Czy książę Harry powiedział „cześć babciu” przed wciągnięciem kreski kokainy przez brytyjski banknot?
Czy książę Harry powiedział „cześć, babciu”, zanim wciągnął kreskę kokainy przez brytyjski banknot? Dzikie plotki powracają, gdy książę Sussex otwiera się na temat używania kokainy
Szalona plotka o zażywaniu narkotyków przez księcia Harry’ego pojawiła się ponownie przed wydaniem jego pamiętnika Spare.
W książce, która przypadkowo trafiła do sprzedaży w Hiszpanii na tydzień przed oficjalną premierą 10 stycznia, książę Sussex sensacyjnie przyznaje się do biorąc kokainę „kilka” razy w ciągu swoich lat jako „imprezowy książę”.
To odkrycie wywołało ponowne zainteresowanie długoletnią plotką, że Harry powiedział kiedyś „Cześć, babciu”, zanim wciągnął kreskę kokainy przez brytyjski banknot przedstawiający portret jego zmarłej babci, królowej Elżbiety II.
Szalona plotka o zażywaniu narkotyków przez księcia Harry’ego pojawiła się ponownie przed wydaniem jego pamiętnika Spare. (Na zdjęciu: Harry pijący na imprezie Jubilee Block Party w Belize, 2 marca 2012 r.)
Plotka o „cześć babciu” pojawiła się po raz pierwszy w lutym 2019 r. w ślepym artykule opublikowanym przez popularny biuletyn plotkarski Popbitch.
„Który członek rodziny królewskiej w trzecim pokoleniu rozwinął banknot przyjaciela, pijąc kokę?” to czyta.
Powiedzieli: „Cześć, babciu!” do portretu królowej, zanim przerzuci go ponownie i kopnie ich linię.
W tamtym czasie czytelnicy spekulowali, że tajemniczym królem, o którym mowa, był Harry, biorąc pod uwagę jego reputację „dzikiego dziecka” rodziny królewskiej.
Wyznanie Harry’ego we wspomnieniach „Spare”, że brał kokainę „kilka” razy, wywołało ponowne zainteresowanie długoletnią plotką, którą kiedyś powiedział „Cześć, babciu”, zanim wciągnął kolejkę kokainy. Brytyjskie banknoty przedstawiają jego zmarłą babcię, królową Elżbietę II. (Na zdjęciu: książę Harry bawiący się w Guards Polo Club w Windsorze, 25 lipca 2004 r.)
Chociaż zagadka oficjalnie pozostaje nierozwiązana, rewelacje w pamiętniku Harry’ego z pewnością zwiększają spekulacje, że był tajemniczym snorterem.
Harry przyznaje się w swojej książce do wciągania kokainy, przypominając sobie, jak zaproponowano mu kreskę w wieku 17 lat podczas weekendu myśliwskiego.
Według tłumaczeń uzyskanych przez MailOnline, a także przekazanych przez Sky News, pisze: „Nie było to zbyt zabawne i nie sprawiło, że poczułem się szczególnie szczęśliwy, tak jak inni, ale poczułem się inny i to był mój główny cel. Czuć. Być innym.’
Chociaż zagadka oficjalnie pozostaje nierozwiązana, rewelacje w pamiętniku Harry’ego z pewnością zwiększają spekulacje, że był tajemniczym snorterem. (Na zdjęciu: Harry grający w polo w 2002 roku)
W swoich wspomnieniach Harry chwali się również, jak okłamał urzędników pałacowych, kiedy gazeta twierdziła, że w 2002 roku zdobyła zdjęcie, na którym bierze kokainę.
Chwali się, że nieuczciwie poinformował starszego dworzanina, że nigdy nie brał narkotyku, co prowadzi do tego, że pałac odmówił dziennikarzowi.
W innym miejscu Harry opisuje palenie papierosów i marihuany, a także picie na polu golfowym Windsor Castle, kiedy był studentem Eton College.
W swoich wspomnieniach Harry chwali się również, jak okłamał urzędników pałacowych, kiedy gazeta twierdziła, że w 2002 roku uzyskała zdjęcie, na którym bierze kokainę
Omawia również stosowanie leków psychodelicznych, takich jak ayahuasca i magiczne grzyby, wspominając, jak pomogły mu one poradzić sobie z traumą po śmierci jego matki, księżnej Diany, w 1997 roku.
Harry opisał nawet incydent z 2016 roku, kiedy wziął magiczne grzyby na przyjęciu i zaczął mieć halucynacje, że mówi do niego kosz na śmieci.
Opowieści o wyczynach księcia jako „księcia partyjnego” były szeroko relacjonowane przez lata.
W lutym 2002 roku doniesiono, że król Karol, ówczesny książę Walii, wysłał Harry’ego do ośrodka rehabilitacji Featherstone Lodge w Peckham.
Harry również słynął z szalonego weekendu w Las Vegas w 2012 roku, kiedy został złapany w naszyjnik, podczas gdy naga dziewczyna ukrywała się za nim po grze w bilard ze striptizem w jego apartamencie dla VIP-ów.
Omawia także swoje stosowanie psychodelików, takich jak ayahuasca i magiczne grzyby, wspominając, jak pomogły mu one uporać się z traumą po śmierci jego matki, księżnej Diany w 1997 r. (Na zdjęciu: książę Harry imprezujący w Belize w 2012 r.)