Deportacje wywołują „poczucie paniki” wśród afgańskich uchodźców w Pakistanie: UNHCR

[1/3]Pracownik Krajowego Urzędu Baz Danych i Rejestracji (NADRA) rozmawia z mieszkańcami podczas weryfikacji ich dowodów tożsamości w zakładce online, podczas przeszukania i weryfikacji obywateli Afganistanu nieposiadających dokumentów w obozie afgańskim na obrzeżach Karaczi, Pakistan,… Nabycie praw licencyjnych
KARACHI, 21 listopada (Reuters) – Agencja ONZ ds. uchodźców wyraziła we wtorek zaniepokojenie powszechnym niepokojem w dużych społecznościach uchodźców afgańskich w całym Pakistanie, gdzie władze prowadzą rewizje w celu łapania i wydalania cudzoziemców nieposiadających dokumentów.
W zeszłym miesiącu Islamabad ogłosił, że wydali ponad milion nielegalnych uchodźców, głównie Afgańczyków, po kłótni z Kabulem w związku z zarzutami, że udziela schronienia bojownikom antypakistańskim. Od 1 października z Pakistanu uciekło ponad 370 000 Afgańczyków.
Pakistan twierdzi, że udokumentowani uchodźcy są zwolnieni z tego obowiązku, ale Wysoka Komisja ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) stwierdziła, że celem są nawet osoby posiadające odpowiednie dokumenty.
„Ogłoszenie i działania następcze, w tym doniesienia o zastraszaniu przez władze lokalne i eksmisjach przez właścicieli, wywołały poczucie paniki” – powiedziała pakistańska przedstawicielka UNHCR, Philippa Candle, na odprawie w Genewie, zgodnie z oświadczeniem agencji .
Powtórzyła, że powrót Afgańczyków powinien być dobrowolny i że Pakistan powinien zidentyfikować osoby bezbronne, które potrzebują ochrony międzynarodowej.
Pakistan twierdzi, że nękanie udokumentowanych uchodźców jest rzadkie i podejmuje działania przeciwko sprawcom. Kontynuowała jednak poszukiwania w różnych miastach, aby zweryfikować status uchodźców, z których wielu mieszka w kraju od kilkudziesięciu lat.
W południowym mieście portowym Karaczi, gdzie mieszkają setki tysięcy Afgańczyków, policja wraz z urzędnikami krajowego organu odpowiedzialnego za bazy danych przeprowadziła przeszukania od drzwi do drzwi w osiedlach uchodźców.
W jednej z dzielnic na obrzeżach miasta, w slumsach składających się z setek małych domów, urzędnicy zapukali do drzwi i poprosili mieszkańców o okazanie dokumentu tożsamości, co zostało sprawdzone za pomocą tabletów elektronicznych.
Niechętni i wyraźnie zaniepokojeni mieszkańcy wpuścili policjantkę do swoich domów, aby zweryfikowała także tożsamość kobiet i dzieci. Żadna z rodzin nie chciała rozmawiać z dziennikarzami Reutersa obecnymi na miejscu.
Nie było oporu, a grupy poszukiwawcze nie musiały używać siły i zwracały dokumenty tym, których dokumenty sprawdzono.
Tysiące Afgańczyków zeszło w Pakistanie do podziemia w obawie przed deportacją, twierdząc, że obawiali się o swoje życie, jeśli wrócą do Afganistanu, którym obecnie zarządza islamistyczny ruch talibów po pośpiesznym i chaotycznym wycofaniu sił zachodnich pod dowództwem USA w 2021 r.
Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) stwierdziła w notatce prasowej, że nagłe przybycie setek tysięcy Afgańczyków spowodowało nowy kryzys w Afganistanie, w którym osoby powracające potrzebowały pomocy i schronienia wraz z nadejściem zimy.
„Ponieważ w całym kraju ponad sześć milionów osób zostało już wewnętrznie przesiedlonych, Afgańczyków powracających z Pakistanu czeka niepewna i niepewna przyszłość” – stwierdziła IOM.
Doniesienia Gibrana Peshimama i Akhtara Soomro; Montaż: Nick Macfie
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.