Świat

Członkowie ONZ popierają rezolucję o zakończeniu wojny – DW – 23.02.2023

  • 23 lutego, 2023
  • 9 min read
Członkowie ONZ popierają rezolucję o zakończeniu wojny – DW – 23.02.2023


Członkowie Zgromadzenia Ogólnego ONZ głosowali w czwartek za wnioskiem Niemiec wzywającym do jak najszybszego pokoju na Ukrainie.

W sumie 141 krajów wyraziło poparcie dla rezolucji. Siedmiu sprzeciwiło się temu — Rosja, Białoruś, Korea Północna, Syria, Mali, Erytrea i Nikaragua.

Tymczasem 32 kraje wstrzymały się od głosu. Wśród wstrzymujących się znalazły się Chiny, Indie, RPA, Pakistan, Sri Lanka oraz znaczna część Afryki i Azji Środkowej.

Poziom poparcia był zbliżony do porównywalnych poprzednich głosowań Zgromadzenia Ogólnego dotyczących rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Mali i Erytrea przeszły od wstrzymania się od głosu do głosowania przeciwko rezolucji; zachodnie nadzieje na potencjalne wpłynięcie na głosowanie Indii w końcu zostały rozwiane.

Rezolucje Zgromadzenia Ogólnego nie są wiążące i mają głównie znaczenie symboliczne w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jednak w przeciwieństwie do Rady Bezpieczeństwa Rosja nie może ich jednostronnie zawetować.

Co zawiera projekt uchwały?

Oprócz wezwania stron konfliktu i społeczności międzynarodowej do dążenia do zawarcia pokoju, rezolucja wzywa również Rosję do wycofania się z terytorium Ukrainy.

Dokument „potwierdza swoje zaangażowanie na rzecz suwerenności, niepodległości, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, rozciągających się na jej wody terytorialne”.

Środek ten „ponawia swoje żądanie, aby Federacja Rosyjska natychmiast, całkowicie i bezwarunkowo wycofała wszystkie swoje siły zbrojne z terytorium Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową i wzywa do zaprzestania działań wojennych”.

Rezolucja nie zawiera żadnych szczegółów na temat tego, w jaki sposób można osiągnąć pokój lub negocjacje pokojowe, nie mówiąc już o „podwojeniu” wysiłków przez państwa członkowskie i organizacje międzynarodowe.

Wzywa również do postawienia sprawców zbrodni wojennych przed sądem międzynarodowym.

Niemiecki Baerbock: Mamy plan pokojowy, Kartę Narodów Zjednoczonych

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock była ostatnim mówcą w czwartkowej porannej sesji debaty.

„Rosyjska agresywna wojna nie tylko przyniosła straszne cierpienia narodowi Ukrainy, ta wojna otworzyła otwarte rany na całym świecie. Rodziny na wszystkich kontynentach, które nie mogą związać końca z końcem z powodu rosnących cen żywności i energii” – powiedział Baerbock.

Powiedziała, że ​​„wszyscy oni i większość z nas zgadzają się co do jednej prostej rzeczy”, że cierpienie powinno ustać i że chcemy pokoju.

„Dobrą rzeczą jest to, że mamy tu przed sobą plan pokojowy. Nazywa się Karta Narodów Zjednoczonych. Jej zasady, które mają zastosowanie do każdego państwa, są bardzo proste: suwerenna równość, integralność terytorialna i nieużywania siły” – powiedział Baerbock. „Dlatego też droga do pokoju jest bardzo jasna. Rosja musi wycofać swoje wojska z Ukrainy. Rosja musi zaprzestać bombardowań. Rosja musi wrócić do Karty Narodów Zjednoczonych”.

Warto przeczytać!  Zmiana klimatu: najgorętszy dzień na świecie od czasu rozpoczęcia pomiarów

Odrzuciła argumenty niektórych mówców, że NATO nie jest w pełni zaangażowane w proces pokojowy, że Zachód nigdy nie chciał wojny, ale też że muszą być jakieś warunki do rozmów pokojowych, bo jest agresor i obrońca.

„Jeśli Rosja przestanie walczyć, ta wojna się skończy. Jeśli Ukraina przestanie walczyć, Ukraina się skończy. A ludzkie cierpienie będzie trwało każdego dnia” – powiedział Baerbock.

