Podróże

Czym jest umowa migracyjna UE? Jak nowy plan dla osób ubiegających się o azyl będzie faktycznie działał

  • 9 czerwca, 2023
  • 6 min read
Czym jest umowa migracyjna UE?  Jak nowy plan dla osób ubiegających się o azyl będzie faktycznie działał


Po latach pełnych napięć negocjacji ministrowie UE zawarli w czwartek w nocy z trudem wywalczone porozumienie w sprawie przeglądu systemów migracyjnych, w tym sposobu, w jaki osoby ubiegające się o azyl są przetwarzane na zewnętrznych granicach bloku i w jaki sposób są relokowane w całej Europie.

Na spotkaniu w Luksemburgu ministrowie spraw wewnętrznych dopracowali ostatnie szczegóły kompromisu ustanawiającego zasady umożliwiające szybsze rozpatrywanie niektórych wniosków i odrzucanie innych.

Wprowadza również nowe zasady zbiorowego zarządzania przyjmowaniem i relokacją osób ubiegających się o azyl.

„Nie byłam pewna, czy ten dzień nadejdzie” – powiedziała przewodnicząca spotkania szwedzka minister ds. migracji Maria Malmer Stenergard. „To dla nas wielki dzień”.

Oto, co oznacza umowa:

Co mówi nowa umowa?

Nowe prawodawstwo ma na celu harmonizację zróżnicowanych unijnych procedur migracyjnych i azylowych, w szczególności środków doraźnych obowiązujących od czasu kryzysu migracyjnego w 2015 r., zapewniając jasne, humanitarne, ale możliwe do wyegzekwowania środki na granicach UE.

Kompromis w szczególności daje poszczególnym państwom członkowskim większą swobodę w decydowaniu, czy odsyłać migrantów do krajów trzecich uważanych za „bezpieczne” – zabezpieczenie, na które nalegały Niemcy, aby zapobiec wysyłaniu ich do miejsc, z którymi nie mieli powiązań.

Według projektu dokumentu, do którego dotarło Politico, musi istnieć „powiązanie” między osobą, której odrzucono wniosek o azyl, a „bezpiecznym krajem trzecim”. Oznaczałoby to, że migrant musiał „przebywać” lub „osiedlić się” w tym kraju lub mieć tam mieszkających członków rodziny.

Warto przeczytać!  Zjednoczone Emiraty Arabskie: Teraz podróżuj już od 59 Dh do 4 miast dzięki specjalnej promocji linii lotniczych - Aktualności

Oznacza to również, że osoby, których wnioski o azyl wydają się mieć mniejsze szanse na rozpatrzenie, mogą spędzić nawet sześć miesięcy w obiektach granicznych. Małoletni bez opieki byliby zwolnieni z tego procesu, ale rodziny z dziećmi mogłyby być przetrzymywane w tamtejszych ośrodkach.

Jakie były główne argumenty przemawiające za zawarciem umowy?

W tej kwestii istniała wyraźna linia uskoku północ-południe. Mieszkańcy Europy Południowej nie zgadzają się z przepisami, które zmuszają potencjalnych uchodźców do ubiegania się o azyl w pierwszym kraju, do którego przybywają, często w kraju przybrzeżnym, takim jak Grecja czy Włochy.

Ateny i Rzym również przyjęły twardą politykę migracyjną, a greckie władze agresywnie odpychają migrantów, aby uniknąć rozpatrywania wniosków o azyl. Chcieli, aby inni członkowie UE podzielili ciężar, zgadzając się na przesiedlenie migrantów.

Kraje północne, takie jak Niemcy i Holandia, do których podróżuje wielu migrantów, chciały większej kontroli nad przepływem.

Polska i Węgry, mając niewielkie doświadczenie w migracji pozaeuropejskiej, od dawna opierały się wszelkim próbom przyjęcia uchodźców z takich miejsc jak Afganistan, Irak czy Syria.

Kraje południowe zostały również oskarżone o złe traktowanie osób ubiegających się o azyl i nakłanianie ich do podróżowania do innych krajów UE w celu poszukiwania schronienia. Brak zaufania doprowadził do przywrócenia niektórych kontroli granicznych w UE.

