Podróże

Czy bezpiecznie jest podróżować do Islandii w obliczu obaw związanych z erupcją wulkanu? Jakie mam prawa jako urlopowicz?

  • 12 listopada, 2023
  • 11 min read
Czy bezpiecznie jest podróżować do Islandii w obliczu obaw związanych z erupcją wulkanu?  Jakie mam prawa jako urlopowicz?


  • W ciągu 48 godzin Islandię nawiedziło 1485 trzęsień ziemi
  • Pod wpływem trzęsień ziemi? Wyślij e-mail na adres chloe.louise@mailonline.co.uk



Zapierające dech w piersiach wodospady, zorza polarna i słynna Błękitna Laguna.

Islandia jest znana na całym świecie ze swoich wyjątkowych atrakcji, ale podróżnych ogarnął strach po tym, jak w ciągu 48 godzin w kraj nawiedziło 1485 trzęsień ziemi.

W piątek kraj ogłosił stan wyjątkowy po serii potężnych trzęsień ziemi, które nawiedziły południowo-zachodni półwysep Reykjanes, co mogło zapowiadać erupcję wulkanu.

Ponieważ kraj ten przyciąga ponad 1,7 miliona turystów rocznie, podróżni zastanawiają się, czy jego zwiedzanie jest bezpieczne i czy mogą odwiedzić takie miejsca jak Błękitna Laguna.

W tym miejscu MailOnline opisuje wszystko, co musisz wiedzieć jako turysta i prawa przysługujące urlopowiczowi.

Islandia jest znana na całym świecie ze swoich wyjątkowych atrakcji, ale podróżnych ogarnął strach po tym, jak w ciągu 48 godzin w kraj nawiedziło 1485 trzęsień ziemi
Ponieważ kraj ten przyciąga ponad 1,7 miliona turystów rocznie, podróżni zastanawiają się, czy jego zwiedzanie jest bezpieczne i czy mogą odwiedzić takie miejsca jak Błękitna Laguna
W piątek kraj ogłosił stan wyjątkowy po serii potężnych trzęsień ziemi, które nawiedziły południowo-zachodni półwysep Reykjanes, co może być zapowiedzią erupcji wulkanu

Czy nadal mogę pojechać na Islandię?

Pomimo rosnącej paniki szerzącej się w całym kraju Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii poinformowało podróżnych, że nadal mogą odwiedzać ten kraj.

Pomimo rosnącej paniki szerzącej się w całym kraju Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii poinformowało podróżnych, że nadal mogą odwiedzać ten kraj
W ciągu ostatnich dwóch tygodni kraj nawiedził rój sejsmiczny, ponieważ każdego dnia w najmłodszej części Islandii – na półwyspie Reykjanes na południowym zachodzie – odczuwano setki wstrząsów

Przyznali, że „trzęsienia ziemi i oznaki aktywności wulkanicznej na półwyspie Reykjanes wzrosły powyżej normalnego poziomu”, ale potwierdzili, że międzynarodowy port lotniczy Keflavik funkcjonuje normalnie.

W oficjalnym oświadczeniu czytamy: „Trzęsienia ziemi i oznaki aktywności wulkanicznej wzrosły powyżej normalnego poziomu na półwyspie Reykjanes, na południowy zachód od Reykjaviku.

„Władze islandzkie w dalszym ciągu uważnie monitorują ten obszar, szczególnie na północny zachód od góry Thorbjörn w pobliżu elektrowni Svartsengi i Błękitnej Laguny.

„10 listopada ogłoszono stan alarmowy dotyczący ochrony ludności po serii intensywnych trzęsień ziemi.

„W ramach środków ostrożności ewakuowano miasto Grindavík. Niektóre drogi zostały zamknięte, a turystom zaleca się trzymanie się z daleka od tego obszaru.

„Międzynarodowy port lotniczy Keflavik działa normalnie. Chociaż obecnie nie ma erupcji, jej wystąpienie jest coraz bardziej prawdopodobne”.

Czy erupcja wulkanu jest prawdopodobna i czy jest bezpieczna?

