Marketing

Czym jest strategia błękitnego oceanu?

  • 23 października, 2023
  • 10 min read
Czym jest strategia błękitnego oceanu?


Załóżmy, że oferowane przez Ciebie produkty i usługi nie pozwalają Ci osiągnąć celów związanych z przychodami. Co by było, gdybyś mógł wymyślić, jak ulepszyć swoje produkty i usługi, aby stały się osobną branżą?

Dokładnie to sugeruje strategia błękitnego oceanu, chociaż znane marki stosowały to podejście na długo przed nadaniem im nazwy w książce z 2004 roku. Przeanalizujemy, w jaki sposób utworzenie własnego rynku pomogło wielu firmom w rozwoju i podzielimy się korzyściami, jakie może odnieść także Twoja firma.

Na czym polega strategia błękitnego oceanu?

Strategia błękitnego oceanu ma pomóc Twojej firmie zdobyć niekwestionowaną przestrzeń rynkową, oddzieloną od innych, podobnych firm. Te nowe przestrzenie określa się mianem „błękitnych oceanów” – termin ten ma kontrastować z walką o przetrwanie w krwawych „czerwonych oceanach”, w których roi się od zaciekłej konkurencji.

Strategia błękitnego oceanu oznacza jednoczesne dążenie do wysokiego zróżnicowania produktów i niskich kosztów, czyniąc konkurencję nieistotną.

Nazwa „strategia błękitnego oceanu” pochodzi od tej książki Strategia błękitnego oceanu: jak stworzyć niekwestionowaną przestrzeń rynkową i sprawić, że konkurencja stanie się nieistotna. Profesor W. Chan Kim, który wraz z Renee Mauborgne jest współautorem książki, wyjaśnił tę koncepcję w artykule w „Forbesie”: „Nasze badanie pokazuje, że strategia błękitnego oceanu jest szczególnie potrzebna, gdy podaż przewyższa popyt na rynku. Sytuacja ta dotyczy obecnie coraz większej liczby branż, a w przyszłości będzie jeszcze bardziej powszechna”.

Strategia błękitnego oceanu zachęca do wprowadzania innowacji i opracowywania nowych, niedrogich produktów, które sprawiają, że konkurencja staje się nieistotna.

Plusy i minusy strategii błękitnego oceanu

Strategia błękitnego oceanu może być dobrodziejstwem dla Twojej firmy lub może w sposób niezamierzony utrudniać jej działalność. Przyjrzyj się zaletom i wadom błękitnego oceanu, aby zdecydować, czy strategia jest dla Ciebie odpowiednia.

Plusy strategii błękitnego oceanu

Oto niektóre korzyści strategii błękitnego oceanu:

  • Unikasz nasyconych rynków. Twoja mała firma musi konkurować z megakorporacjami i innymi głównymi graczami w swojej branży. Jeśli jednak przyjmiesz strategię błękitnego oceanu, Twój produkt nie będzie podobny do niczego innego, a jednocześnie będzie odpowiadał potrzebom klientów w przystępnych cenach. Skończysz bez konkurencji ze strony potężnych, wielkich nazwisk w swojej dziedzinie.
  • Wprowadza potencjał wzrostu. Podążanie drogą błękitnego oceanu oznacza zrównoważenie innowacji w zakresie produktów lub usług z kosztami i użytecznością, tworząc nową wartość dla klientów. Ponieważ coraz więcej klientów kupuje to, co sprzedajesz, reklama szeptana może zwiększyć popyt.
  • Spotkasz klientów na ich poziomie. Wartość i przystępność cenowa są równie ważne w myśleniu o błękitnym oceanie. Zawsze będziesz wprowadzać swoje innowacje w przedziałach cenowych, które może zaakceptować Twój docelowy klient. Takie podejście obniża bariery odbiorców w kupowaniu tego, co sprzedajesz.
Warto przeczytać!  Fairmont zmienia strategię luksusowej marki hotelowej na nową erę

Wady strategii błękitnego oceanu

Oto niektóre wady strategii błękitnego oceanu:

  • Może to być zbyt ambitne. Logika stojąca za strategią błękitnego oceanu zakłada, że ​​każda firma może zaproponować niedrogi i wolny od konkurencji produkt lub usługę. W rzeczywistości nie zawsze łatwo jest być tak innowacyjnym. Nawet jeśli masz świetny pomysł, ograniczenia świata rzeczywistego mogą przeszkodzić w jego urzeczywistnieniu.
  • Może to być zbyt ryzykowne. Być może znalazłeś sposób na wykonanie całkowicie unikalnego produktu bez ustalania absurdalnej ceny. Być może znalazłeś się na tym rozdrożu, ponieważ ludzie z Twojej niszy małej firmy kupowaliby od Twojej firmy. Ale co, jeśli tylko ci ludzie są zainteresowani Twoją ofertą? W takim przypadku podejście błękitnego oceanu może Cię niepotrzebnie ograniczać.
  • Może to być nietrwałe. Innowacje rodzą naśladowców, co oznacza, że ​​błękitny ocean może z czasem z łatwością stać się czerwonym oceanem. Nawet jeśli strategia błękitnego oceanu wydaje się obecnie idealna dla Twojej firmy, w dłuższej perspektywie może przestać być możliwa.

