Sport

Czy Xavi będzie żałował pobytu w Barcelonie?

  • 27 kwietnia, 2024
  • 7 min read
Czy Xavi będzie żałował pobytu w Barcelonie?


W ciągu ostatnich kilku miesięcy wiele zmieniło się w Barcelonie.

Początek roku w drużynie był w rozsypce. Nie powinniśmy o tym zapominać.

Rok 2023 zakończył się gwałtownym spadkiem wyników Barcelony, która walczyła o wynik z każdym przeciwnikiem we wszystkich rozgrywkach.

Antwerpia pokonała ich, wygrywając 3:2 i zamykając fazę grupową Ligi Mistrzów.

Odpadli z hiszpańskiej Supercopy po szokującym wyniku 4:1 z Realem Madryt.

W Copa del Rey ominęli drużyny, o których nikt nigdy nie słyszał. Barbastro? Unioniści? Ostatecznie w ćwierćfinale zostali wyeliminowani przez zdobywców pucharów Athletic Club.

Athletic Club przeciwko FC Barcelona – Copa del Rey

Zdjęcie: Jose Breton/Pics Action/NurPhoto za pośrednictwem Getty Images

W kraju stracili punkty zespołom znajdującym się na dole tabeli w Villarreal i Granadzie i ledwo wyprzedzili ostatnią w tabeli Almerię.

Już nawet nie wspominajmy o grudniowym towarzyskim meczu z Club America (przegrali 3:2).

Po co to wszystko teraz poruszać?

Ponieważ łatwo jest zapomnieć cały obraz świata profesjonalnego futbolu, jaki stanowi pamięć krótkotrwała.

Kiedy Xavi ogłosił, że po zakończeniu sezonu ustąpi ze stanowiska, krytyka menedżera w mediach i wśród wielu fanów sięgnęła zenitu.

Z punktu widzenia Xaviego nie sądzę, że próbował wciągnąć swoich zawodników w jakąś genialną grę umysłową. Myślę, że jego zamiarem było naprawdę odejście. Z piłkarskiego punktu widzenia napis był na ścianie.

FC Barcelona przeciwko Villarreal CF – LaLiga EA Sports

Zdjęcie: Jose Breton/Pics Action/NurPhoto za pośrednictwem Getty Images

Barcelona może przeżywać jeden z najtrudniejszych okresów w swojej historii, ale nadal jest gigantem futbolu, pełnym dumy i nadziei, że prędzej czy później odzyska należne sobie miejsce na szczycie.

Oczekiwania zawsze pozostawały wysokie. A każdy menedżer, który wkroczy do zespołu, będzie miał monumentalne, jeśli nie niemożliwe, zadanie – spotkania się z nimi.

W momencie ogłoszenia zamiaru odejścia Xavi był to sytuacja korzystna dla obu stron.

Opcja pierwsza. Na boisku sprawy nie odwracają się, ale w tym geście wygląda łaskawie i pokornie. Odchodzi z pracy w dobrych stosunkach z klubem i kibicami.

Opcja druga. Sytuacja na boisku zmienia się. Ta wiadomość wstrząsa zespołem, przełamuje narastające napięcie i presję, a zespół wraca do sezonu. Xavi nadal odchodzi po sezonie, ale z podniesioną głową nieco wyżej.

Ostatecznie sprawdziła się opcja druga. Zespół odzyskał pewność siebie i formę i zarówno w Lidze Mistrzów, jak i La Liga było o co walczyć.

FC Barcelona – SSC Napoli: Runda 16., rewanż – Liga Mistrzów UEFA 2023/24

Zdjęcie: Alex Caparros/Getty Images

A w międzyczasie nauczyliśmy się kilku rzeczy.

Po pierwsze, nie jest łatwo zastąpić trenera. Jak powiedziała Joan Laporta, stabilność ma znaczenie. Nie można po prostu zwalniać menedżerów, traktować ich jak kozły ofiarne i oczekiwać, że ta decyzja będzie magicznym lekarstwem na problemy klubu.

W ramach tego dowiedzieliśmy się, że prezydent naprawdę polubił menedżera. Pomimo utrzymujących się złych i niedopuszczalnych wyników, Laporta nigdy nie zwalał wszystkiego na Xaviego.

To mówi wiele o przywództwie na górze.

Menedżer FC Barcelona Xavi potwierdza decyzję o pozostaniu

Zdjęcie: Urbanandsport/NurPhoto za pośrednictwem Getty Images

Po drugie, dowiedzieliśmy się, że Xavi nigdy nie tracił szatni. W rzeczywistości gracze zareagowali, biorąc na siebie odpowiedzialność, nie szukając wymówek i wspólnie znajdując sposób na rozpoczęcie wygrywania, gdy było to istotne.

Robert Lewandowski, za którym Xavi stał na dobre i na złe (wystarczy zapytać Vitora Roque), w końcu zaczął nabierać tempa.

Rafinha też.

To byli ludzie Xaviego.

Dołączyli do nich młodzi zawodnicy z akademii, którym także menadżer dał duże możliwości.

Pau Cubarsí i Lamine Yamal stali się wschodzącymi gwiazdami.