„Dlatego dzisiejsze głosowanie dotyczy także całej naszej przyszłości. Dzisiaj każdy z nas tutaj musi wybrać: stanąć w izolacji z prześladowcą lub zjednoczyć się dla pokoju. Milczeć lub chronić naszą Kartę Narodów Zjednoczonych, aby karta mogła nas chronić” – podsumował niemiecki minister spraw zagranicznych.

Duński minister spraw zagranicznych Lars Lokke Rasmussen przemawiał w imieniu wszystkich pięciu krajów nordyckich, apelując o natychmiastowe zaprzestanie działań wojennych.

„Ta wojna musi się skończyć. Przemoc musi się skończyć. Musimy przywrócić szacunek dla Karty Narodów Zjednoczonych. I musimy upewnić się, że podobne okropności się nie powtórzą” – powiedział Rasmussen.

Minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonna pochwaliła „godny podziwu” opór Ukrainy w ciągu ostatniego roku i powiedziała, że ​​Francja ma „absolutną determinację, by wspierać Ukrainę, tak aby mogła nie tylko stawiać opór, korzystać z prawa do samoobrony… może egzekwować swoją suwerenność i integralność terytorialną”.

Chiny i Węgry kwestionują entuzjazm dla rozmów pokojowych

W międzyczasie węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto zdawał się apelować do krajów zachodnich, aby włożyły więcej wysiłków w zapewnienie negocjacji pokojowych, zamiast uzbrajać Ukrainę lub sankcjonować Rosję. Zwrócił uwagę na wysiłki Węgier w przyjmowaniu uchodźców uciekających przed wojną.

„Na podstawie naszych doświadczeń stało się już dość oczywiste, że ani dostawa broni, ani sankcje, te środki nie ratują życia. Wręcz przeciwnie, przyczyniają się do przedłużenia i ryzyka eskalacji tej wojny i przynoszą więcej cierpienia – powiedział Szijjarto.

Warto przeczytać!  Na ulicach Nairobi wybuchają protesty, a demonstranci trzymają tabliczki sprzeciwiające się wizycie króla Karola

Węgry są członkiem NATO i UE, ale mimo to utrzymują serdeczne stosunki z Rosją. Szijjarto powiedział, że społeczność międzynarodowa powinna „skoncentrować się” na „ostatecznym rozpoczęciu rozmów pokojowych tak szybko, jak to możliwe”.

Zastępca ambasadora Chin przy ONZ Dai Bing powiedział, że rozmowy pokojowe powinny być priorytetem społeczności międzynarodowej. Nawiązując do komentarzy Chin na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, Dai powiedział, że Chiny żałują, że wstępne negocjacje między Kijowem a Moskwą utknęły w martwym punkcie.

„Dialog i negocjacje to jedyny realny sposób rozwiązania kryzysu na Ukrainie” – powiedział Dai. „Na początku kryzysu Rosja i Ukraina przeprowadziły kilka rund rozmów i poczyniły istotne postępy. Niestety od tego czasu rozmowy pokojowe utknęły w martwym punkcie. Przyczyny tego wymagają głębokiej refleksji”.

W Monachium czołowy chiński dyplomata Wang Yi zdawał się sugerować, choć bez wymieniania nazwisk, że Stany Zjednoczone lub ich sojusznicy nie chcą, aby te rozmowy były kontynuowane.

Republika Południowej Afryki, kolejny kontrowersyjny wstrzymający się od głosu w poprzednich głosowaniach, zapytała, czy poprzednie rezolucje ONZ miały na celu powstrzymanie walk, czy raczej potępienie Rosji.

„Jak już wcześniej pytaliśmy to Zgromadzenie, czy nasze sposoby i działania koncentrują się na utrzymaniu pokoju, czy też na tworzeniu dalszych podziałów, które zmniejszają prawdopodobieństwo osiągnięcia natychmiastowego pokoju?” — zapytał ambasador Republiki Południowej Afryki przy ONZ Mathu Joyini.

Powiedziała, że ​​rezolucja „nie przybliża nas do położenia fundamentów pod trwały pokój i położenia kresu dewastacji i zniszczeniom”, argumentując, że „potrzebujemy zdecydowanego, jednoznacznego zaangażowania wszystkich stron na rzecz pokoju”.