W jaki sposób UE skompromitowała te stanowiska?

Umowa obejmuje teraz system „obowiązkowej solidarności”, dający 27 państwom członkowskim dwie główne możliwości wyboru, jeśli czują się przytłoczone: mogą albo przyjąć część relokowanych osób ubiegających się o azyl, albo mogą zapłacić za powrót odrzuconych wnioskodawców do ich kraju pochodzenia.

Warto przeczytać!  Dziedzictwo kulturowe i atrakcje turystyczne 2024

Ustalono roczny pułap 35 000 relokacji osób ubiegających się o azyl, a opłata za każdego odrzuconego wnioskodawcę wynosi 20 000 euro (zmniejszono z 22 000 euro, które Polska określiła jako „grzywny”).

Jak osiągnięto kompromis?

Podczas gdy ministrowie spraw wewnętrznych negocjowali umowę, doprowadzenie jej do końca wymagało interwencji z zewnątrz, w szczególności przekonania Włoch, które się wstrzymywały.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Holandii Mark Rutte zgodzili się pojechać z Włochem Giorgią Meloni do Tunezji, aby porozmawiać z rządem o środkach zapobiegających przedostawaniu się migrantów z kraju Afryki Północnej przez Morze Śródziemne. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz również brał udział w spotkaniu z panią Meloni w Rzymie w czwartek.

Ilu migrantów dociera do UE?

Według Eurostatu w ubiegłym roku UE otrzymała 966 000 wniosków o azyl, co stanowi wzrost o ponad 50 procent w porównaniu z 2021 r.

Unijna agencja ds. granic Frontex zgłosiła w ubiegłym roku około 330 000 nieautoryzowanych przyjazdów, najwięcej od 2016 r., z gwałtownym wzrostem na szlaku zachodniobałkańskim.

Wnioski o azyl w Niemczech wzrosły o 80 procent w pierwszych czterech miesiącach tego roku, w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku.

UE gości również około czterech milionów Ukraińców, pomagając łącznej liczbie migrantów do 5,82 miliona w 2022 r., z 910 755 w 2021 r.

Warto przeczytać!  Arizona na prestiżowej liście „20 najlepszych miejsc do podróży w 2024 r.”

Niektórzy przedostają się do Wielkiej Brytanii: prawie 46 000 migrantów przekroczyło w zeszłym roku kanał La Manche z Francji.

Czy migracja to trzecia kolej w Europie?

Migracja obejmuje różne obszary polityki. Istnieją obawy dotyczące bezpieczeństwa, a rządy UE mają różne postrzeganie zagrożeń.

Istnieją kwestie kulturowe, a kraje mają różne historyczne doświadczenia z migracją.

Istnieją kwestie ekonomiczne i demograficzne: przy spadającym współczynniku urodzeń UE potrzebuje co roku milionów nowych pracowników migrujących, aby wypełnić luki w zatrudnieniu.

Pojawiają się pytania o to, jak pogodzić zaostrzenie kontroli granicznej z pełnym poszanowaniem praworządności i praw człowieka.

Wreszcie, migracja ma charakter polityczny: wraz ze wzrostem liczby migrantów rosną również wpływy partii prawicowych w kilku państwach członkowskich.

Czy kompromis rozwiązał problem?

Organizacje broniące praw człowieka twierdzą, że polityka „fortecy Europa” jest coraz bardziej okrutna i dyskryminująca, kpiąc z wizerunku UE jako łagodnego mocarstwa o otwartym i tolerancyjnym stanowisku w sprawie migracji.

„Dzięki temu paktowi europejscy przywódcy wprowadziliby na europejskich granicach procedury, które świadomie powodowałyby cierpienie, w tym przetrzymywanie ludzi w zamkniętych obiektach na granicach przez wiele miesięcy” – powiedziała Eve Geddie, dyrektorka Biura Amnesty International ds. UE.

Co się teraz stanie?

Umowa to nie koniec drogi: jest to porozumienie polityczne, które musi zostać potwierdzone przez Parlament Europejski, ale powinno to nastąpić przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w czerwcu przyszłego roku.


Źródło