Technologia

Czołowy inżynier Google przyznaje, że gigant technologiczny pozostaje w tyle w wyścigu zbrojeń AI

  • 5 maja, 2023
  • 3 min read
Czołowy inżynier Google przyznaje, że gigant technologiczny pozostaje w tyle w wyścigu zbrojeń AI


Dyrektor generalny Alphabet i Google Sundar Pichai

Dyrektor generalny Alphabet i Google Sundar Pichai Mateusz Włodarczyk/NurPhoto za pośrednictwem Getty Images

Starszy inżynier oprogramowania w Google napisał krytykę, w której stwierdził, że lider wyszukiwania internetowego traci przewagę w dziedzinie sztucznej inteligencji na rzecz społeczności open source, w której wielu niezależnych badaczy wykorzystuje technologię sztucznej inteligencji do dokonywania szybkich i nieoczekiwanych postępów.

Inżynier Luke Sernau opublikował dokument w wewnętrznym systemie Google na początku kwietnia. W ciągu ostatnich kilku tygodni dokument był udostępniany tysiące razy wśród pracowników Google, według osoby zaznajomionej ze sprawą, która poprosiła o zachowanie anonimowości, ponieważ nie była upoważniona do omawiania wewnętrznych spraw firmy. W czwartek dokument został opublikowany przez firmę konsultingową SemiAnalysis i obiegł całą Dolinę Krzemową.

W analizie Sernau rywalizacja Google ze start-upem OpenAI odwróciła uwagę od szybkiego rozwoju technologii open source. „Dużo przeglądaliśmy się w OpenAI. Kto przekroczy kolejny kamień milowy? Jaki będzie następny ruch?” on napisał. „Ale niewygodna prawda jest taka, że ​​nie jesteśmy w stanie wygrać tego wyścigu zbrojeń, podobnie jak OpenAI. Podczas gdy my się kłóciliśmy, trzecia frakcja po cichu jadła nasz lunch. Mówię oczywiście o open source”.

Warto przeczytać!  Wyprzedaż Amazon Great Freedom Festival 2024 | Apple, Samsung, Motorola, iQOO oferują smartfony premium i składane urządzenia ze zniżką

Sernau nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

W miarę jak postęp w generatywnej sztucznej inteligencji przyspiesza, pracownicy Google i innych gigantów technologicznych angażują się w ożywione dyskusje wewnętrzne i zewnętrzne na temat technologii, która zmienia ich branżę. W szczególności Google znalazło się pod presją, ponieważ szalona popularność chatbota ChatGPT OpenAI wywołała obawy, że firma może tracić przewagę w sztucznej inteligencji, dziedzinie, w której od dawna jest liderem.

Jednak Sernau zapewnił, że prawdziwe zagrożenie dla Google pochodzi ze społeczności open source, w których inżynierowie szybko rozwijają modele, które mogą konkurować jakością z tymi w dużych firmach technologicznych i mogą być wytwarzane taniej. Powiedział, że te modele mogą być szybsze, bardziej konfigurowalne i bardziej użyteczne niż własne Google.

„Nie mamy sekretnego sosu” – napisał Sernau. „Naszą największą nadzieją jest uczenie się i współpraca z tym, co robią inni poza Google”. Wyraził obawę, że klienci nie będą skłonni płacić za modele z tak wysokiej jakości technologią oferowane za darmo.

Rzecznik Google nie skomentował treści wpisu. W niedawnym wezwaniu do zapłaty, dyrektor generalny Alphabet, Sundar Pichai, powiedział: „Nasze inwestycje i przełomy w sztucznej inteligencji w ciągu ostatniej dekady zapewniły nam dobrą pozycję”, wskazując na postęp w opracowywaniu modeli i współpracy z programistami i innymi partnerami. Pichai wzywał w przeszłości do regulacji sztucznej inteligencji, ostrzegając, że technologia ta może być „bardzo szkodliwa”, jeśli nie zostanie wdrożona w przemyślany sposób.

Warto przeczytać!  Samsung wprowadza Galaxy Book4 w Indiach od 74990 INR – Samsung Newsroom India

W lutym duży model językowy stworzony przez Meta wyciekł do otwartej przestrzeni, przyspieszając postępy w generatywnej sztucznej inteligencji na forach open source. Model, znany jako LLaMA, jest mniejszy niż modele reklamowane przez Google i OpenAI, co ułatwia pracę; naukowcy muszą obecnie ubiegać się o dostęp do Meta, aby uzyskać dostęp do LLaMA.

Sernau argumentował, że Google dobrze by zrobił, gdyby skupił się na mniejszych, bardziej zwinnych modelach. „Gigantyczne modele nas spowalniają” — napisał inżynier. „Na dłuższą metę najlepsze modele to te, które można szybko powtarzać”.


Źródło