Fotografia

Czy to najbardziej absurdalny element wyposażenia aparatu?

  • 30 maja, 2023
  • 4 min read
Czy to najbardziej absurdalny element wyposażenia aparatu?


Freelensing to jedna z wielu kreatywnych technik, których możesz użyć, aby uzyskać wyjątkowe, marzycielskie ujęcia. Jest do tego gadżet o nazwie Lensbender i jest to dziwnie wyglądający sprzęt, który ma ułatwiać swobodne fotografowanie i przyciąganie ostrości. Mathieu Stern bawi się nim w swoim ostatnim filmie i twierdzi, że to najbardziej absurdalny sprzęt, jaki miał okazję recenzować.

[Related reading: Rediscover your photographic self through these three creative techniques]

Co to jest Lensebender?

Lensebender został zaprojektowany w 2013 roku w Australii. Jest to lekki aluminiowy pierścień o wartości 80 USD, który zawiesza obiektyw przed korpusem aparatu za pomocą pasków zawieszenia. Paski pozwalają na szeroki zakres ruchów i elastyczność soczewki, zapewniając jednocześnie, że pozostaje ona bezpiecznie na swoim miejscu.

Jak to jest używane?

Ponieważ freelensing wymaga, abyś zawsze miał jedną rękę zajętą ​​trzymaniem obiektywu, Lensebender zasadniczo daje ci dodatkową rękę do regulacji przysłony i ustawiania ostrości. Mimo to, podobnie jak w przypadku freelensingu bez żadnych gadżetów, musisz przesuwać obiektyw ręką po ustawieniu przysłony, czasu otwarcia migawki i innych ustawień.

Warto przeczytać!  Przykładowa galeria Sony a7R V (DPReview TV): Przegląd fotografii cyfrowej

Ten gadżet sprawi, że obiektyw będzie zawieszony przed korpusem aparatu, a nie przymocowany do korpusu aparatu. Jeśli myśl o freelensingu przyprawia cię o dreszcze, ponieważ naraża twój czujnik na kurz, zespół Lensbender ma rozwiązanie. To ta szklana osłona za 50 USD sprawi, że czujnik będzie ładny i czysty. Ma to jednak swoje wady, ale dochodzimy do tego.

Plusy i minusy

Najbardziej oczywistą zaletą Lensbendera jest to, że daje ci dodatkową rękę. Nie musisz odkładać obiektywu za każdym razem, gdy chcesz zmienić ustawienia, zawsze tam jest. Gumowe zawieszenie wydaje się całkiem bezpieczne, przynajmniej z testu Mathieu i filmów promocyjnych. Mimo to czułbym się naprawdę zdenerwowany, gdyby mój obiektyw wisiał na zaledwie kilku gumkach, a Matheu mówi to samo.

Jeśli chodzi o szklaną osłonę, pomaga ona chronić czujnik przed kurzem i uznanie dla twórców za to, że o tym pomyśleli. Jednak Mathieu mówi, że tworzy to wiele niepożądanych odbić na zdjęciach. Mimo to może staną się częścią twoich kreatywnych zdjęć lub filmów; wszystko zależy od tego, co fotografujesz.

Warto przeczytać!  Jak robić zdjęcia z wełny stalowej: niezbędny przewodnik

Mathieu mówi, że gadżet jest wszechstronny i daje dużą elastyczność w tworzeniu odblasków, mglistej poświaty i efektu przesunięcia w pionie. Jednak jego jakość i kontrola nad efektem nie są tak dobre, jak przy przejściówce tilt-shift. Są też tańsze.

Według Mathieu głównym problemem związanym z Lensbenderem jest tona wycieków światła, przez co obraz jest wyblakły i pozbawiony kontrastu. Mimo to przezwyciężył to, dodając czarny ocieplacz na szyję na całą konfigurację. Utrudniało to pracę z aparatem, ale hej – jakość obrazu była o niebo lepsza!

Bez względu na to, jak dziwny jest Lensbender, właściwie uważam go za interesujący. To prawdopodobnie nie jest najlepsze rozwiązanie, ale podoba mi się pomysł stworzenia czegoś w rodzaju skrzyżowania czystego freelensingu z adapterem tilt-shift. Kto wie, może ktoś wymyśli bardziej eleganckie rozwiązanie, a do tego czasu zdecydowanie zostawiam włączony obiektyw podczas fotografowania.

[The Most Absurd Camera Gear I’ve Ever Reviewed | Mathieu Stern]




Źródło