Dave Chappelle and the Roots oraz Jon Stewart i Michael Che otwierają weekend Philly’s Roots Picnic
Piknik Roots przekształcił się w dwudniowe wydarzenie w Mann Center w 2022 roku, a w piątek festiwal zespołu hip-hopowego z Filadelfii zadebiutował w bardziej ekspansywnym, całotygodniowym stylu z wyprzedanym koncertem w Wells Fargo Center w południowej Filadelfii.
Remis? Podwójny rachunek prowadzony przez Roots, grupę prowadzoną przez rapera Tariqa „Black Thought” Trottera i perkusistę Ahmira „Questlove” Thompsona, którzy zagrali swój pierwszy pełny set w mieście swoich narodzin od czasów przed pandemią.
Dołączył do nich Dave Chappelle, komik, który był ostatnio krytykowany za uwagi postrzegane jako transfobiczne, z którym Roots mają długą wspólną historię. A jako dodatkowy bonus, w programie pojawiła się para znanych gości-niespodzianek.
Związek Roots-Chappelle sięga przełomu wieków, kiedy to, jak wspominał Chappelle podczas swojego występu jako headliner, patrzył, jak Questlove bezinteresownie wspiera takich artystów jak D’Angelo i Common. Questlove był gościem Pokaz Chappelle’a skits and the Roots byli zespołem house w filmie z 2005 roku Blokowa impreza Dave’a Chappelle’a.
Chappelle miał być główną gwiazdą Pikniku w 2018 roku, ale jego występ został przerwany z powodu trudnych warunków pogodowych. W zeszłym roku pojawił się na przedfestiwalowym koncercie w Punch Line Philly.
Ale piątkowy pokaz Wells Fargo był zdecydowanie największym występem komediowym festiwalu, wraz ze specjalnymi gośćmi, dzięki którym był jeszcze większy niż reklamowano.
I nadeszła z aurą tajemniczości, po części dlatego, że, jak to zwykle bywa z komikami, nie wolno było używać telefonów komórkowych, a tym samym nie wolno było udostępniać w mediach społecznościowych cennych dowcipów ani kontrowersyjnych uwag.
Nie zapewniono dostępu do mediów. The Inquirer wpłacił na siebie. Fani, którzy przynieśli telefony, umieszczali je w etui, które nosili ze sobą, ale nie mogli go otworzyć aż do końca koncertu.
Jeśli Twój bilet był na telefonie, personel zapisał informacje o miejscach siedzących na kartce samoprzylepnej, która funkcjonowała jako bilet. Zostawiłem telefon w domu w obawie przed opóźnieniami i wydrukowałem bilet.
Ale proces wydawał się działać bezproblemowo, z dodatkowymi korzyściami. Uwolnić się od uzależniającego urządzenia i nie denerwować się, gdy inni klienci robią zdjęcia. (Mea culpa, w wielu przypadkach).
Trzyipółgodzinne show — prezentowane w cyklu, choć scena była kwadratowa jak ring bokserski — rozpoczęło się setem o godz. Sobotni wieczór na żywo scenarzysta i współprowadzący „Weekend Update” Michael Che.
Jego najlepszy żart obserwacyjny dotyczył tego, że domy w Filadelfii są tak blisko siebie, że można otworzyć okno i sięgnąć do lodówki sąsiada. DJ Trauma kręcił hip-hopowe hity między aktami; komiks Marshall Brandon zrobił krótki, zabawny zestaw.
A potem nastąpiła wielka niespodzianka. Pomiędzy setami Roots i Chappelle – każdy trwający godzinę bez wspólnego czasu na scenie – ogłoszono Jona Stewarta.
Mieszkaniec Central Jersey powiedział, że Chappelle i Roots byli jednymi z niewielu rzeczy, które mogły go skłonić do „przejechania moim starym… autostradą”.
60-letni komik opowiadał o tym, jaki jest zniedołężniały, w tym o tym, że potrzebuje okularów do czytania, aby oglądać porno na swoim telefonie. (Ewww.) Zakończył doskonałą rutyną o tym, że łatwiej jest kupić karabin AR-15 niż adoptować kota.