Czego spodziewać się po głosowaniu?

Należy zapewnić poparcie większości dla wniosku, i to prawdopodobnie z bardzo dużym marginesem.

Ostatnia porównywalna rezolucja Zgromadzenia Ogólnego, potępiająca jednostronną deklarację Rosji o aneksji ukraińskich regionów po przeprowadzeniu nieuznanych referendów w sprawie przystąpienia do Rosji, przeszła większością głosów.

W sumie 143 członków ONZ, mniej więcej trzech na czterech, głosowało za. Tylko pięć – Rosja, Białoruś, Korea Północna, Syria i Nikaragua – głosowało przeciw.

Ale najbardziej godne uwagi było 10 krajów nieobecnych w głosowaniu i 35, które wstrzymały się od głosu. Wstrzymanie się od głosu obejmowało mocarstwa G20, takie jak Chiny, Indie i RPA, a także znaczną część Afryki oraz Azję Środkową i Południową.

Warto przeczytać!  Jak współczesna kultura rosyjska została ukształtowana przez wojnę Putina na Ukrainie? | Wiadomości o wojnie rosyjsko-ukraińskiej

Niemiecki dyplomata powiedział w czwartek agencji informacyjnej Reuters, pod warunkiem zachowania anonimowości, że nie są pewni, jak tym razem Indie zamierzają głosować, a rząd premiera Narendry Modi jest prawdopodobnie najbardziej znaczącym, na który można jeszcze wpłynąć.

Ogólny wynik był podobny, 141 krajów głosowało za pierwszą dużą rezolucją ONZ potępiającą rosyjską inwazję w marcu ubiegłego roku.

Żołnierz Ukrainy zastanawia się nad rokiem wojny

Ta przeglądarka nie obsługuje elementu wideo.

Ukraina, Rosja, Guterres ONZ wśród najważniejszych wydarzeń środy

Specjalna sesja, która ma trwać dwa dni, rozpoczęła się w środę w ONZ.

Wśród najwybitniejszych prelegentów byli sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba i ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Niebiencja.

„Jak mówiłem od pierwszego dnia, rosyjski atak na Ukrainę rzuca wyzwanie fundamentalnym zasadom i wartościom naszego systemu wielostronnego” – powiedział Guterres z ONZ, nazywając również inwazję „obrazą naszego zbiorowego sumienia”.

Tymczasem ukraiński Kuleba powiedział: „Nigdy w najnowszej historii granica między dobrem a złem nie była tak wyraźna. Jeden kraj chce tylko żyć. Drugi chce zabijać i niszczyć”. Powiedział też, że przesiedlanie przez Rosję ukraińskich dzieci do Rosji jest równoznaczne z „ludobójstwem”.

Ambasador Rosji przy ONZ Nebenzya wezwał członków do sprzeciwienia się wnioskowi, argumentując, że jest on jednostronny. Oskarżył także sojuszników Ukrainy z NATO o zaostrzenie konfliktu, twierdząc, że istnieją podobieństwa do II wojny światowej.

„To wojna, w której, podobnie jak 80 lat temu, biorą udział zdradzieccy i potężni wrogowie, którzy chcą przejąć naszą ziemię i nas podporządkować” – powiedział Nebenzya Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ. „Niemieckie czołgi ponownie zabiją Rosjan” – powiedział, odnosząc się do wyprodukowanych w Niemczech czołgów bojowych Leopard, które kilka krajów europejskich obiecało wysłać do Kijowa.

Głosowanie zbiega się z wrzawą dyplomacji ze wszystkich stron wokół pierwszej rocznicy wybuchu wojny.

Prezydent USA Joe Biden wracał z Polski po niezapowiedzianej podróży do Kijowa w tym tygodniu. Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił we wtorek ważne przemówienie. Premier Hiszpanii Pedro Sanchez złożył w czwartek niespodziewaną wizytę w Kijowie.

Ukraina: Wojna bez końca, wojna bez zwycięzcy?

Ta przeglądarka nie obsługuje elementu wideo.

msh/sms (AFP, AP, dpa, Reuters)


Źródło