzn i ukarało czterech innych.
Gonoi mówi, że nadal chce, aby pięciu napastników i rząd zostali pociągnięci do odpowiedzialności przed sądem. Żąda 5,5 miliona jenów (około 40 400 dolarów) odszkodowania od pięciu mężczyzn i 2 milionów jenów (około 14 700 dolarów) od rządu za nietraktowanie poważnie jej zarzutów w pozwie złożonym w styczniu.