Podróże

Czy podróżnicy wrócą do dużych miast?

  • 26 maja, 2023
  • 6 min read
Czy podróżnicy wrócą do dużych miast?


Udostępnij ten artykuł bez paywalla.

Sean Cudahy

Dla wielu podróżnych wycieczki do dużych miast nie były atrakcyjne podczas pandemii COVID-19. Czynności takie jak jazda transportem publicznym, zwiedzanie muzeum lub udział w profesjonalnych imprezach sportowych często ustępowały miejsca mniej zatłoczonym — i mniej miejskim — doświadczeniom.

Według danych i firmy analitycznej STR, na 25 największych rynkach w kraju liczba zarezerwowanych noclegów w pokojach hotelowych (miara popytu) spadła o 32 miliony w 2022 r. w porównaniu z 2019 r.

Jednak poza 25 największymi rynkami sytuacja wyglądała inaczej. Hotele odnotowały wzrost o 550 000 zajętych pokoi w pozostałej części kraju w porównaniu z 2019 r.

Isaac Collazo, wiceprezes STR ds. analiz, mówi, że mniejsze rynki radziły sobie dobrze podczas pandemii, podczas gdy 25 największych rynków ucierpiało. Mówi, że podróżni czuli się bezpieczniej w mniejszych obiektach w mniej zatłoczonych miejscach.

Ludzie też czytają…

  • Gwiazda reality show „Żony koszykówki” przyznaje się do 15 zarzutów, w tym oszustwa, w St. Louis
  • W wieku 77 lat zmarł pisarz bejsbolowy z Hall of Fame, Rick „The Commish” Hummel
  • Missouri może zyskać kolejną autostradę międzystanową
  • Mężczyzna z Chesterfield, lat 73, umiera po bójce na parkingu Dierbergs
  • Absolwent Marquette podziwiał Hitlera, którego celem było „przejęcie władzy” w ataku w pobliżu Białego Domu
  • Mężczyzna z Chesterfield był kierowcą ciężarówki U-Haul, która uderzyła w barierę bezpieczeństwa w pobliżu Białego Domu
  • Oczy Sweetie Pie to pierwsza lokalizacja w St. Louis od czasu zamknięcia zeszłej jesieni
  • Łapacze kardynałów odpowiadają Dodgerowi Maxowi Muncy’emu, twierdząc, że „prześladowali” umps: Cardinals Extra
  • Kia i Hyundai rozstrzygają pozew zbiorowy po wzroście liczby kradzieży w St. Louis w całym kraju
  • Hochman: Niezwykły zwrot kardynałów napędzany zaufaniem, pewnością siebie i zafałszowanymi liczbami
  • Niewłaściwe obchodzenie się z ciałami, zagrożenia biologiczne wymienione w pozwie stanowym o zamknięcie domu pogrzebowego w St. Louis
  • Szturm na Nolana Gormana uderza homera w rozstrzygającym remisie, rzucając Cardinals na Dodgers
  • Hochman: Najlepszy przyjaciel Nolana Arenado od dzieciństwa do teraz? Gra dla Dodgersów.
  • Po przegranej 14 000 z Cincinnati Cardinals pokazali, jak mogą lepiej kopać w pojedynkach
  • Pozew rozstrzygnięty w sprawie „fałszywej” grupy z sąsiedztwa St. Louis kontrolowanej przez braci Lux Living
Warto przeczytać!  ONZ dzieli się swoimi „najlepszymi wioskami turystycznymi” na świecie

Teraz, czy w końcu może się to zmienić?

Europejskie i amerykańskie miasta wracają do łask

Mari Hawkins, doradca ds. podróży w Gemini Travel z siedzibą w stanie Nowy Jork, niewątpliwie zauważa zmianę w nastawieniu swoich klientów do podróży i dużych miast.

W czasie pandemii pomagała głównie klientom rezerwować wille i domy wakacyjne, w których nie musieliby wchodzić w interakcje z innymi ludźmi.

