Fotografia

Cztery kanadyjskie rady szkolne pozywają „uzależniające” platformy mediów społecznościowych na 4,5 miliarda dolarów

  • 29 marca, 2024
  • 4 min read
Cztery kanadyjskie rady szkolne pozywają „uzależniające” platformy mediów społecznościowych na 4,5 miliarda dolarów


Trzej mężczyźni stojący w pobliżu szkoły przy oknie

Cztery główne rady szkolne w Ontario w Kanadzie złożyły pozew przeciwko Meta (Facebook i Instagram), Snap (Snapchat) i ByteDance (TikTok) na łączną kwotę 4,5 miliarda dolarów. W pozwie zarzuca się, że firmy te wywierają negatywny wpływ na naukę uczniów i system edukacji jako całość. Według pozwu platformy mediów społecznościowych stosują strategie manipulacyjne, które promują kompulsywne używanie.

W pozwie twierdzi się, że platformy mediów społecznościowych zostały zaprojektowane tak, aby uzależniać, co prowadzi do kryzysu w zakresie uwagi uczniów, uczenia się i zdrowia psychicznego. Stwierdza, że ​​ciągły napływ treści i chęć walidacji społecznej powoduje różne wyzwania związane ze zdrowiem psychicznym wśród uczniów.

„Nie można zaprzeczyć wpływowi mediów społecznościowych na dzisiejszą młodzież szkolną. Prowadzi to do powszechnych problemów, takich jak rozproszenie uwagi, wycofanie społeczne, cyberprzemoc, szybka eskalacja agresji i problemy ze zdrowiem psychicznym” – mówi Colleen Russell-Rawlins, dyrektor ds. edukacji w radzie szkolnej okręgu Toronto. „Dlatego konieczne jest podjęcie kroków w celu zapewnienia dobrostanu naszej młodzieży. Wzywamy do wdrożenia środków mających na celu złagodzenie tych szkód i nadanie priorytetu zdrowiu psychicznemu i sukcesom akademickim naszego przyszłego pokolenia”.

Warto przeczytać!  Jak zaplanować przygodę z fotografią krajobrazu

Według władz szkół nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych może skutkować szeregiem problemów, które mogą powodować obciążenia finansowe. Zalecają przeznaczenie większej ilości zasobów na rozwiązanie tych problemów, w tym programowania i personelu dotyczącego zdrowia psychicznego, większych wydatków na IT oraz dodatkowych zasobów administracyjnych.

Pozew

W pozwie chodzi nie tylko o zadośćuczynienie finansowe za rzekome wyrządzone szkody. Ma dwa inne kluczowe cele:

  • Zabezpiecz zasoby: Władze szkół mają nadzieję pozyskać zasoby potrzebne do odpowiedniego wspierania programów i usług dla uczniów w odpowiedzi na problemy powodowane przez media społecznościowe.
  • Zreformować media społecznościowe: Starają się wywierać presję na gigantów mediów społecznościowych, aby przeprojektowali swoje produkty tak, aby priorytetowo traktować bezpieczeństwo i dobre samopoczucie użytkowników, szczególnie jeśli chodzi o studentów.

„Jako największa rada szkoły we wschodnim Ontario przywiązujemy dużą wagę do dobra naszych uczniów” – mówi Pino Buffone, dyrektor ds. edukacji w okręgowej radzie szkolnej Ottawa-Carleton. „Kryzys wywołany przez gigantów mediów społecznościowych naraża dzieci i młodzież na ryzyko. Nasi studenci, kolejne pokolenie przywódców społeczeństwa, zasługują na coś lepszego”.

Warto przeczytać!  Google przygotowuje się do usunięcia Twoich zdjęć

Nie pierwszy przypadek

Jak zapewne wiecie, nie jest to pierwszy przypadek, gdy szkoły pozywają gigantów mediów społecznościowych. W Stanach Zjednoczonych zdarzały się inne przypadki pozywania przez okręgi szkolne firm zajmujących się mediami społecznościowymi w związku z podobnymi obawami. Okręgi szkolne w Seattle i Maryland rozpoczęły działalność w 2023 r., a inne stany dołączyły jeszcze w tym samym roku. Miasto Nowy Jork jako ostatnie przyłączyło się do pozwów przeciwko Meta, TikTok, Snap i YouTube, oskarżając je o „podsycanie ogólnokrajowego kryzysu zdrowia psychicznego młodzieży”.

W przypadku szkół w Ontario rady szkolne będzie reprezentować Neinstein LLP, firma zajmująca się sporami sądowymi z siedzibą w Toronto. Podkreślają, że rady szkół nie poniosą żadnych kosztów związanych z pozwem, jeśli nie zakończy się on sukcesem.

[via PetaPixel]




Źródło