Świat

Czołgi IDF, żołnierze na krótko wkraczają do Gazy w ramach drugiego ograniczonego nocnego nalotu przed operacją naziemną

  • 27 października, 2023
  • 9 min read
Czołgi IDF, żołnierze na krótko wkraczają do Gazy w ramach drugiego ograniczonego nocnego nalotu przed operacją naziemną


Izrael wysłał czołgi i żołnierzy do Gazy na drugą ograniczoną wtargnięcie w ciągu nocy, poinformowały w piątek Izraelskie Siły Obronne. Jest to druga noc z rzędu, kiedy siły na krótko wkroczyły do ​​Strefy Gazy przed spodziewaną ofensywą na pełnym lądzie.

Jak poinformowało wojsko, nalotu w pobliżu dzielnicy Shejaiya we wschodniej części Gazy dokonała piechota, inżynieria bojowa i siły pancerne, a osłonę powietrzną zapewniały drony izraelskich sił powietrznych i helikoptery bojowe.

IDF oświadczyło, że przeprowadziło ataki artyleryjskie i naloty na miejsca należące do grupy terrorystycznej Hamas, w tym na miejsca wystrzeliwania przeciwpancernych rakiet kierowanych i centra dowodzenia.

Siły te poinformowały, że siły izraelskie uderzyły także kilku członków Hamasu, dodając, że wszyscy żołnierze opuścili ten obszar po kilku godzinach i nie zgłoszono żadnych izraelskich obrażeń.

Ponadto IDF oświadczyło, że w nocnym nalocie na Strefę Gazy zabił dowódcę batalionu Zachodni Chan Younis Hamasu, Madhata Mubashera.

IDF stwierdziło, że Mubasher „brał udział w atakach snajperskich i był odpowiedzialny za duże ładunki wybuchowe [used] przeciwko siłom IDF i izraelskim miastom.”

IDF od kilku tygodni przygotowywała inwazję na pełną skalę, mającą na celu wykorzenienie grupy terrorystycznej rządzącej Gazą po jej morderczym ataku z 7 października na południowy Izrael.

Uderzył w Strefę na bezprecedensową skalę, aby wyeliminować potencjalne zagrożenia dla wojsk lądowych, gdy wreszcie nadejdzie rozkaz. Naloty zrównały z ziemią całe dzielnice, powodując poziom zniszczeń nie widziany podczas ostatnich czterech wojen między Izraelem a Hamasem.

IDF poinformowały w piątek, że w ciągu ostatniego dnia przeprowadziły ponad 250 nalotów na obiekty Hamasu w Strefie Gazy, których cele obejmowały tunele Hamasu, centra dowodzenia, stanowiska wyrzutni rakiet i dziesiątki agentów.

Wojsko potwierdziło również, że dron Skylark 3 rozbił się w piątek w dzielnicy Zeitoun w mieście Gaza „w wyniku błędu technicznego”, ale stwierdziło, że nie ma obawy, że z urządzenia wyciekną wrażliwe informacje.

Warto przeczytać!  „Nic niestosownego” w awanturze prezentera BBC – prawnika młodego człowieka

Również w piątek wojsko poinformowało, że podczas niszczycielskiego ataku, który miał miejsce 7 października, porwano i przewieziono do Strefy Gazy co najmniej 233 zakładników.

Rzecznik IDF kontradmirał Daniel Hagari powiedział, że wojsko powiadomiło rodziny 229 zakładników, że ich bliscy są obecnie przetrzymywani w enklawie.

Liczba ta nie obejmuje czterech uwolnionych zakładników – matki i córki Judith i Natalie Ra’anan, które zostały uwolnione tydzień temu, oraz starszych kobiet Yocheved Lifshitz i Nurit Cooper, uwolnionych w poniedziałkowy wieczór.

Hagari powiedział, że liczba ta nie jest ostateczna, ponieważ wojsko nadal bada nowe informacje.

Wózki dziecięce ze zdjęciami izraelskich dzieci uprowadzonych przez terrorystów Hamasu wystawione w Tel Awiwie, 27 października 2023 r. (Tomer Neuberg/Flash90)

Jednakże członek delegacji Hamasu odwiedzającej Rosję stwierdził, że grupa terrorystyczna nadal nie wie, gdzie przetrzymywani są wszyscy ludzie porwani przez palestyńskich terrorystów podczas ataku.