„Zrobiliśmy pełne 180. Tłumy wracają do miast”, mówi, powołując się na wzrost liczby rezerwacji w europejskich miastach.

„Tego lata setki osób wybierają się do Paryża, Rzymu, Florencji, Aten” – napisała w e-mailu doradca ds. podróży Lauren Doyle. Jej firma nazywa się The Travel Mechanic i ma siedzibę w Raleigh w Północnej Karolinie.

To nie tylko podróż do Europy. Collazo powiedział, że w kilku dużych miastach USA sprzedaż pokoi hotelowych w pierwszej połowie 2023 r. przekroczyła poziomy sprzed pandemii, w tym Houston, Dallas, Miami, Atlanta, Boston, Phoenix, Denver, Nashville, Tennessee i Tampa na Florydzie.

Te, które odniosły największe korzyści, miały mniej ograniczeń związanych z COVID-19 lub zniosły ograniczenia najwcześniej. Ale kilka innych dużych miast w USA – w tym największe w kraju – wciąż walczy o pełne odzyskanie liczby podróży w 2019 roku.

Warto przeczytać!  Mały Amal, 12-metrowa marionetka syryjskiego uchodźcy, podróżuje po Stanach Zjednoczonych – News-Herald

„Turystyka w Nowym Jorku wraca pełną parą” — mówi Vijay Dandapani, prezes i dyrektor generalny Stowarzyszenia Hoteli w Nowym Jorku. Ale szybko przechodzi do zastrzeżenia: „Obowiązującym słowem jest„ turystyka ”. Podróże służbowe nie są już tak bliskie temu, jak były”.

Brak podróży służbowych obniża ogólne wskaźniki obłożenia hoteli w Nowym Jorku. Według danych STR, podczas szczytowej przerwy wiosennej w kwietniu 2023 r. obłożenie spadło o kilka punktów procentowych w porównaniu z tym samym miesiącem w 2019 r.

Eksperci są optymistami

Dandapani się nie martwi. Jego zespół przewiduje, że krajobraz turystyczny Nowego Jorku nie odrodzi się w pełni do 2024 roku.

Collazo podziela jego optymizm. Wskazując na wzrost liczby konferencji i podróży służbowych w tym roku, podkreślił, że wyjazdy „do wielkiego miasta” nie należą już do przeszłości.

„Wciąż istnieje apel, aby pojechać do Nowego Jorku. Nadal istnieje apel, aby pojechać do Nowego Orleanu w Los Angeles” – powiedział.

W rzeczywistości Hawkins mówi, że jej klienci są tak chętni do podróżowania, że ​​są gotowi wydać więcej pieniędzy na zakwaterowanie. (I prawdopodobnie nie będą mieli wielkiego wyboru, ponieważ hotele kosztują około 15% więcej niż przed pandemią).

Warto przeczytać!  Ciekawi Cię życie vana? Do Tampa Bay zbliża się festiwal dla nomadów

„Słyszę od podróżników, że chcą jechać bez względu na wszystko” — mówi. „Wydają pieniądze na ładniejsze nieruchomości”.

Ostatecznie okazało się, że jest to piórko w czapce dla wyników finansowych wielu nowojorskich hoteli, zauważył Dandapani.

„Rynek towarów luksusowych właśnie odnotował powalające liczby” — mówi.

Podróżujący w interesach wracają wolniej

Od zakończenia pandemii powrót do podróży jest nierównomierny. Miasta złagodziły ograniczenia w różnym czasie, a obłożenie hoteli spadło, głównie ze względu na powolny powrót osób podróżujących służbowo.

Ale jeśli popyt w Europie i na mniejszych rynkach w USA tego lata jest jakąkolwiek wskazówką, miejsca docelowe w miastach w końcu odbiją się i staną się tak samo popularne jak przed pandemią.


Źródło