Czy Guardiola jest najwspanialszym zawodnikiem Premier League? Zagłosuj na tego, kto jest najlepszy
Alex Keble zastanawia się, czy Pepa Guardiolę można uznać za najlepszego menedżera w historii Premier League po tym, jak po raz piąty został wybrany Menedżerem Sezonu Barclays w sezonie 2023/24.
Kiedy Guardiola zdobył potrójną koronę w 2023 roku, wznowił debatę.
„Myślę, że jest najwspanialszy w historii i dlatego to mówię, ponieważ zmienił futbol” – powiedział Jamie Redknapp w maju tego roku w Sky Sports.
Po tym, jak czwarty tytuł mistrza Anglii z rzędu sięgnął po tytuł, dzięki czemu Manchester City stał się pierwszą drużyną, która tego dokonała w historii angielskiej piłki nożnej, argumenty przemawiające za Guardiolą znacznie się wzmocniły.
Gdyby w sobotę zdobył Puchar Anglii i został pierwszym menedżerem, który w Anglii wygrał mecz deblowy jeden po drugim, być może Guardiola byłby bezkonkurencyjny na szczycie.
Guardiola zmienił angielski futbol
Jeśli chodzi o same liczby, nikt nie jest w stanie dorównać temu, co Guardiola osiągnął w ciągu ośmiu lat gry w Premier League.
Seria sześciu tytułów mistrzowskich w ciągu siedmiu sezonów jest lepsza niż cokolwiek, co osiągnął przed nim.
Co więcej, potrójna korona w sezonie 2022/23, angielska potrójna korona w sezonie 2018/19, rekord 100 punktów w sezonie 2017/2018 i cztery z rzędu stanowią wspaniałe osiągnięcia i, pomijając potrójną koronę, wyjątkowe rekordy w sezonie Era Premier League.
Z pewnością nikt ze współczesnych Guardioli nie jest w stanie mu dorównać. Man City podczas jego pobytu w Anglii zdobył o 59 punktów więcej niż jakikolwiek inny klub.
Drużyny z największą liczbą punktów w Premier League od sezonu 2016/17
Zespół | Grał | Zwrotnica |
---|---|---|
Miasto facetów | 304 | 716 |
Liverpool | 304 | 657 |
Arsenał | 304 | 567 |
Ostrogi | 304 | 552 |
Chelsea | 304 | 549 |
Man Utd | 304 | 549 |
Ale jest to także sposób, w jaki Man City tego dokonało. Średni wynik mistrzów Premier League od 1992 r. do roku przybycia Guardioli do Anglii wyniósł 85,2.
W ciągu ostatnich ośmiu lat Man City zdobywał średnio 89,5 punktów na sezon, a w kampaniach zdobywających tytuły średnia ta wynosi 92,8.
Liczba zdobytych punktów również nie wskazuje na to, że ligę będzie łatwo wygrać.
Trzy z sześciu tytułów mistrzowskich przetrwały do ostatniego dnia, a cztery z sześciu – w tym każdy z trzech ostatnich – toczyły zaciętą walkę z Liverpoolem lub Arsenalem.
Man City był jednak nieubłagany i pozornie nie do zatrzymania, wygrywając w tym roku dziewięć meczów z rzędu i przypieczętowując tytuł w niedzielę.
Aby osiągnąć to, czego dokonali, potrzeba czegoś więcej niż tylko najlepszych graczy na świecie. Aby utrzymać się na szczycie, potrzebny jest głód, siła mentalna i ciągła ewolucja taktyczna.
„Pep Guardiola jest najlepszym menedżerem na świecie i to jest najważniejsze” – powiedział Jurgen Klopp. Jeśli umieścisz w tym klubie innego menedżera, nie wygra on ligi cztery razy z rzędu.
Ale poza tym, gdy oceniamy Guardiolę na tle innych wielkich ery Premier League, powinniśmy wziąć pod uwagę, jak bardzo jego pogląd na piłkę nożną – jego pomysły taktyczne – zmieniły krajobraz.
Od podstawowych zasad taktycznych „gry pozycyjnej” – szczegółowych instrukcji dotyczących tego, gdzie każdy zawodnik powinien stać i poruszać się – przez dominację w posiadaniu piłki przez swoich protegowanych (takich jak Mikel Arteta) na wysokich stanowiskach, po wybory dotyczące mody – Guardiola całkowicie zmienił angielski futbol.
To wystarczający powód, aby stwierdzić, że jest najlepszym zawodnikiem w historii Premier League, chociaż należy wziąć pod uwagę czterech innych kandydatów.
