Zdrowie

Detektywi zajmujący się chorobami próbujący chronić świat przed ptasią grypą

  • 21 maja, 2024
  • 7 min read
Detektywi zajmujący się chorobami próbujący chronić świat przed ptasią grypą


Stephanie Nolen

Kratie, Kambodża: Gdy dr Sreyleak Luch jechała do pracy rankiem 8 lutego przez ruchliwe, skąpane w słońcu ulice w delcie rzeki Mekongu w Kambodży, odtwarzała nocne wiadomości głosowe od swojego zespołu. Według jednego z lekarzy stan 9-letniego chłopca, którym się opiekowała, gwałtownie się pogorszył i został on zaintubowany. Co, zastanawiała się, mogło sprawić, że dziecko tak szybko zachorowało?

„I wtedy pomyślałam: H5N1” – wspomina. „To może być ptasia grypa”.

Kiedy trafiła na przewiewny żółty oddział dziecięcy szpitala wojewódzkiego w Kratie, od razu zapytała ojca dziecka, czy w rodzinie miał kontakt z jakimś chorym lub martwym drobiem. Przyznał, że kilka dni wcześniej znaleziono ich martwego koguta i że rodzina go zjadła.

Luch podzieliła się swoją teorią z kolegami. Ich odpowiedzi wahały się od wątpliwych po niedowierzające: W ich części wschodniej Kambodży nigdy nie zgłoszono żadnego przypadku ptasiej grypy u ludzi. Ostrzegli ją, że jeśli uruchomi system ostrzegania przed ptasią grypą, mogą w to zaangażować się wyżsi urzędnicy rządowi. Ryzykowała, że ​​wyjdzie na głupią albo i gorzej.

Zaniepokojony, ale coraz bardziej pewny siebie, Luch zadzwonił do lokalnego wydziału zdrowia publicznego, który znajdował się po drugiej stronie ulicy. W ciągu kilku minut przybył zespół, który pobrał próbkę od dziecka, Viruna Roeurna, do badań w laboratorium.

Do tego czasu zrozpaczeni rodzice Viruna stracili wiarę w szpital. Zażądali, aby przewieziono go karetką do stolicy, Phnom Penh. Razem z nim podróżowała próbka wymazu z grypy.

Virun zmarł w podróży. O 20:00 Krajowe Laboratorium Zdrowia Publicznego w Kambodży potwierdziło podejrzenia Lucha: zmarł na wysoce zjadliwą ptasią grypę.

Luch zganiła się za to, że dzień wcześniej nie pomyślała o zbadaniu chłopca, choć być może uratowałaby go, gdyby leczyła go na grypę.

Warto przeczytać!  Zauważ wczesne oznaki tej poważnej choroby stawów, zanim będzie za późno | Wiadomości dotyczące stylu życia

Jednak podniesiony przez nią alarm i wynikające z niego pilne działania świadczyły o sile kambodżańskiego systemu śledzenia chorób i jego znaczeniu dla globalnego systemu nadzoru biologicznego.

Jest owocem lat międzynarodowych i lokalnych inwestycji, szkoleń i edukacji publicznej. Pokazuje, jak praca na pierwszej linii frontu w krajach o niskich dochodach staje się coraz ważniejsza dla globalnego systemu wykrywania chorób odzwierzęcych – wirusów przenoszących się między zwierzętami i ludźmi, tak jak zrobił to Covid-19. Celem jest ich zidentyfikowanie i powstrzymanie, zyskanie czasu na wyprodukowanie wystarczającej liczby szczepionek lub leków, aby je leczyć, lub podjęcie szalonej misji opracowania czegoś nowego.

Rosnące zagrożenie

H5N1 jest jednym z wielu wirusów wywołujących grypę u ptaków. Pojawił się w Hongkongu w 1996 r. i od tego czasu ewoluował w wersje, które powodowały epidemie u ptaków dzikich i hodowlanych, a czasami przenosiły się na ludzi.

W 2020 r. uwagę naukowców przykuł nowy, szczególnie śmiercionośny wirus, który rozprzestrzeniał się wzdłuż szlaków migracyjnych do części Afryki, Azji i Europy.

Do 2022 r. dotarł do Ameryki Północnej i Południowej i zabijał zwierzęta dzikie i domowe, w tym zwierzęta gospodarskie i ssaki morskie.

Dlatego naukowcy byli zaniepokojeni, gdy w lutym 2023 r. Kambodża poinformowała, że ​​dwie osoby zostały zakażone wirusem H5N1. Czy to była nowa wersja wirusa, który powrócił do Azji i zabija ludzi? Od prawie dziesięciu lat w kraju nie było żadnego przypadku choroby u ludzi, chociaż naukowcy odkryli, że wirus był obecny u ptaków przez cały ten czas.

Analiza genetyczna wykazała, że ​​wirus zakażający Kambodżan był znanym podtypem, a nie tym występującym w obu Amerykach, co przyniosło ulgę.