Urzędnik Hamasu, nazwiskiem Abu Hamid, stwierdził w wywiadzie dla rosyjskiego półoficjalnego serwisu informacyjnego Kommersant, że grupa terrorystyczna zawsze była gotowa wypuszczać cywilów, ale „potrzebuje czasu, aby ich znaleźć”. Ponadto twierdził, że członkowie różnych grup przetrzymują zakładników i że konieczne jest zawieszenie broni, aby Hamas mógł przeprowadzić poszukiwania, znaleźć zakładników, a następnie ich uwolnić.

Zaktualizowane dane dotyczące zakładników z wojska zostały opublikowane po tym, jak minister obrony Yoav Gallant obiecał w czwartek „włożyć wszystko w życie”, aby zwrócić zakładników, powtarzając, że zbliża się operacja naziemna, i obiecał wygrać wojnę, zapewniając, że następne 75 lat kraju w dużej mierze zależy od tego.

W telewizyjnym przemówieniu minister obrony powiedział: „Jesteśmy w decydujących momentach. To jest wojna o nasz dom i my ją wygramy. Albo my, albo oni”.

Minister obrony Yoav Gallant organizuje konferencję prasową 26 października 2023 r. (GPO/Zrzut ekranu)

Gallant ponownie powiedział, że planowana ofensywa lądowa nastąpi wkrótce. „Nadejdą też kolejne etapy wojny, stwarzamy dla nich warunki i będziemy je przeprowadzać. Jestem zdeterminowany… zapewnić państwu Izrael zwycięstwo nad tym twardym i złym wrogiem – nad tym uosobieniem zła”.

Warto przeczytać!  Polskie śledztwo w sprawie „rosyjskich wpływów” złości UE

„Nic takiego nie wydarzyło się przez 75 lat istnienia Izraela” – kontynuował, odnosząc się do skali rzezi i zniszczeń oraz liczby uprowadzonych Izraelczyków. „To, co stanie się w ciągu najbliższych 75 lat, zależy w dużej mierze od osiągnięć w tej bitwie”.

W środę „The New York Times” doniósł, że Izrael zgodził się na prośbę Stanów Zjednoczonych o tymczasowe opóźnienie planowanego ataku lądowego w Strefie Gazy, aby dać Waszyngtonowi więcej czasu na rozmieszczenie dodatkowych systemów obrony powietrznej w celu ochrony swoich żołnierzy w regionie.

Według doniesień Stany Zjednoczone były również zaniepokojone faktem, że Izraelowi brakuje osiągalnych celów militarnych w przypadku swoich operacji w Gazie, co wzbudziło obawy, że IDF nie jest jeszcze gotowe na wtargnięcie naziemne.

Przyjmuje się również, że kampania została przełożona, aby umożliwić szeroko zakrojone negocjacje z Hamasem, prowadzone za pośrednictwem międzynarodowego pośrednika, w sprawie potencjalnego uwolnienia setek przetrzymywanych przez niego izraelskich i zagranicznych zakładników.

Negocjacje doprowadziły także do napływu strużek pomocy humanitarnej do Gazy dla oblężonej i wyniszczonej ludności cywilnej.

W ataku z 7 października pod przewodnictwem Hamasu i przeprowadzonym wraz z innymi grupami terrorystycznymi około 2500 terrorystów przedarło się drogą lądową, powietrzną i morską przez granicę do Izraela ze Strefy Gazy, zabijając około 1400 osób i pojmając ponad 230 zakładników w każdym wieku, pod osłoną tysięcy rakiet wystrzelonych w kierunku izraelskich miast.

Izrael twierdzi, że jego wojna z Hamasem ma na celu zniszczenie infrastruktury wspieranej przez Iran grupy terrorystycznej i obiecał zlikwidować tę organizację po masakrach, minimalizując jednocześnie szkody dla ludności cywilnej Gazy. IDF wzywa Palestyńczyków do ewakuacji z północnej Gazy na południe, ponieważ intensyfikuje to strajki w rejonie miasta Gaza.

Palestyńczycy oglądają gruzy zniszczonych budynków po izraelskich nalotach na Khan Younis, południowa Strefa Gazy, 26 października 2023 r. (AP/Mohammed Dahman)

Wojsko poinformowało, że w czwartkowym nalocie zginął zastępca szefa dyrekcji wywiadu Hamasu Shadi Barud.