Choć Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii potwierdziło, że podróżni mogą wjechać do kraju, stwierdziło, że „nie można zagwarantować bezpiecznej podróży”.

Ten interferogram pokazuje deformację, która miała miejsce między 2 a 10 listopada wokół islandzkiego miasta Grindavik w wyniku wtargnięcia tamy magmowej od wczorajszego popołudnia

Radzi osobom planującym podróż do Islandii w ciągu najbliższych kilku dni, aby „monitorowały lokalne media pod kątem aktualnych informacji i postępowały zgodnie z zaleceniami władz dotyczącymi podróży do tego obszaru”.

Islandzkie Biuro Meteorologiczne poinformowało 10 listopada, że ​​w ciągu 24 godzin odnotowało około 1400 trzęsień ziemi.

Można spodziewać się dalszej aktywności sejsmicznej, ale nie ma jeszcze oznak erupcji wulkanu.

Warto przeczytać!  Chiny dodają Nepal do listy zatwierdzonych miejsc turystycznych dla obywateli

Niektórzy eksperci ostrzegają jednak, że ryzyko wystąpienia takiego zdarzenia znacznie wzrosło, a erupcja może nastąpić w ciągu kilku „godzin”.

Thorvaldur Thordarson, profesor wulkanologii na Uniwersytecie Islandzkim, powiedział państwowemu nadawcy RUV: „Nie sądzę, że do erupcji minie wiele godzin lub kilka dni. Prawdopodobieństwo erupcji znacznie wzrosło.

Jakie obszary turystyczne są zamknięte?

W związku z ostatnią serią mini trzęsień ziemi, jedna z najpopularniejszych atrakcji Islandii, Błękitna Laguna, została tymczasowo zamknięta.

Miasto położone około 40 km na południowy zachód od Reykjaviku, położone w pobliżu geotermalnego kurortu spa Blue Lagoon

Lokal pozostanie zamknięty przez tydzień, a jego ponowne otwarcie zaplanowano na 19 listopada o godzinie 7:00.

Zamknięcie wpłynęło na obiekty laguny, takie jak hotel Silica, restauracja Lava i spa Retreat.

„W tym czasie Islandia Blue Lagoon będzie uważnie monitorować rozwój sytuacji sejsmicznej we współpracy z władzami lokalnymi i w razie potrzeby ponownie oceni sytuację” – czytamy w dokumencie.

Firma potwierdziła, że ​​wszystkim poszkodowanym zostanie przyznany pełny zwrot kosztów i że w tych terminach skontaktowała się ze wszystkimi gośćmi, którzy mieli potwierdzone rezerwacje.

Northern Light Inn, położony obok Blue Lagoon, również ogłosił, że będzie zamknięty do 19 listopada.

A co z ubezpieczeniem podróżnym?

Przed udaniem się na wyspę podróżni powinni sprawdzić u swojej firmy ubezpieczeniowej, czy są odpowiednio objęci ubezpieczeniem.

W piątek Islandia ogłosiła stan wyjątkowy po serii potężnych trzęsień ziemi, które nawiedziły południowo-zachodni półwysep Reykjanes (zdjęcie stock)

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych udzieliło bardzo niewielu porad, ponieważ wydało następujące oświadczenie: „Jeśli zdecydujesz się podróżować, zapoznaj się z miejscami docelowymi i zaopatrz się w odpowiednie ubezpieczenie podróżne.

„Ubezpieczenie powinno obejmować trasę podróży, zaplanowane działania i wydatki w sytuacji awaryjnej”.

Następnie skierowali samoloty odrzutowe na rządową stronę z wytycznymi dotyczącymi ubezpieczeń podróży zagranicznych.

Jak częste są trzęsienia ziemi na Islandii?

Islandia ma 33 aktywne systemy wulkaniczne, co stanowi największą liczbę w Europie.

Przedziela go Grzbiet Śródatlantycki, na styku płyt tektonicznych euroazjatyckiej i północnoamerykańskiej.