W Phnom Penh krajowe laboratorium wysłało próbkę Viruna do Instytutu Pasteura, kambodżańskiej placówki globalnej sieci ośrodków badawczych w zakresie zdrowia publicznego, której początki sięgają francuskiej epoki kolonialnej. Tam wirusolodzy potwierdzili diagnozę wirusa H5N1 i porównali próbkę z próbkami grypy zgromadzonymi przez dziesięć lat w biobanku instytutu. Potwierdzili, że był to znany podtyp wirusa.

Warto przeczytać!  Światowy Dzień Nadciśnienia 2024: Jak obniżyć ciśnienie krwi dbając o wątrobę | Wiadomości dotyczące stylu życia

Dwadzieścia cztery godziny po śmierci Viruna laboratorium Pasteura przesłało sekwencjonowanie genomu wirusa, który go zabił, do baz danych dostępnych dla naukowców na całym świecie. Powiadomiła Światową Organizację Zdrowia, która wysłała globalny alert.

W Kratie pojawił się nowy problem: śledzenie kontaktów pozwoliło zlokalizować kolejny przypadek – starszy brat Viruna, Virak, lat 16. Miał niewiele objawów, ale spędził cztery dni w izolacji w szpitalu, dopóki nie uzyskał negatywnego wyniku testu.

Detektywi zajmujący się chorobą byli pewni, że Virak został zarażony przez tego samego martwego koguta co Virun, a nie przez samego Viruna. Oznaczało to, że śmierć Viruna była przypadkowym nieszczęściem, a nie początkiem globalnej katastrofy wynikającej z trwałego przenoszenia się wirusa z człowieka na człowieka.

’Napisz do mnie’

Skuteczność kambodżańskiego systemu nadzoru można częściowo przypisać jednemu człowiekowi, doktorowi Ly Sovannowi, najwyraźniej nieśpiącemu specjaliście medycyny tropikalnej, który kieruje Kambodżańskim Centrum Kontroli Chorób.

„Mam dwa telefony, cztery karty SIM, więc nigdy nie tracę sieci w żadnym miejscu w kraju i zawsze mogę się ze mną skontaktować” – powiedział Sovann. „Widzisz coś, widzisz niezwykłą chorobę układu oddechowego, widzisz grupę przypadków biegunki – piszesz do mnie. Ponieważ jedna, dwie godziny, jeden dzień, to może mieć ogromne znaczenie.”

Szpitale w Kambodży mają obecnie obowiązek wysyłania do krajowego laboratorium pięciu próbek miesięcznie od pacjentów cierpiących na choroby przebiegające z gorączką oraz próbek od osób cierpiących na poważne choroby układu oddechowego. Ministerstwo rolnictwa ma podobne wymagania w stosunku do zwierząt gospodarskich.

Niedawne doniesienia ze Stanów Zjednoczonych o ptasiej grypie krów mlecznych zaniepokoiły Kambodżańczyków.

Warto przeczytać!  Ryzyko karłowatości wyższe wśród dzieci mieszkających na wzgórzach i w górach Indii: badanie | Wiadomości zdrowotne

„Wniosek wyciągnięty z Stanów Zjednoczonych jest taki, że musimy dokładniej przyjrzeć się tym innym zwierzętom i przeprowadzić więcej testów” – powiedział dr Tum Sothyra, dyrektor Narodowego Instytutu Badań nad Zdrowiem i Produkcją Zwierząt.

Ministerstwo rozszerza badania na zwierzęta, które prawdopodobnie zjadają zarażone ptaki, ale ma nadzieję, że uda mu się znaleźć fundusze na badanie również krów.

WHO zaleca odstrzał wszystkich ptaków w promieniu 1 kilometra (około 2/3 mili) od miejsca, w którym wykryto u ptaka H5N1, ale Kambodża dokonuje odstrzału ptaków tylko w gospodarstwach domowych i bezpośrednich sąsiadach potwierdzonych przypadków.

„Rząd zdaje sobie sprawę, że skutki gospodarcze dla ludzi byłyby ogromne” – powiedziała dr Makara Hak, doradca ds. zdrowia zwierząt w biurze Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa w Phnom Penh. „Czasami mam wrażenie, że ludzie nie myślą o potencjalnej utracie życia”.

Sothyra stwierdziła, że ​​rząd Kambodży stoi na stanowisku, że nie może sobie pozwolić na odszkodowania za odstrzelone ptaki i nie chce zachęcać ludzi do rozprzestrzeniania chorób w celu uzyskania zapłaty za swoje ptaki.

Jednak brak rekompensaty oznacza, że ​​ludzie niechętnie zgłaszają chore kurczaki. I często zjadają te, które znajdą martwe.

„Pytasz ludzi: «Dlaczego to zjadłeś?»” – powiedział Hak. „A oni mówią: «Jeśli nie jem, nie żyję»”.

Sovann powiedział, że wie, że nadal pozostaje wiele do zrobienia w zakresie edukacji publicznej na temat ptasiej grypy. Aby jednak zapewnić bezpieczeństwo kraju i świata, potrzebuje większej liczby pracowników służby zdrowia pierwszej linii frontu, takich jak Luch, którzy są na tyle odważni, aby podnieść alarm.

„Możesz zrobić małą rzecz, ale możesz uratować wiele istnień ludzkich” – powiedział. „Możesz opóźnić następną pandemię”.

Opublikowany 21 maja 2024, 03:23 IST


Źródło