Technologia

Debata na temat grafiki/FPS „Starfield” ujawnia szokujący fakt, że gry różnią się od innych gier

  • 14 czerwca, 2023
  • 5 min read
Debata na temat grafiki/FPS „Starfield” ujawnia szokujący fakt, że gry różnią się od innych gier


Gdybym mógł otworzyć ten artykuł tylko filmem, na którym sfrustrowany ściskam czoło, zrobiłbym to. Tak właśnie myślę o ostatnich debatach, aby znaleźć błąd w Starfield z powodów technicznych, w oparciu o to, co wiemy o wydaniu gry.

Ogromna prezentacja Microsoftu w Starfield wywołała wiele przytłaczająco pozytywnych wrażeń, opartych na głębi, złożoności i rozmiarze tego, co zostało tam pokazane. Nawet taki sceptyk od Xboxa, jak ja, nie mógł nie być pod wrażeniem tego, co zostało pokazane. Ale to jest branża gier i sam Bóg mógłby zstąpić i wręczyć ludziom grę wideo, a ludzie i tak znaleźliby w niej coś, do czego mogliby się przyczepić (czy to zbyt święty?).

Tak więc to, co dzieje się ze Starfield, to królicza nora skarg, zaczynając od skupienia się na FPS. Gra działa z szybkością 30 klatek na sekundę zamiast 60 klatek na sekundę, co doprowadziło do wielu skarg, że Xbox obiecał standard 60 klatek na sekundę, a inne gry mają 60 klatek na sekundę, więc dlaczego Starfield nie może?

Odpowiedź brzmi… gry różnią się od innych gier. Nie każda gra ma takie same wymagania techniczne ani te same cele, które próbują osiągnąć. Trzymając się 30 klatek na sekundę, Starfield może pracować z większą wiernością wizualną i lepszymi możliwościami dla swoich rozległych planet i pejzaży miejskich. Może to być również decyzja kreatywna.

Warto przeczytać!  BharOS kontra Android: czym różni się rodzimy indyjski system operacyjny dla urządzeń mobilnych od systemu operacyjnego Google

Starfield jest również wyraźnie ogromny. Tysiące planet. Indywidualnie śledzone obiekty, takie jak ładownia pełna kanapek. Tysiące NPC, wrogów i stworzeń. Rozległe miasta. Więc tak, musimy wziąć pod uwagę sam rozmiar tego świata. Nawet „duży” otwarty świat, taki jak Horizon Forbidden West, będzie mały w porównaniu do Starfield, a to gra, która może bardziej skupić się na wyższej wydajności i graficznym przesuwaniu granic.

Pojawia się również druga strona rozmowy. Dlaczego wszyscy dali Redfallowi tyle kłopotów za 30 klatek na sekundę, podczas gdy Starfield dostaje przepustkę za tę samą liczbę klatek na sekundę? Znowu różne gry i różne. Redfall było pojedynczą, niezbyt intensywną graficznie i niezbyt zaludnioną mapą. Jego znacznie mniejsza skala i względny brak złożoności sprawiły, że pomysł, że nie może osiągnąć 60 FPS na starcie, wydawał się naprawdę dziwny. To Jest możliwe, ale Arkane musiał obiecać, że dodadzą to później.

Mniejsza rozmowa dotyczy grafiki gry, a mianowicie jej postaci niezależnych. Też uważam, że modelowanie NPC Bethesdy nie jest niesamowite. Wiele postaci wygląda trochę plastikowo, a tekstury włosów i brody pokazane w podglądzie były nieco odpychające. Ale znowu jest to poświęcenie dla większej całości. A porównania, które widzę, są śmieszne.

Warto przeczytać!  Mazda Miata Drag Race ujawnia, czy lepsza jest turbosprężarka, czy doładowanie

Tak, mamy tutaj promocyjny zrzut ekranu gry The Order 1886 na PlayStation sprzed ośmiu lat, w porównaniu do skompresowanego filmu na YouTube, w którym postać została celowo zaprojektowana tak, by wyglądała głupkowato (Adoring Fan). Zakon 1886 był prawdopodobnie tak duży, jak jedno skrzydło jednego budynku w jednym z głównych miast Starfield. W tamtym czasie miała to być przede wszystkim graficzna wizytówka, dość przyzwoita gra, ale bardzo mała, bardzo krótka. Nieporównywalny z monstrualnym rozmiarem i zasięgiem Starfielda, nawet osiem lat później. Porównanie jest absurdalne.

Nie oznacza to, że nie ma co krytykować ani sceptycznie podchodzić do Starfield. Mam obawy co do problemów z wydajnością i błędów podczas premiery, tak jak w przypadku każdej gry AAA, ale w szczególności każdej gry Bethesdy. Chciałbym, żeby brody wyglądały lepiej. Ale te punkty porównania z innymi, zupełnie odmiennymi grami pokazują dziki brak wiedzy o przemyśle i tworzeniu gier, który wykracza poza zwykłe, głupie debaty, które widzimy. Po prostu… no dalej, chłopaki. Użyj swoich głów.

Chodź za mną na Twitterze, Youtube, Facebook I Instagram. Zapisz się do mojego bezpłatnego cotygodniowego biuletynu z podsumowaniem treści, Bóg Rolluje.

Odbierz moje powieści science-fiction Seria Herokiller I Trylogia Ziemian.




Źródło