The Roots byli spektakularnie dobrzy. Ich napięty, napędzający set, zakotwiczony przez Questlove’a i basistę Marka Kelleya, demonstrujący, jak on to robi? kontrola oddechu, nie odpuściła. Tak było w przypadku „The Next Movement” z 1999 roku Rzeczy się rozpadają poprzez ich największy przebój „You Got Me”.
Ten ostatni był wizytówką Kirka Douglasa, zarówno wokalnie, jak i na gitarze prowadzącej, podczas gdy innymi gwiazdami byli suzafonista Tuba Gooding Jr. i Stro Elliot, który wykonał oszałamiające elektroniczne solo na perkusji.
Czułem się jak przywilej widzieć zespół razem jako spójną jednostkę. Członkowie mają pojawiać się w różnych konfiguracjach przez dwa dni w Mann, ale nie mają zaplanowanego występu jako „The Roots”.
A co z Chappellem? Czy był zabawny? Ofensywa?
Obydwa. Chappelle spotkał się z ostrą krytyką za swoją komedię kulturalną przeciw anulowaniu, z jego specjalnym programem Netflix 2021 Bliżej zyskując szczególne potępienie ze strony społeczności trans.
Piątkowy program dał Chappelle’owi wiele okazji do zdobycia nowych wrogów. Z pewnością nie wycofał się ze swojej reputacji przestępcy o równych szansach, a jego dowcipy o naciskaniu guzików wywołały gromki śmiech. Kpił nawet z wyglądu swojej filipińskiej amerykańskiej żony – jednocześnie przedstawiając ją jako przycinającą go do rozmiarów.
Chappelle pozostaje mistrzem komedii konwersacyjnej. Jest dobrze przygotowany, ale sprawia wrażenie, jakby poważnie myślał o swoich problemach — na przykład o tym, jak czuje się w związku z uderzeniem Willa Smitha i Chrisa Rocka albo kiedy został zaatakowany w Hollywood Bowl — w czasie rzeczywistym. Czuje się autentyczny. Stewart wydawał się w porównaniu z nim wytrącony z równowagi.
(Mogło to mieć związek z problemami z dźwiękiem. Podczas setów Che, Stewarta i Chappelle’a ludzie w dolnej misce krzyczeli, że nie słyszeli. Na górze brzmiało dobrze).
Każdy, kto spodziewał się, że Chappelle podwoi się, był rozczarowany. „To Miesiąc Dumy” — powiedział. „Nie będę rozmawiał o tych ludziach”.
Nie dotrzymał swojej obietnicy, ale dodał, że wszyscy, z którymi się spotkał ze społeczności LBGTQ+, „byli uprzejmi i pełni szacunku”, i obwinił znany cel: media za określenie konfliktu jako bojowego.
Zamiast mówić o „tych ludziach”, powiedział, że będzie żartował z niepełnosprawnych. Nastąpiła burza wokół byłej przedstawicielki Stanów Zjednoczonych z Północnej Karoliny, Madison Cawthorn.
Ani Chappelle, ani Che nie mogli oprzeć się przywołaniu Lii Thomas, byłej pływaczki z University of Pennsylvania, ulubionego tematu działaczy przeciwko transseksualistom. Ale oba komiksy doszły do tego samego wniosku, wyrażonego przez Chappelle: „Pozwól b- pływać!”
Czy Chappelle nauczył się czegoś ze swoich publicznych i prywatnych konfliktów z krytykami? Przede wszystkim dlatego, że najlepiej jest mądrze dobierać potyczki, gdy ma się do czynienia z dobrze zorganizowanym przeciwnikiem.
Chappelle obficie podziękował Roots, wyraził miłość do Filadelfii i powiedział, że nie ma wielkiej różnicy między trudną sytuacją Czarnych ludzi dzisiaj i w 1863 roku: „Chcemy po prostu być wolni”.
Na koniec scharakteryzował amerykańskie życie jako bitwę między czerwonym państwem „MAGA-land” a niebieskim państwem, którego nazwa została wykorzystana jako homofobiczna obelga. Powiedział, że biorąc pod uwagę jego drutherów, wolałby mieszkać w tym drugim.
Piknik Roots trwa w Mann Center, 5201 Parkside Ave., w sobotę i niedzielę. Więcej informacji można znaleźć na stronie RootsPicnic.com.