„Daj spokój” – szef Walii Robert Page ostrzega Polskę przed meczem barażowym, w którym zwycięzca bierze wszystko
![„Daj spokój” – szef Walii Robert Page ostrzega Polskę przed meczem barażowym, w którym zwycięzca bierze wszystko](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/wales-david-brooks-celebrates-scoring-888690681-770x470.jpg)
ROBERT PAGE nalegał, aby Walia dokończyła zadanie, pokonując Polskę i zapewniła sobie miejsce na Euro 2024.
David Brooks, Neco Williams, Brennan Johnson i Dan James – wszyscy strzelili gole, pokonując Finlandię i pozostawiając Dragons jedno zwycięstwo przed finałem w Niemczech tego lata.
Oszałamiające zwycięstwo u siebie zapoczątkowało we wtorek w Cardiff finałową strzelaninę barażową, w której zwycięzca bierze wszystko przeciwko Polakom i Robertowi Lewandowskiemu z Barcelony.
Szef Walii Page powiedział: „Przynieś we wtorek!
„To będzie trudny test, ale jakiej dodatkowej motywacji potrzebujesz? Chłopcy będą gotowi.
„Polska stwarza inne zagrożenie. Już się im przyglądaliśmy.
„Powiedziałem zawodnikom, że nie obchodzi nas, kto przyjdzie nam grać. Będziemy walczyć łeb w łeb i dać sobie radę.
„Przesłanie jest takie, że nadszedł koniec połowy. Daliśmy sobie piekielną szansę na zakwalifikowanie się. Nie możemy się doczekać i musimy na tym bazować”.
Brooks otworzył wynik wolejem w trzeciej minucie, po czym Williams strzelił wspaniałego gola z rzutu wolnego.
Teemu Pukki odpowiedział w imieniu Finów, zanim pierwszy gol Johnsona dla Walii od czerwca 2022 roku dał ludziom Page’a chwilę wytchnienia.
NAJLEPSZE OFERTY DARMOWEJ REJESTRACJI ZAKŁADÓW DLA Bukmacherów w Wielkiej Brytanii
Sub James, który wygrał swój 50. występ w barwach drużyny, a także Ethan Ampadu, dodali czwarty, a Walia dotarła do finału.
Dragons, którzy zanotowali swoje największe zwycięstwo od czasu pokonania Białorusi 5:1 w listopadzie 2021 roku, teraz będą dążyć do zdobycia trzeciego z rzędu miejsca w finale mistrzostw Europy i przypieczętowania czwartego występu w dużym turnieju w pięciu próbach.
Page dodał: „Innego wieczoru mogłoby to być pięć lub sześć. Jestem naprawdę zadowolony.
„Chcieliśmy szybko rozpocząć mecz i z pewnością nam się to udało, najlepiej rozpoczynając każdą połowę, co nas uspokoiło.
„Były niewygodne momenty związane z ilością posiadania piłki i musieliśmy sobie z tym poradzić. Byliśmy również rozczarowani straconą bramką, która przez kilka minut była niewygodna.
„Ale kiedy masz zawodników grających dobrze, stanowią oni wartość dodaną. Ethan był niesamowity w swoim 50. występie w reprezentacji, młody Jordan James tak samo. Harry Wilson, Brennan był ciągłym zagrożeniem, a Brooksy po jego wykończeniu.
„Mamy też zawodników, którzy pewnie wchodzą z ławek. A kibice są niesamowici. Dziś wieczorem ponownie nam pomogli”.
Obrońca Nottingham Forest Williams powiedział: „To był wspaniały występ, ale na tym nie poprzestaniemy.
„To był pod każdym względem doskonały występ. Mój gol nie był planowany ani nic – to był po prostu instynkt. To odskocznia na wtorek”.
Polska pokonała 10-osobową Estonię 5:1 i zapewniła sobie finałowe miejsce w barażach w stolicy Walii.
Skrzydłowy Lens Przemysław Frankowski dał Polsce prowadzenie w Warszawie po 22 minutach, po czym estoński pomocnik Maksim Paskotsi został wyrzucony z boiska za drugie ostrzeżenie.
Zaraz po wznowieniu gry Piotr Zieliński zdobył kolejną bramkę, a Jakub Piotrowski zdobył trzecią bramkę po 70 minutach.
Samobójczy gol Karola Metsa dał wynik 4:0, a fatalny wieczór dla Estonii zakończył się, gdy Sebastian Szymański wbił piątą bramkę dla Polski, a Martin Vetkal trafił na pocieszenie w końcówce.
Matty Cash z Aston Villi kulał z powodu podejrzenia kontuzji ścięgna podkolanowego.