Jak wdrożyć strategię błękitnego oceanu

Książka Kima i Mauborgne’a sugeruje podjęcie następujących kroków w celu wdrożenia strategii błękitnego oceanu:

  1. Znajdź punkt wyjścia do wprowadzenia nowej oferty i zatrudnij pracowników, którzy pomogą Ci zbudować najsilniejszy zespół i tożsamość marki.
  2. Oceń mocne i słabe strony swojego obecnego zespołu i określ, jak je ulepszyć.
  3. Zidentyfikuj problemy, które mogą mieć Twoi obecni i nowi klienci.
  4. Opracowuj produkty i usługi, które rozwiązują te problemy w sposób inny niż jakakolwiek inna firma.
  5. Napisz formalny plan swojej zmiany i przetestuj nowe produkty i usługi (oraz procesy, które musisz podjąć, aby się tam dostać).

Przeprowadź analizę SWOT, aby pomóc członkom swojego zespołu rozwinąć ich mocne strony i pobudzić ich rozwój osobisty, stając się najlepszą wersją siebie.

Przykłady strategii błękitnego oceanu

Strategia błękitnego oceanu może wydawać się nowa, ale firmy z powodzeniem stosują ją od dłuższego czasu – jeszcze zanim Kim i Mauborgne nazwali to podejście. Oto trzy przykłady.

Bród

Kiedy znana firma motoryzacyjna Ford wprowadziła na rynek legendarną już serię Modelu T, większość producentów dostosowywała samochody do potrzeb każdego nabywcy. Takie podejście doprowadziło do wysokich cen i niespójnej jakości.

Dla kontrastu, Model T był dostępny dla każdego klienta tylko w jednym kolorze i modelu. Brak dostosowania doprowadził do niższych cen i bardziej spójnej jakości. Podejście Forda stało się podstawą nowoczesnego przemysłu samochodowego.

Nintendo

Kiedy Nintendo wprowadziło Wii w 2006 roku, firma uniknęła konkurowania z Xbox i Playstation w zakresie grafiki. Zamiast tego Nintendo nadało priorytet rozgrywce z bezprzewodowym sterowaniem ruchem, która była niedostępna na innych systemach. W ten sposób Nintendo mogło wprowadzić bardziej interaktywne, fizyczne gry, takie jak seria Wii Sports. Popularność gier – a także konsoli – szybko rosła.

Warto przeczytać!  Supercharger Tesli zawiera umowy z GM, Ford to „najtańsze formy reklamy”

Netflixa

Netflix już dwukrotnie z sukcesem zastosował model błękitnego oceanu. Reed Hastings i Marc Randolph założyli firmę w 1997 roku jako pierwszą w historii wysyłkową wypożyczalnię DVD. Oczywiście Netflix ostatecznie wprowadził model telewizji strumieniowej, który przenika praktycznie każdy aspekt współczesnego życia. W obu przypadkach strategia się opłaciła i sprawiła, że ​​Netflix stał się powszechnie znany na poziomie Walmartu czy Amazona.

Inne firmy, które zastosowały strategie błękitnego oceanu, to Apple, Yellow Tail, Amazon i Home Depot.

Znalezienie błękitnych oceanów

Choć unikali wymieniania nazwiska Michaela E. Portera z Harvard Business School, Kim i Mauborgne bez ogródek zaatakowali jego słynną analizę rynku pięciu sił. Model Portera analizuje konkretne czynniki, które pomagają określić, czy firma może być rentowna w oparciu o inne firmy w branży.

Zwolennicy strategii Kima i Mauborgne’a powiedzieliby, że taktyka ta sprzyja bezlitosnej rywalizacji i pozostawaniu w czerwonym oceanie.

Kluczem do wyjątkowego sukcesu w biznesie, mówią Kim i Mauborgne, jest przedefiniowanie warunków konkurencji i wejście do błękitnego oceanu, gdzie masz wodę dla siebie. Celem tych strategii nie jest pokonanie konkurencji, ale sprawienie, aby konkurencja stała się nieistotna.

Aby odkryć nieuchwytny błękitny ocean, Kim i Mauborgne zalecają rozważenie tak zwanego „ramy czterech działań”, aby zrekonstruować elementy wartości dla kupującego w procesie tworzenia nowej krzywej wartości. Ramy stawiają cztery kluczowe pytania.

