Rozrywka

„Czuję się ogromnie oszukany” pod względem wynagrodzenia i obciążenia pracą

  • 17 marca, 2023
  • 3 min read
„Czuję się ogromnie oszukany” pod względem wynagrodzenia i obciążenia pracą


Kariera aktorska Djimona Hounsou trwa 33 lata i obejmuje dwie nominacje do Oscara („In America” i „Blood Diamond”), hity akcji, takie jak „Furious 7”, filmy o superbohaterach, takie jak „Shazam!” i współpracował ze Stevenem Spielbergiem („Amistad”) i Ridleyem Scottem („Gladiator”), ale powiedział The Guardian, że nadal czuje się „niesamowicie oszukany”, jeśli chodzi o hollywoodzkie zarobki.

„Wciąż próbuję zarobić dolara!” – powiedział Hounsou. „Wszedłem do biznesu z ludźmi, którzy są absolutnie zamożni i mają bardzo mało moich pochwał. Czuję się więc oszukany, ogromnie oszukany, zarówno pod względem finansowym, jak i obciążenia pracą”.

Więcej z Variety

„Chodziłem do studia na spotkania, a oni mówili:„ Wow, czuliśmy się, jakbyś właśnie wysiadł z łodzi, a potem wrócił [after ‘Amistad’]. Nie wiedzieliśmy, że jesteś tutaj prawdziwym aktorem” – kontynuował Hounsou. „Kiedy słyszysz takie rzeczy, możesz zobaczyć, że wizja niektórych ludzi o tobie lub o tym, co reprezentujesz, jest bardzo ograniczona. Ale to jest to, czym jest. Zależy mi na tym, aby to odkupić”.

„Nadal muszę udowodnić, dlaczego muszę dostać zapłatę” – dodał. „Zawsze zwracają się do mnie z całkowitym niedowierzaniem: „Mamy tylko tyle do tej roli, ale tak bardzo cię kochamy i naprawdę uważamy, że możesz wnieść tak wiele”… Film po filmie, to walka. Nie spotkałem jeszcze filmu, który uczciwie mi zapłacił”.

Warto przeczytać!  Tom Selleck ostro krytykuje CBS za wycięcie „Błękitnokrwistych” i mówi o przejściu na emeryturę

Hounsou powiedział, że Hollywood przeoczyło go od samego początku, począwszy od jego przełomowej roli zbuntowanej osoby zniewolonej w „Amistad” Spielberga. Pomimo powszechnego uznania, to jego współpracownik, Anthony Hopkins, otrzymał jedyną nominację do Oscara. Za Krwawy diament z 2016 roku Akademia nominowała Hounsou jako aktora drugoplanowego, a Leonardo DiCaprio jako głównego aktora, mimo że film w równym stopniu skupiał się na postaci Hounsou.

„Czułem się poważnie oszukany”, powiedział Hounsou The Guardian. „Dzisiaj tak dużo mówimy o tym, że Oscary były tak białe, ale pamiętam, że był czas, w którym nie miałem żadnego wsparcia: żadnego wsparcia ze strony moich ludzi, żadnego wsparcia ze strony mediów, samej branży. Czułem się jak: „Powinieneś być szczęśliwy, że zostałeś nominowany” i to wszystko.

Hounsou jest teraz z powrotem w kinach jako czarodziej w Warner Bros. „Shazam! Furia bogów”. To rola drugoplanowa, która została znacznie rozszerzona w porównaniu z ograniczonym czasem wyświetlania, jaki dostał w pierwszym „Shazam!” film.

„Spośród nich wszystkich, wszechświat DC ma pewien poziom szacunku” – powiedział Hounsou. „Na początku nie było wiele do tej roli, a ja to zrobiłem i było zabawnie. Ale za drugim razem było trochę więcej szacunku”.

Warto przeczytać!  Kim Kardashian i jej rodzina pozują z Królową Bożego Narodzenia Mariah Carey podczas jej występu w Hollywood Bowl (na koncert wybierają się nawet Heidi Klum i Nicole Richie!)

„Od czasu do czasu, [Hollywood] sami mówią: „Powinniśmy dać mu więcej, jest trochę niedoceniany”. Myślę, że sami to rozpoznają” – podsumował Hounsou. „Hej, to walka, którą muszę pokonać!”

„Shazam! Fury of the Gods” jest teraz grany w kinach w całym kraju.

Najlepsze z różnorodności

Zapisz się do newslettera Variety. Aby uzyskać najnowsze wiadomości, śledź nas na Facebooku, Twitterze i Instagramie.

Kliknij tutaj, aby przeczytać cały artykuł.


Źródło