Rozrywka

Dave Bautista wzywa Marvel Exit do ulgi: Drax był zbyt „głupi”

  • 4 stycznia, 2023
  • 4 min read
Dave Bautista wzywa Marvel Exit do ulgi: Drax był zbyt „głupi”


Dave Bautista wie, że rok 2023 będzie przełomowy dla jego kariery aktorskiej. W związku z tym, że „Szklana cebula” przeniesie się na nowy rok, Bautista otrzyma największą jak dotąd rolę mówcy w „Knock at the Cabin” M. Nighta Shyamalana oraz rozszerzoną rolę w kontynuacji „Diuny” Denisa Villeneuve’a. Opuszcza również Marvel Cinematic Universe jako „Strażnicy Galaktyki vol. 3” oznacza jego łabędzi śpiew jako Drax the Destroyer. Jest to rola, która obejmowała prawie 10 lat i siedem różnych projektów MCU, ale Bautista jest bardziej niż chętny do porzucenia.

„Jestem bardzo wdzięczny za Draxa. Kocham go. Ale jest ulga [that it’s over]”, powiedział ostatnio Bautista magazynowi GQ. „Nie wszystko było przyjemne. Ciężko było grać tę rolę. Proces makijażu mnie powalił. I po prostu nie wiem, czy chcę, aby Drax był moim dziedzictwem – to głupi występ, a ja chcę robić bardziej dramatyczne rzeczy”.

Bautista powiedział, że jego inne projekty filmowe z 2023 roku są krokiem we właściwym kierunku, jeśli chodzi o kształtowanie jego kariery aktorskiej po Marvelu. O nowym thrillerze Shyamalana powiedział: „To zdecydowanie najwięcej, jakie kiedykolwiek powiedziałem w filmie. Po prostu ogromne strony monologów. Kręciliśmy na filmie, który jest bardzo drogi. A my kręciliśmy jedną kamerą, więc nie masz luksusu edycji. To Twoja jedyna szansa — potrzebujesz idealnego ujęcia. To duża presja. Chcę zapamiętać mój dialog, ale nie kosztem utraty emocji związanych ze sceną”.

Warto przeczytać!  Kto zdobędzie nominację niespodziankę?

„Dune: Part Two” będzie trzecim filmem Bautisty z Villeneuve po „Blade Runner 2049” i „Dune”. Powiedział GQ: „Gdybym mógł być numerem jeden [on the callsheet] z Denisem, zrobiłbym to za darmo. Myślę, że w ten sposób mogłem się dowiedzieć, jak dobry mogę być. On wydobywa ze mnie to, co najlepsze. Widzi mnie w innym świetle, widzi wykonawcę, którym chcę być. Być może w ten sposób rozwiążę zagadkę.

„Szczerze mówiąc, mogłem się pieprzyć [about being a movie star]”, dodał Bautista w dalszej części wywiadu. „Nie prowadzę wspaniałego, wspaniałego życia. Mieszkam tutaj w Tampie. Nie zależy mi na blasku fleszy, nie zależy mi na sławie. Po prostu chcę być lepszym aktorem. Chcę szacunku od moich rówieśników. Nie potrzebuję pochwał – naprawdę nie potrzebuję, człowieku. Chodzi o doświadczenie, o świadomość, że coś osiągnąłem”.

Bautista chce osiągnąć znacznie więcej niż to, co oferowało MCU. Aktor zawsze bronił swojej kadencji jako Drax, ale otwarcie wyrażał też frustrację związaną z tą rolą. W 2021 roku Bautista powiedział Colliderowi, że Marvel „upuścił piłkę”, jeśli chodzi o oddanie sprawiedliwości Draxowi na dużym ekranie.

Warto przeczytać!  Konsultanci Osage zastanawiają się nad złożonymi uczuciami towarzyszącymi oglądaniu „Killers of the Flower Moon”

„Naprawdę żałuję, że osobiście nie zainwestowali więcej w Draxa” – powiedział. „Ponieważ myślę, że Drax ma więcej do opowiedzenia. Myślę, że Drax ma naprawdę interesującą historię, na którą rzucili piłkę. To nie jest kopanie w Marvelu. Mieli swoją tablicę, wiem, na czym się skupiają, to jest to, co mają [it] zaplanowane. Ale człowieku, myślę, że naprawdę przegapili piłkę na Draxie. Ma tak wspaniałą historię”.

Bautista dodał, że gdyby Marvel pełniej zbadał tę postać, „dałoby mi to możliwość emocjonalnego pokazania różnych stron Draxa. A także fizycznie”.

„Knock at the Cabin” Shyamalana wchodzi do kin 3 lutego, a następnie „Guardians Vol. 3” 5 maja i „Dune: Part Two” 3 listopada.




Źródło