Rozrywka

Czy potrafisz dostrzec psa ukrytego na tym obrazie Picassa?

  • 17 maja, 2023
  • 4 min read
Czy potrafisz dostrzec psa ukrytego na tym obrazie Picassa?


Na obrazie Pabla Picassa „Le Moulin de la Galette” z 1900 roku biesiadnicy w sportowych sukienkach lub cylindrach wydają się pić, tańczyć i rozmawiać. Pod imprezowiczami, pod warstwami farby, ukryty jest pies, który artysta zdaje się pospiesznie zamalować.

Przez dziesięciolecia pies pozostawał niezauważony. Ale ostatnie badania i szeroko zakrojona renowacja obrazu na wystawę ujawniły kasztanowego spanielka króla Karola z czerwoną kokardą.

Obraz, który można oglądać do 6 sierpnia w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, jest częścią 10-częściowej wystawy „Młody Picasso w Paryżu”, na której znajdują się niektóre z wczesnych prac hiszpańskiego artysty, kiedy mieszkał we Francji.

Przed wystawą Guggenheim we współpracy z Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku i National Gallery of Art w Waszyngtonie odrestaurował obraz, usuwając brud i werniks. Zabieg ujawnił subtelności – takie jak sposób malowania pędzlem, paleta kolorów i definicja przestrzenna – które wcześniej pozostawały niezauważone na obrazie. Następnie obrazowanie techniczne ujawniło wcześniejszą wersję obrazu, która zawierała psa na pierwszym planie.

Julie Barten, konserwatorka malarstwa w Muzeum Guggenheima, powiedziała w wywiadzie, że obraz był poddawany całorocznym zabiegom. Powiedziała, że ​​ten proces był „kluczowy dla lepszego zrozumienia tego obrazu” i ujawnienia „szybkich pociągnięć, których użył do zniszczenia psa”.

Warto przeczytać!  Przyjaciele nowojorskiego handlarza dziełami sztuki zamordowanego w Brazylii zszokowani jego sekretnym „stylem życia”, gdy na światło dzienne wychodzą szczegóły jego zaciekłej batalii rozwodowej z byłym mężem do towarzystwa

Z perspektywy czasu pani Barten powiedziała, że ​​zdała sobie sprawę, że na zdjęciu rentgenowskim obrazu „można właściwie rozpoznać psa”.

„Z pewnością mogliśmy stwierdzić, że coś tam było” – powiedziała pani Barten. „Ale nie mogliśmy wtedy powiedzieć, co to było”.

Megan Fontanella, kuratorka Muzeum Guggenheima, powiedziała, że ​​odkrycie psa ukrytego na obrazie było „niespodzianką i radością”.

„Kiedy zaczynamy analizować zdjęcie” – powiedziała – „często nie wiemy, że znajdziemy coś tak interesującego, kuszącego jak pies”.

Przez cały wtorkowy dzień odwiedzający muzeum zatrzymywali się przed obrazem, aby zrobić mu zdjęcie lub pozować obok niego. Niektórzy wiedzieli o psie i zatrzymali się, aby go szukać. Inni, zupełnie nieświadomi ukrytego klejnotu Picassa, przechodzili obok obrazu, nie patrząc na niego. Jedna kobieta siedziała na wyściełanej ławce tyłem do obrazu i przewijała zawartość telefonu.

37-letnia Krystal Lauk, która przyjechała w odwiedziny z San Francisco, początkowo nie zauważyła psa na obrazie.

Kiedy dowiedziała się o ukrytym szczeniaku, znalezienie go zajęło jej chwilę.

„Czy to plama na pierwszym planie?” – zapytała pani Lauk.

Warto przeczytać!  KISS ogłasza koncerty finałowe - BLABBERMOUTH.NET

Anna Beatriz, lat 27, która przyjechała z Brazylii do Nowego Jorku, powiedziała, że ​​nie wiedziała o psie i że była w Muzeum Guggenheima, ponieważ interesuje się architekturą. Ale kiedy dowiedziała się o psie, natychmiast zebrała przyjaciół, aby sprawdzić, czy uda im się go dostrzec.

Chociaż odkrycie psa było zaskoczeniem dla niektórych zwiedzających muzea, znawcy sztuki twierdzą, że Picasso nierzadko zostawiał takie pisanki.

„Wiemy, że Picasso robił to w swoich wcześniejszych pracach” – powiedziała pani Fontanella. „Często pozostawia tego rodzaju pozostałości po wcześniejszych kompozycjach”.

Na przykład ukryte ramię zostało odkryte kilka lat temu w „La Misereuse accroupie” Picassa.

„Ciągle przekształcanie jednej rzeczy w drugą i często pozostawianie wskazówek na temat tego, co było pod spodem, było naprawdę częścią jego procesu” – powiedziała pani Barten.

Istnieje jednak niewiele wskazówek na temat tego, dlaczego Picasso ostatecznie zdecydował się pozbyć psa.

Tom Williams, wykładowca historii sztuki na Uniwersytecie Belmont w Nashville, powiedział, że „trudno sobie wyobrazić ten konkretny obraz z psem na pierwszym planie”.

„Nie jestem pewien, czy pies, aw szczególności pies pokojowy, ma sens w mrocznej, niespokojnej i naładowanej erotycznie atmosferze, którą Picasso tak wspaniale wyczarował na tym zdjęciu” — powiedział Williams.

Warto przeczytać!  Wymiana prezentów oraz pożegnanie obu drużyn z detektywami (RECAP)

Ale we wtorek w Muzeum Guggenheima pani Lauk, gość z San Francisco, zastanawiała się, dlaczego Picasso zamalował spaniela.

„Może”, powiedziała, „nie czuł psa”.


Źródło