  1. Wznosić: Jakie czynniki należy podnieść znacznie powyżej standardów branżowych?
  2. Zmniejszyć: Jakie czynniki wynikają z konkurowania z innymi branżami i można je ograniczyć?
  3. Wyeliminować: Które czynniki, którymi branża od dawna konkuruje, należy wyeliminować?
  4. Tworzyć: Jakie czynniki należy stworzyć, których branża nigdy nie oferowała?

To ćwiczenie zmusza firmy do zbadania każdego czynnika konkurencji, pomagając liderom odkryć założenia, które nieświadomie przyjmują podczas rywalizacji. Następnie będą mogli szukać błękitnych oceanów w swoich branżach i dokonać zmiany.

Przeprowadzając analizę konkurencji w celu ulepszenia swojej firmy i lepszej obsługi klientów, mów szczerze o mocnych stronach i sukcesach konkurencji.

Strategia błękitnego oceanu w praktyce

Kim wskazała, jak Amazon zmienił się ze sprzedawcy internetowego w platformę cyfrową, na której można sprzedać praktycznie wszystko.

„Wystarczy pomyśleć o początkowej zmianie błękitnego oceanu w sprzedaży detalicznej książek, która oddzieliła ją od pakietu dzięki ofercie największego wyboru książek na świecie, dobrych cenach, automatycznemu potwierdzaniu zamówień kupujących, przydatnemu wyborowi „osób, które kupiły tę książkę” książkę, którą również kupiłem” oraz recenzje z pierwszej ręki na temat tego, co czytelnicy uznali za przydatne, a co nie w książce” – powiedział.

Warto przeczytać!  Cztery ramy budowania planu marketingowego Twojego start-upu

Amazonowi nie zawsze jednak udaje się stworzyć błękitne oceany. Według Mauborgne’a w kilku przypadkach poniosło porażkę – przeciwko Zappos, eBayowi i Apple.

„W każdym z tych przypadków firmy, z którymi walczył Amazon, stworzyły własne błękitne oceany i ilekroć Amazon próbował je naśladować, kończyło się to niepowodzeniem” – powiedział Mauborgne. „Lekcja jest taka, że ​​najlepszą obroną jest atak, a najlepszym atakiem… jest spowodowanie zmiany błękitnego oceanu i stworzenie własnego błękitnego oceanu. Naśladownictwo nie jest drogą do sukcesu, szczególnie w przeludnionych branżach, z którymi boryka się obecnie większość firm.

Według Kima inną firmą, która spowodowała zmianę błękitnego oceanu, jest Home Depot, która stworzyła pierwotną granicę wartości do kosztów, która doprowadziła do powstania wartego wiele miliardów dolarów rynku DIY.

„Kiedy zobaczyli, że Amazon wkracza na ich przestrzeń, zamiast bezpośrednio konkurować… podwoili wysiłki, oferując to, czego Amazon nie był w stanie zaoferować – wiedzę i porady dotyczące realizacji złożonych projektów typu „zrób to sam”, takich jak samodzielny remont łazienki” – powiedział. powiedział.

Przejście na strategię błękitnego oceanu

Kiedy przestrzeń do rozwoju jest ograniczona, firmy powinny szukać branż branżowych, aby znaleźć nowe sektory, w których będą mogły cieszyć się niekwestionowanym udziałem w rynku. Celem jest zdobycie nowego popytu za pomocą doskonałego produktu, który sprawi, że konkurencja stanie się nieistotna. Niestety, nie zawsze kończy się to sukcesem.

W miarę ciągłego rozwoju sklepów i zmiany nawyków zakupowych w Ameryce sprzedawcy detaliczni borykają się z trudnościami finansowymi. Sklepy takie jak Nine West, Claire’s i Bon-Ton to tylko niektóre z mnóstwa firm, które w ciągu ostatnich kilku lat ogłosiły upadłość.

Firmom borykającym się z trudnościami Mauborgne poleciła kanwę strategiczną opisaną w jej nowszej książce napisanej wspólnie z Kimem: Zmiana błękitnego oceanu: poza konkurencją. Kanwa strategii to jednostronicowe narzędzie analityczne, które pomaga firmom skoncentrować się na branży i jej kluczowych konkurencyjnych czynnikach.

„To skłania cię do uważnego spojrzenia na siebie tak, jak widzi cię rynek” – powiedział Mauborgne. „Gdyby sprzedawcy detaliczni to zastosowali, szybko odkryliby, że wszyscy konkurują na tej samej przestrzeni, którą mają od 30 lat i wszyscy są dla siebie niemal lustrzanymi odbiciami. To budzi prawdziwy sygnał alarmowy, zbliża wszystkich do porozumienia i tworzy silny impuls do zmian”.

Jej ostateczna rada dla firm brzmi: przestań konkurować i zacznij tworzyć.

Carlyann Edwards i Kayla Harrison przyczyniły się do napisania i opublikowania tego artykułu. Na potrzeby poprzedniej wersji tego artykułu przeprowadzono wywiady źródłowe.


Źródło