Rozrywka

Czy poczucie winy lub chciwość napędza nową biografię Amy Winehouse?

  • 28 stycznia, 2023
  • 5 min read
Czy poczucie winy lub chciwość napędza nową biografię Amy Winehouse?


TNowa biografia Amy Winehouse skupi się na jej „niezwykłym geniuszu, kreatywności i uczciwości, które tchnęły wszystko, co zrobiła”. A przynajmniej tak nam powiedziano. Ale potem zobaczyliśmy zdjęcia.

Marisa Abela została sfotografowana przed londyńskim barem jazzowym Ronnie Scott’s, z charakterystycznym ulem piosenkarza w nieładzie; wokół oczu rozmazany czarny eyeliner; zmartwiony wyraz twarzy. „K***a odrażająca” — powiedział jeden z komentarzy w odpowiedzi. Niektórzy nie zgadzali się z brakiem podobieństwa Abeli ​​do Winehouse. Inni nie zgadzali się z faktem, że ten film, Powrót do czerniw reżyserii Sama Taylora-Johnsona, w ogóle powstaje.

Biorąc pod uwagę podobną do sępa skuteczność, z jaką jej życie zostało przejęte, prawie niemożliwe jest wymyślenie szczerego powodu, by nakręcić film o Winehouse – przynajmniej nie taki, który nie byłby motywowany chciwością. W lipcu tego roku minie 12 lat od jej śmierci w wyniku przypadkowego zatrucia alkoholem. Pomimo tego, że osiągnęła tak wiele w żałośnie krótkiej karierze – kontrakty płytowe, nagrody Brit Awards, nagrody Grammy, uwielbienie fanów i rówieśników – zawsze będziemy musieli stawić czoła świadomości, że mogła osiągnąć o wiele więcej.

Warto przeczytać!  Republikanie twierdzą, że Britt jest traktowana jak Sarah Palin 2.0

Czego nie wiemy o jej historii? Wiemy, że urodziła się w Southgate w północnym Londynie i wcześnie dała się poznać jako artystka w National Youth Jazz Orchestra. Wiemy, jak zakochaliśmy się w jej muzyce – jej niezwykłym, uduchowionym głosie z charakterystycznym Enfieldowskim akcentem; te teksty wyrwane z głębi duszy o miłości, żalu i schrzanieniu związku. Wiemy też o paparazzi, którzy próbują (i często im się to udaje) złapać ją, gdy wymyka się z Hawley Arms lub innego miejsca w Camden. Znamy wiele sposobów, w jakie została zawiedziona.

Była zabawna. Świetnie. We wczesnym pojawieniu się na Piątkowy wieczór z Jonathanem Rossem, 20-letnia Winehouse została zapytana przez swojego gospodarza, czy jej wytwórnia próbowała ją „ukształtować”. Z radosnym wyrazem twarzy odpowiedziała: „Um… tak, jeden z nich próbował uformować mnie w duży trójkąt, a ja powiedziałam:„ Nie! ”” Ale ona traktowała muzykę poważnie. Wzbraniała się przed porównaniami do swoich rówieśników, takich jak Katie Melua, i zjadliwie odnosiła się do innych piosenkarek zaliczanych do gatunku, który był wątpliwie nazywany „nowym jazzem”. Winehouse była, jak to ujęła, „piosenkarką prostego jazzu”, czerpiącą bezpośredni wpływ z wielkich i odmawiając zepsucia swojego stylu śpiewania warstwami autotune lub popowego śpiewu. Bob Dylan powiedział, że ma „ostatni indywidualistyczny dźwięk”. Tłumaczenie: nie było nikogo takiego jak ona.

Warto przeczytać!  Strażnicy Galaktyki vol. 3 wydania cyfrowe, Blu-ray, 4K, DVD

Czego mamy się dowiedzieć z nowego filmu? Nie ma żadnej wartości rozrywkowej w powracaniu do życia i śmierci, które dla tak wielu ludzi są żywym wspomnieniem. Przynajmniej Abela coś z tego wyciągnęła, opisując swoje doświadczenie utraty wagi do roli jako „naprawdę pozytywne”. Bulimia i uzależnienie niech będą przeklęte. Jej komentarz jest również sprzeczny z tym, że ojciec Winehouse, Mitch, broni Abeli ​​i sugeruje, że Hollywood zbytnio polega na podobieństwie fizycznym. Po co ta żmudna fryzura i makijaż, jeśli nie po to, by ukryć fakt, że nie ma za tym śladu kobiety, której film ma być hołdem złożonym.

Marisa Abela i Eddie Marsan na planie „Back to Black”

(Obrazy GC/Getty)

Jeśli naprawdę chcesz poznać Amy Winehouse, jak zauważyła dziennikarka Fiona Sturges w Niezależny w zeszłym roku wystarczy posłuchać jej muzyki. Jej debiutancki album, Szczery, właśnie tak było; pisanie piosenek w utworach takich jak „Stronger Than Me”, „October Song” i „I Heard Love is Blind” jest zapierające dech w piersiach. Jego następca, powszechnie uwielbiany Powrót do czerni, było jeszcze lepiej. Mark Ronson pomógł zmienić mieszankę jazzu i hip-hopu Winehouse w odważniejsze, bardziej dęte brzmienie R&B. A jej teksty… o rany. Jak Niezależny’Nieżyjący już krytyk muzyczny, Andy Gill, napisał po wydaniu albumu: „Jej seksualna szczerość i pyskata artykulacja nie pozostawiają miejsca na nieporozumienia”. Kontynuował, że brak wstydu Winehouse stał się cechą charakterystyczną albumu. Piosenki takie jak „You Know I’m No Good” uderzają prosto w brzuch: „Oszukiwałem siebie/ Tak jak wiedziałem, że to zrobię/ Powiedziałem, że mam kłopoty/ Wiesz, że nie jestem dobry”.

Warto przeczytać!  Wnioski z dzisiejszych nominacji do nagród Tony 2023

Chociaż najwyraźniej wciąż można zarobić pieniądze, ponownie analizując życie Winehouse, jasne jest również, że poczucie winy odgrywa dużą rolę w tym, dlaczego ludzie starają się pozwolić jej odpocząć. Dwadzieścia siedem lat to zdecydowanie za młoda śmierć dla kogokolwiek. Wzmocniony na scenie publicznej, z talentem i tragedią wmieszaną w miks, smutek i zamieszanie, które go otaczają, wydają się jeszcze bardziej dotkliwe. Ale ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy, jest kolejna wizualna rekonstrukcja traumy, której doznał Winehouse. Nie potrzebujemy przypomnienia, w jaki sposób poniosła porażkę, ponieważ to wciąż się dzieje. Media wciąż szturchają i ślinią się na inne kobiety, takie jak Britney Spears, Paris Hilton, Lindsay Lohan, Meghan Markle. To trwa i trwa.


Źródło