Diagnoza nowotworu u króla Karola III stanowi ogromne wyzwanie dla Pałacu Buckingham
LONDYN (AP) – król Karol III diagnoza raka wywiera większą presję na monarchię brytyjską, która po 70 latach panowania zmarłej królowej Elżbiety II wciąż ewoluuje.
Kiedy 17 miesięcy temu zastąpił swoją matkę, zadaniem Charlesa było pokazanie, że ta licząca 1000 lat instytucja pozostaje istotna w nowoczesnym państwie, którego obywatele pochodzą ze wszystkich zakątków globu. Teraz król, który w listopadzie skończył 75 lat, będzie musiał przewodzić tym wysiłkom podczas leczenia raka.
Pałac Buckingham ogłosił w poniedziałek, że u Karola zdiagnozowano nieujawnioną postać raka. Król planuje w dalszym ciągu pełnić obowiązki państwowetakie jak przegląd dokumentów rządowych i spotkania z premierem, ale będzie on wycofywać się z wystąpień publicznych.
Choć eksperci królewscy twierdzą, że jest mało prawdopodobne, aby diagnoza ta zdestabilizowała dynastia Windsorów, nadal wywierana jest znaczna presja.
Oto spojrzenie na główne wyzwania stojące przed rodziną królewską.
STARZEJĄCY MONARCH
Karol czekał prawie 74 lata – dłużej niż jakikolwiek poprzedni następca – aby zostać królem. Teraz, w wieku, w którym większość jego współczesnych jest już na emeryturze, Karol miał niecałe dwa lata, aby odcisnąć piętno na monarchii.
Chociaż obowiązki monarchy konstytucyjnego mają głównie charakter ceremonialny, królewski wir może być wyczerpujący. Oprócz okazjonalnych procesji w pełnych regaliach królewskich odbywają się spotkania z przywódcami politycznymi, ceremonie poświęcenia i wydarzenia honorujące osiągnięcia obywateli brytyjskich. To daje w sumie 161 dni królewskich zaręczyn podczas pierwszego roku Karola na tronie.
Presja wywierana na starzejącego się monarchę nie jest wyłączną cechą Karola. Duńska królowa Małgorzata została w zeszłym miesiącu pierwszą duńską monarchinią, która abdykowała od prawie 900 lat, przekazując tron swojemu synowi Frederikowi. Margrethe (83 l.) zawsze twierdziła, że nie odpuści.
Ale Wielka Brytania to nie Dania. Królowa Elżbieta II utknęła w zobowiązaniu poświęcenia swojego życia służbie przed nią zmarł na tronie w wieku 96 lat. Karol złożył podobne zobowiązanie podczas swojej koronacji.
„Nie sądzę, że w najbliższym czasie gdziekolwiek odejdzie” – powiedział Joe Little, redaktor naczelny magazynu Majesty. „Nadal uważam, że abdykacja nie jest słowem, o którym głośno mówi się w Pałacu Buckingham. To znaczy, kto wie, co przyniosą najbliższe lata, ale przy najlepszej woli na świecie Karol III będzie rządził tak, jak jego matka, i to aż do chwili swojej śmierci.
kurcząca się siła robocza
Choroba Charlesa pojawia się w niezręcznym momencie, gdy obniża koszty, częściowo poprzez zmniejszenie liczby „pracujących członków rodziny królewskiej”.
Karol nie tylko wycofuje się z obowiązków publicznych, ale oczekuje się, że jego synowa, księżna Walii Kate, powróci do obowiązków królewskich dopiero w kwietniu, po niedawnej operacji brzucha.
Kiedy dwóch najbardziej widocznych członków rodziny jest chorych, rodzinie będzie trudniej nadążyć. Setki organizacji charytatywnych korzystają z powiązań z członkami rodziny królewskiej, aby utrzymać zainteresowanie ich pracą na wysokim poziomie.
Kto przetnie wstęgi, otworzy baseny, uścisnie dłonie przywódcom obywatelskim w instytucjach w całym kraju jeśli nie Windsorowie?
„Są odporni. Bóg jeden wie, że rodzina królewska przeszła przez te lata wiele rzeczy… i udało im się podnieść. Prawda jest jednak taka, że… on ma 75 lat. Królowa ma 76 lat” – stwierdziła Sally Bedell Smith, autorka książki „Prince Charles: The Passions and Paradoxes of an Improbable Life”.