Lawa wypływa na miejsce nowo wybuchłego wulkanu w Grindavik na Islandii, 3 sierpnia 2022 r.

Grzbiet jest atrakcją turystyczną, ponieważ zwiedzający mogą jednocześnie przebywać na dwóch kontynentach.

Skala Richtera

Mniej niż 1,0 do 2,9: Generalnie nie odczuwalne przez ludzi

3,0 – 3,9: Odczuwane przez wiele osób; bez zniszczeń

4,0 – 4,9: Odczuwane przez wszystkich; drobne uszkodzenia obiektów

5,0 – 5,9: Niektóre uszkodzenia słabych konstrukcji

6,0 – 6,9: Umiarkowane szkody na obszarach zaludnionych

7,0 – 7,9: Poważne zniszczenia na dużych obszarach; utrata życia

8.0 i wyższe: Poważne zniszczenia i ofiary śmiertelne na dużych obszarach

Dlatego aktywność sejsmiczna, w tym wulkany i trzęsienia ziemi, jest bardzo powszechna.

Warto przeczytać!  Podróżowanie pociągami przez Wielką Brytanię i Europę, lepsze niż latanie + zdjęcia

Zwykle w ciągu miesiąca mogą wystąpić setki wstrząsów, ale większość zarejestrowanych zwykle nie jest na tyle duża, aby można je było zauważyć.

Trzęsienia ziemi mierzy się za pomocą skali wielkości lokalnej – jednostki miary wykorzystującej cyfry od jednego do dziewięciu, która pomaga sklasyfikować siłę trzęsienia ziemi.

Trzęsienia ziemi o sile od jednego do trzech zalicza się do kategorii „mikro”; 6 – 6,9 to „silny”, 7,0 – 7,9 to „główny”, a wszystko powyżej to „Świetne”.

W większości przypadków bardzo niewiele osób odczuwa trzęsienie ziemi o sile mniejszej niż trzy.

Kiedy miało miejsce ostatnie duże trzęsienie ziemi na Islandii?

Pojawiły się obawy przed erupcją wulkanu w marcu 2021 r., po tym jak w ciągu tygodnia wyspę nawiedziło ponad 18 000 trzęsień ziemi.

W ciągu jednego dnia na półwyspie Reykjanes wykryto 2500 trzęsień ziemi.

Największe trzęsienie ziemi miało siłę 5,6 w skali Richtera, co wystarczyło, aby spowodować „pewne uszkodzenia słabych konstrukcji”.

Stolicą Islandii, Reykjavikiem, również wstrząsnęło trzęsienie ziemi o sile 5,6 w skali Richtera, które miało miejsce tydzień po wykryciu dudnienia na wulkanie w październiku 2020 r.

Gdzie można bezpiecznie podróżować i nie ma to wpływu?

Dotknięte zostały jedynie obszary wokół południowo-zachodniej Islandii, w pobliżu stolicy Reykjaviku i Błękitnej Laguny.

W pozostałej części kraju nie odnotowano żadnej niepokojącej aktywności sejsmicznej.

Grindavík został ewakuowany ze względu na ryzyko erupcji w pobliżu miasta.

Niektóre drogi wokół półwyspu Reykjanes są zamknięte.

Jak erupcja wulkanu w 2010 r. wywołała prawie miesięczny chaos w europejskich podróżach lotniczych

Erupcja wulkanu na Islandii w 2010 r. spowodowała największe zakłócenia w ruchu lotniczym od czasów drugiej wojny światowej.

W europejskiej branży turystycznej zapanował chaos, gdy w Eyjafjallajokull, w południowej części wyspy, splotła się seria stosunkowo niewielkich zdarzeń wulkanicznych.

Aktywność sejsmiczna rozpoczęła się pod koniec 2009 r. i nasiliła się aż do 20 marca, kiedy wulkan – pokryty pokrywą lodową – ostatecznie wybuchł.

Erupcja była niewielka – zaledwie jedna na siedem w skali używanej do pomiaru erupcji. W skali globalnej było to wówczas stosunkowo niewielkie wydarzenie.