Alex Ferguson: Długowieczność i 13 tytułów są nieporównywalne
Sama liczba trofeów mówi wszystko. Sir Alex Ferguson zdobył 13 tytułów mistrza Premier League w ciągu pierwszych 21 lat rozgrywek i został pierwszym menadżerem w europejskich ligach „Wielkiej Piątki”, który zdobył potrójną koronę.
Jego Manchester United zdobył najwięcej punktów w Premier League w latach 90. (620), 2000. (832) oraz między styczniem 2010 r. a jego ostatnim meczem w maju 2013 r. (300).
To dominacja na przestrzeni trzech dekad.
Trzy razy z rzędu, dwa razy. Dwa razy z rzędu. Kolejne trzy były rozsiane po okolicy, ostatnia w sezonie 2012/13, dwie dekady po pierwszej.
Taki rodzaj długowieczności jest zdumiewający i stanowi rekord, który, jak się zakłada, nigdy nie zostanie pobity.
Sekret jego sukcesu polegał na korzystaniu przez lata z usług różnych asystentów trenerów, a także na maksymalnym wykorzystaniu wyjątkowego okna United na europejskie pomysły poprzez udział w Lidze Mistrzów UEFA.
W rezultacie Man Utd miał wiele różnych stylów, iteracji i cech taktycznych, począwszy od zespołu Erica Cantony, Gary’ego Pallistera i Paula Ince’a na początku lat 90., poprzez lata, w których zdobywała potrójną koronę „Klasa 92”, aż do Wayne’a Rooneya. Cristiano Ronaldo, zespół Carlosa Teveza, który w 2008 roku zdobył dla Fergusona drugą Ligę Mistrzów.
Odbudować zespół tak wiele razy i przejść przez tak wiele różnych epok angielskiej piłki nożnej, nie tylko rywalizując, ale i dominując, jest dla wielu czymś lepszym niż cztery tytuły z rzędu.
Arsene Wenger: Dwie rewolucje i sezon Niezwyciężony
Być może zdobył tylko trzy tytuły mistrza Premier League w porównaniu z 13 tytułami Fergusona, ale sposób, w jaki Arsene Wenger zmienił angielską piłkę nożną, czyni go jedną z najważniejszych i najbardziej ikonicznych postaci rozgrywek.
Wenger, wprowadzony do Galerii sław Premier League w zeszłym roku w tym samym czasie co Ferguson, został uhonorowany radykalną zmianą sposobu gry w Anglii.
Jego przybycie pomogło zrewolucjonizować dietę, odżywianie i techniki treningowe, które wkrótce stały się powszechne w Premier League.
Te postępy poza boiskiem doprowadziły do dubletu w sezonie 1997/98, włączając w to pierwszy tytuł Arsenalu od siedmiu lat, zanim jego druga rewolucja zapoczątkowała dalsze triumfy w Premier League w sezonach 2001/02 i 2003/04.
Tym razem chodziło o estetykę. Jego drugi zespół Arsenalu, definiowany przez takich zawodników jak Thierry Henry i Dennis Bergkamp, był piękną drużyną z kontrataku, która wniosła do angielskiego futbolu bardziej wyrafinowaną grę.
Ukoronowaniem chwały był oczywiście sezon Invincible: kampania, której nie dorównał nawet Guardiola i seria 49 meczów (w sumie), które połączyły ich nigdy wcześniej nie widziany kunszt na boisku z odpornością psychiczną.
Fakt, że spędził w klubie kolejne 14 lat bez kolejnego tytułu mistrzowskiego, być może zmienił jego postrzeganie przez neutralnych zawodników, ale Wenger – który zdobył także siedem Pucharów Anglii – nadal zajmuje trzecie miejsce na liście zwycięstw w Premier League.
Menedżerowie z największą liczbą tytułów PL
Menedżer | Tytuły |
---|---|
Fergusona | 13 |
Guardiola | 6 |
Wengera i Mourinho | 3 |
Klopp, Ancelotti, Pellegrini, Dalglish, Mancini, Conte, Ranieri | 1 |
Jose Mourinho: Nieskazitelna obrona i tytuły w odstępie 10 lat
Jose Mourinho jest chyba najbardziej znany ze swojej charyzmy; za znajomość języka angielskiego i kultowe zwroty powstałe w wyniku wojny na słowa zarówno z innymi menedżerami, jak i mediami.
Ale „The Special One” był naprawdę wyjątkowy – a Premier League zapewniła mu szczyt.
Jego zespół Chelsea w latach 2004-2006 był pierwszym w historii, który zanotował ponad 90 punktów w kolejnych sezonach Premier League.
Mourinho był także pierwszym zagranicznym menadżerem, który w ciągu pierwszych dwóch lat swojej pracy w Anglii zdobył tytuły mistrzowskie jeden po drugim.