IDF oskarżyło Baruda o planowanie masakry z 7 października wraz z przywódcą Hamasu w Gazie, Yahyą Sinwarem. Barud służył wcześniej jako dowódca batalionu w rejonie Khan Younis i pełnił inne funkcje w zarządzie wywiadu tej grupy terrorystycznej, a także „był odpowiedzialny za planowanie licznych ataków terrorystycznych przeciwko izraelskiej ludności cywilnej” – podała IDF.

Warto przeczytać!  Kijów: Tysiące schronień przed ostrzałem rakietowym kilka godzin po wizytach doradcy Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego

Według armii, w wyniku kolejnego ataku zginął szef zestawu rakietowego Hamasu North Khan Younis, Hassan al-Abdullah, który dodał, że myśliwce w ciągu dnia uderzyły i zabiły kilku kolejnych członków Hamasu oraz zniszczyły kilka obiektów należących do tej grupy terrorystycznej.

A wieczorem wojsko oświadczyło, że zabiło trzech starszych dowódców batalionu Daraj-Tuffah Hamasu: dowódcę batalionu Rifaata Abbasa; zastępca dowódcy Ibrahim Jadba; oraz dowódca wsparcia bojowego Tarek Maarouf. Według IDF batalion Daraj-Tuffah jest częścią Brygady Miasta Gaza Hamasu, która jest „uważana za najważniejszą brygadę organizacji terrorystycznej Hamas”.

Źródła izraelskich sił powietrznych podają, że od początku wojny zaatakowano ponad 10 000 obiektów należących do Hamasu i innych grup terrorystycznych.

Zniszczenia spowodowane przez terrorystów Hamasu w kibucu Nir Oz, 19 października 2023 r. (Erik Marmor/Flash90)

Ministerstwo zdrowia kierowane przez Hamas w Gazie twierdzi, że w strajkach zginęło ponad 7 000 osób, w tym wiele dzieci. Liczb podawanych przez tę grupę terrorystyczną nie można niezależnie zweryfikować i uważa się, że obejmują ona jej własnych terrorystów i bandytów zabitych w Izraelu i w Gazie, a także ofiary – jak twierdzi Izrael – setek błędnych rakiet palestyńskich, które wylądowały w Strefie Gazy od czasu zaczęła się wojna. Izrael twierdzi, że 7 października i później zabił w Izraelu 1500 terrorystów Hamasu.

W czwartek Hamas opublikował listę prawie 7 000 nazwisk osób, które według niego zginęły w izraelskich atakach po tym, jak prezydent USA Joe Biden podał w wątpliwość liczbę ofiar podaną przez ministerstwo zdrowia Gazy kontrolowane przez grupę terrorystyczną. Tego wykazu również nie można było zweryfikować w sposób niezależny.

Oczekuje się, że liczba ofiar śmiertelnych po obu stronach znacznie wzrośnie, gdy Izrael rozpocznie ofensywę lądową i zacznie wkraczać do miast Gazy. Oczekuje się, że żołnierze będą musieli stawić czoła sieci tuneli wykopanych przez grupy terrorystyczne w Gazie, min-pułapkom i bombom podczas walki w trudnym środowisku miejskim.

W piątek wznowiono także ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy w kierunku środkowego i południowego Izraela.

Pożar wybuchł po tym, jak rakieta wystrzelona ze Strefy Gazy uderzyła w zakład użyteczności publicznej obok autostrady w pobliżu Rehovot, 26 października 2023 r. (Dzięki uprzejmości)

W czwartek odnotowano także liczne salwy rakiet wycelowane w środkowy Izrael, w tym miasta Tel Awiw, Rishon Lezion, Bat Yam, Givatayim, Ramat Gan, Holon i inne, a także zapory ogniowe wycelowane w południowe miasta Aszdod, Aszkelon i Netivot, a także Miasta przygraniczne z Gazą.

Od 7 października terroryści z Gazy wystrzelili w kierunku Izraela tysiące rakiet, zabijając i raniąc dziesiątki osób, a setki tysięcy uciekając w poszukiwaniu schronienia, a edukacja setek tysięcy dzieci została zakłócona, ponieważ szkoły pozostają zamknięte lub mają ograniczony format.

Michael Bachner, pracownicy i agencje Times of Israel wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.




Źródło