Jednak około pięć dni później naukowcy zaczęli zauważać niezwykłą aktywność.

Odkryli dowody na to, że magma wypływa spod skorupy do komory magmowej Eyjafjallajokull, a ciśnienie wynikające z tego procesu spowodowało ogromne przemieszczenie skorupy ziemskiej.

Warto przeczytać!  Wyspa na Florydzie wśród najlepszych miejsc do podróży na świecie w 2024 r
Chociaż erupcja rozpoczęła się jako erupcja wylewna – podczas której lawa wypływa z wulkanu po powierzchni ziemi – następnie 14 kwietnia wulkan wszedł w fazę wybuchową. Tym razem eksplozję zmierzono jako cztery w skali wulkanicznej

W międzyczasie lód otaczający wulkan zaczął się topić i zaczął napływać do wulkanu.

To szybkie ochłodzenie spowodowało, że magma podzieliła się na drobne i postrzępione cząsteczki popiołu. Zwiększyło to także siłę wybuchową wulkanu.

Chociaż erupcja rozpoczęła się jako erupcja wylewna – podczas której lawa wypływa z wulkanu po powierzchni – następnie 14 kwietnia wulkan wszedł w fazę wybuchową. Tym razem eksplozję zmierzono na cztery w skali wulkanicznej.

W powietrze wystrzelono ogromną chmurę pyłu, sięgającą do dziewięciu kilometrów wysokości. W wyniku eksplozji w powietrze wyrzucono także około 250 milionów metrów sześciennych materiału wulkanicznego.

Co gorsza, wulkan znajdował się bezpośrednio pod strumieniem strumieniowym, a szybkie ochłodzenie pod wpływem lodowatej wody dało wulkanowi wystarczającą moc, aby wystrzelić popiół bezpośrednio w niego.

Strumień strumieniowy był wówczas również niezwykle stabilny i wysyłał cząstki popiołu z wulkanu w sposób ciągły na południowy wschód – w kierunku Europy.

W dniach 14–20 kwietnia popiół z erupcji wulkanu pokrył duże obszary Europy Północnej.

Około 20 krajów zamknęło swoją przestrzeń powietrzną dla komercyjnego ruchu odrzutowców, co dotknęło około 10 milionów podróżnych, a w ciągu sześciu dni odwołano prawie 100 000 lotów do i z Europy oraz w jej obrębie.

Stowarzyszenie Operatorów Portów Lotniczych (AOA) oszacowało, że porty lotnicze straciły 80 milionów funtów w ciągu sześciu i pół dnia, podczas gdy zakłócenia trwały około miesiąca.

W samej Wielkiej Brytanii latem 2010 r. upadło trzynaście biur podróży. Jako jeden z czynników wymieniono zakłócenie chmury pyłu.

W powietrze wystrzelono ogromną chmurę pyłu, sięgającą do dziewięciu kilometrów wysokości. W wyniku eksplozji w powietrze wyrzucono także około 250 milionów metrów sześciennych materiału wulkanicznego

Kilka meczów sportowych zostało przełożonych, a klub piłkarski Liverpool musiał pojechać autokarem do Madrytu, aby rozegrać mecz w Lidze Europy.

Chociaż zakłócenia w ruchu trwały głównie przez cały kwiecień, aktywność wulkaniczna w Eyjafjallajokull trwała aż do października, kiedy naukowcy ogłosili, że erupcja dobiegła końca.

W 2011 r. wulkan pod lodowcem Vatnajökull w ciągu kilku dni wyrzucił w niebo tysiące ton popiołu, co wzbudziło obawy, że chaos w podróżowaniu może się powtórzyć w północnej Europie.

Chociaż eksplozja była większa niż Eyjafjallajokull, uderzenie nie było tak rozległe.

W wyniku erupcji, która miała miejsce w dniach 23–25 maja, odwołano łącznie 900 lotów (z 90 000 w Europie).

W 2014 r. wybuchła Bárðarbunga, największa erupcja na Islandii od ponad 200 lat. W rezultacie miało to jednak wpływ jedynie na podróże lokalne.


Źródło