„To przypomnienie, że są bezbronni w sposób, o którym ludzie nieszczególnie lubią myśleć”.
HARRY I MEGHAN
Relacje Karola z młodszym synem były napięte jeszcze zanim Harry i księżna Sussex przenieśli się bliżej domu byłej Meghan Markle w Kalifornii i opuścili obowiązki królewskie w 2020 roku.
Charles przekazał Harry’emu wiadomość o swoim raku, a jego syn udał się do Wielkiej Brytanii wkrótce po ogłoszeniu tej informacji.
Ale ze swoją książką „Spare” i jego serial na Netfliksie Harry był cieniem we wczesnych latach panowania monarchy. Czy choroba może być okazją do pojednania?
„To może być tylko dobry znak” – powiedział Little o wizycie Harry’ego. „Co z tego wyniknie, czas pokaże. Jest mało prawdopodobne, że pałac poinformuje nas o czymś oficjalnie. Zatem ponownie pojawi się wiele domysłów. Uważamy jednak, że król i jego młodszy syn nie widzieli się od koronacji w maju”.
„Będzie to zatem mile widziane spotkanie z obu stron”.
ZNACZENIE MONARCHII
Karol panuje nad krajem, który wygląda zupełnie inaczej niż ten, który odziedziczyła jego matka w 1952 roku.
W ciągu ostatnich siedemdziesięciu lat Wielka Brytania stała się krajem wielokulturowym, w którym dzieci w wieku szkolnym mówią ponad 300 językami, a mniej niż połowa populacji identyfikuje się jako chrześcijanie.
Na tym tle Karol próbował wykazać ciągłe znaczenie monarchii, docierając do przywódców religijnych, mniejszości etnicznych i każdego z czterech narodów tworzących Wielką Brytanię.
Zwolennicy twierdzą, że to właśnie sprawia, że monarchia jest tak ważna. Korona jest siłą jednoczącą, symbolem stabilności w szybko zmieniającym się świecie oraz przypomnieniem wspólnej historii i tradycji, które jednoczą 67-milionowy naród.
Inni jednak uważają dziedzicznego monarchę za anachroniczny, pozostałość po feudalnej przeszłości Wielkiej Brytanii, która w żaden sposób nie może reprezentować dzisiejszego społeczeństwa. Podczas koronacji Karola republikańscy działacze zorganizowali protesty wzywające do zastąpienia monarchii przez wybraną głowę państwa.
„Monarchia służy uciesze ludu. A ludzie muszą wierzyć, że monarchia dostosuje się do tego, co dzieje się na świecie” – powiedział Smith. „I myślę, że to rodzaj ciągłego wyzwania”.
DZIEDZICTWO IMPERIUM
Choć monarchia jest symbolem historii Wielkiej Brytanii, może to być miecz obosieczny.
Korona przypomina także o dominacji Imperium Brytyjskiego nad rdzenną ludnością na całym świecie i jego roli w transatlantyckim handlu niewolnikami.
Karol znajduje się pod presją, aby zająć się tymi kwestiami, w tym ze strony księcia Harry’ego, który wezwał rodzinę królewską do stawienia czoła jej nieświadomemu rasizmowi, oraz narodów karaibskich domagających się odszkodowań za niewolnictwo.
Król odpowiedział na te wezwania, otwierając archiwa królewskie uczonym badającym powiązania monarchii z handlem niewolnikami.
Odniósł się także do występków w historii kolonialnej Wielkiej Brytanii wizytę państwową w Kenii w październiku.
„Złe uczynki z przeszłości są powodem największego smutku i najgłębszego żalu” – powiedział Charles podczas tej wizyty. „Doszło do odrażających i nieusprawiedliwionych aktów przemocy wobec Kenijczyków prowadzących… bolesną walkę o niepodległość i suwerenność – i nie ma dla nich żadnego usprawiedliwienia”.
„Wracając do Kenii, bardzo zależy mi na tym, abym pogłębił swoje zrozumienie tych krzywd i spotkał się z niektórymi osobami, których życie i społeczności zostały tak boleśnie dotknięte”.