Real Madryt CF – FC Barcelona – LaLiga EA Sports

Zdjęcie: Jose Manuel Alvarez/Quality Sport Images/Getty Images

Fermin Lopez i Hector Fort zmieniali się w swoich ograniczonych rolach.

Z punktu widzenia Joan Laporty zatrzymanie Xaviego było czymś oczywistym. Tak, ten sezon był dużym rozczarowaniem, ale najwyraźniej w grze było coś więcej niż tylko słaba robota wykonana przez menedżera.

Gdzie to wszystko poszło nie tak?

Być może miało to miejsce wtedy, gdy Gavi, serce i dusza zespołu, zginął 23 listopada podczas pełnienia obowiązków międzynarodowych w reprezentacji Hiszpanii.

A może było to wtedy, gdy Iñaki Peña na kilka miesięcy zastąpił kontuzjowanego Marca-André ter Stegena, będącego podstawą zespołu?

A może wróci do lata, kiedy na tydzień przed rozpoczęciem sezonu Ousmane Dembele odejdzie z niespodziewanego powodu? Francuz był motorem, przez który przeszedł atak Xaviego.

Lub wiele innych obrażeń kluczowych postaci. Zbyt wiele do liczenia.

Athletic Club przeciwko FC Barcelona – LaLiga EA Sports

Zdjęcie: Alex Caparros/Getty Images

Xavi otrzymał rękę, od której większość menedżerów uciekałaby.

A jednak wiemy też, jako kibice, którzy uważnie śledzą każdy mecz, że menadżer popełnił po drodze mnóstwo niewymuszonych błędów, na które nie miał żadnego usprawiedliwienia. Z pewnością wielokrotnie pokazał swój brak doświadczenia.

Jednak teraz dla większości z nas wydaje się jasne, że sprowadzenie Xaviego z powrotem w ostatnim roku jego kontraktu leży w najlepszym interesie Barcelony jako klubu i na poziomie zespołu.

Nie było nikogo lepszego, zwłaszcza biorąc pod uwagę ograniczenia finansowe.

Pod względem taktycznym nadal musi się wiele nauczyć. Nie tylko w grze, ale w szerszej strategii, którą wdraża od początku.

FC Barcelona v Paris Saint-Germain: Drugi mecz ćwierćfinałowy – Liga Mistrzów UEFA 2023/24

Zdjęcie: Xavier Laine/Getty Images

Być może oczekiwania są teraz bardziej realistyczne i będzie w stanie odpowiednio sobie poradzić.

Wszystko wskazuje na to, że w oknie transferowym nie otrzyma dużej pomocy. Będzie musiał polegać głównie na znajomych twarzach.

Ale te znajome twarze udowodniły, że będą o niego walczyć.

I to właśnie tam Xavi był w najlepszej formie. Jest przywódcą mężczyzn. On się nie poddaje. Kontynuuje walkę ze sobą.

Jednak dla mnie najważniejsze pytanie brzmi: czy pozostanie w drużynie jest w najlepszym interesie Xaviego.

Krążą pogłoski, że miał inne opcje, a zainteresowanie wykazały Manchester United i Ajax.

Część mnie martwi się, czy nie mamy tu do czynienia z kompleksem męczennika. Nie należy od niego oczekiwać ani zachęcać, aby poświęcił wszystko osobiście i zawodowo dla klubu, który kocha.

A co jeśli będzie miał kolejny sezon bez trofeów?

FC Barcelona v Paris Saint-Germain: Drugi mecz ćwierćfinałowy – Liga Mistrzów UEFA 2023/24

Zdjęcie: Pedro Salado/Getty Images

Realistycznie rzecz biorąc, czy Barcelona będzie w stanie konkurować z drużyną Realu Madryt, która chce sprowadzić Kyliana Mbappe? I, cholera, z ambicją ukraść także Erlinga Haalanda?

W przyszłym roku ważne jest, aby wiedzieć, jakie są oczekiwania.

Chcemy, aby Barcelona rywalizowała o La Liga i Ligę Mistrzów.

Czyniąc to, powinniśmy jednak także docenić wyzwanie, jakie podejmuje Xavi.

Powinien jasno określić, co ma na myśli mówiąc, że „projekt nie jest jeszcze ukończony”.

Menedżer FC Barcelona Xavi potwierdza decyzję o pozostaniu

Zdjęcie: Urbanandsport/NurPhoto za pośrednictwem Getty Images

Bo w pewnym sensie wygląda teraz jak chwalebny menadżer-opiekun. Być może najlepszy opiekun, jakiego możesz sobie wymarzyć.

Jednak fani i media nie będą cierpliwi ani tak wyrozumiali, gdy mecze będą pojawiać się gęsto i szybko.

Czy Xavi będzie żałował tej decyzji?

Wydaje się, że jest to ryzykowne i na razie podekscytowane.


Źródło

Warto przeczytać!  „Latający pocałunek” Harshita Rany okazuje się kosztowny, ponieważ BCCI podejmuje rygorystyczne działania w związku z kontrowersyjnym pożegnaniem Mayanka Agarwala | Krykiet