Przełamał dominację Man Utd i Arsenalu i zmienił Chelsea w nieustępliwą maszynę do wygrywania.
Ale co więcej, zrobił to dzięki niezwykłej skuteczności w defensywie. Chelsea straciła zaledwie 15 bramek w sezonie 2004/05, co jest rekordem po dziś dzień, podczas gdy w tym samym roku drużyna Mourinho zdobyła 95 punktów i przegrała tylko jeden mecz.
Premier League była pod wrażeniem jego taktycznego geniuszu i chociaż Mourinho nie grał długo, powrócił, aby zdobyć tytuł mistrzowski w sezonie 2014/2015 z Chelsea 10 lat po swoim pierwszym zdobyciu, udowadniając tym samym swoją długowieczność na szczycie.
Drugi okres Mourinho zakończył się hańbą i nie osiągnął już tego samego poziomu w Man Utd czy Tottenham Hotspur, ale mimo to Portugalczyk zmienił zasady gry w angielskim futbolu.
Jurgen Klopp: Liczba punktów dorównująca Guardioli pomimo tylko jednego tytułu mistrzowskiego
Podobnie jak Guardiola, Klopp pomógł zmienić sposób gry w piłkę nożną w Premier League.
Większość klubów przejęła i udoskonaliła jego inspirujący futbol w stylu „Heavy Metal”, dlatego tak wiele drużyn koncentruje się teraz na ataku w fazie przejściowej – i dlatego właśnie byliśmy świadkami nowego rekordu Premier League wynoszącego 1246 goli w jednym meczu. pora roku.
Już samo to uczyniło Kloppa legendą Premier League, mimo że opuszcza kraj z tylko jednym medalem zwycięzcy na swoim koncie.
A jeśli spojrzymy głębiej niż w gablotę z trofeami, jego zespół z Liverpoolu w szczytowym okresie był tam z najlepszymi.
Jego zespół w sezonie 2018/2019 zdobył 97 punktów, co stanowi jak dotąd czwarty najwyższy wynik w historii angielskiej piłki nożnej na najwyższym poziomie od 138 lat.
Kiedy Liverpool w końcu wygrał Premier League w następnym sezonie, zaczął od 26 zwycięstw i jednego remisu w 27 meczach, co wciąż jest najlepszym wynikiem, jaki kiedykolwiek widziano na znaczną odległość.
W sezonie 2021/22 ponownie byli blisko, zdobywając 92 punkty, ale niewiele tracąc do Man City Guardioli, a także dotarli do trzech finałów Ligi Mistrzów, wygrywając jeden.
Liverpool mógł często zajmować drugie miejsce, ale utrzymywanie takiego wyniku w meczu z Kloppem byłoby chyba przesadą.
Tak przynajmniej twierdzi Guardiola.
„Będzie mi go bardzo brakować” – powiedział w niedzielę Guardiola ze łzami w oczach na hołd złożony mu przez Kloppa.
„Jurgen był naprawdę ważną częścią mojego życia. Przeniósł mnie na inny poziom jako menadżera.
„Nie chodzi tylko o tytuły. Są osobowości, które przybywając w jedno miejsce, zostają na zawsze.”
Guardiola jest rywalem jedynie Fergusona
Niemniej jednak Klopp zmierzył się łeb w łeb z Guardiolą i można śmiało powiedzieć, że menedżer Man City wyszedł na prowadzenie.
Jeśli chodzi o resztę, Mourinho i Wenger wywarli ogromny wpływ, ale ani w takim stopniu jak Guardiola, ani na tym samym poziomie doskonałości ani przez taki sam okres czasu.
Pozostaje Ferguson, który zdobył ponad dwa razy więcej tytułów mistrzowskich w Premier League niż Guardiola.
Jednak osiągnięcia tych dwóch mężczyzn są bardzo różne, mają miejsce nie tylko w różnych epokach i przedziałach czasowych, ale także mają bardzo różne pomysły na to, jak należy grać w tę grę.
Być może powinniśmy po prostu umieścić je w jednej kategorii i oprzeć się pokusie ich porównywania.
Z pewnością taki był pogląd Guardioli w niedzielę, kiedy zatrzymał się, aby ocenić skalę własnego sukcesu.
„Lata osiemdziesiąte należą do Liverpoolu ze starszymi menedżerami, Graeme Sounessem, Ianem Rushem i wszystkimi tymi zawodnikami” – powiedział.
„Lata dziewięćdziesiąte to Sir Alex Ferguson, Rio Ferdinand, Gary Neville, Ryan Giggs, David Beckham, Paul Scholes, Roy Keane.
„Oczywiście Mourinho z Chelsea, Invincibles z [Arsene] Wengera.
„Teraz nadszedł nasz okres”.