Dick Van Dyke pokazuje obrażenia na pierwszych zdjęciach od wypadku samochodowego
telewizja
24 marca 2023 | 20:41
Dick Van Dyke wraca do zdrowia po niewielkich obrażeniach w wypadku samochodowym na początku tego miesiąca.
97-latek rozpromienił się, jadąc razem ze swoją 51-letnią żoną, Arlene Silver, na pierwszych zdjęciach od czasu wypadku samochodowego, które otrzymał DailyMail.
Pomimo swojego radosnego zachowania, aktor miał szwy na brodzie. Zauważył jednak, że prawie w pełni wyzdrowiał.
„Nic mi nie jest, tylko wszystko mnie boli” – powiedział papie w piątek. „Poduszki powietrzne nie zadziałały, więc po prostu uderzyłem twarzą w kierownicę, co sprawiło, że stałem się trochę głupszy”.
Następnie żartobliwie zażartował, że „ma się dobrze”, ponieważ miał 97 lat, a wszyscy jego „przyjaciele nie żyją”.
Na swoje wyjście artysta miał na sobie czarno-szarą koszulę z długimi rękawami, którą połączył z szarymi dżinsami, czarnymi butami i obrączką ślubną.
15 marca TMZ poinformował, że Van Dyke jechał swoim Lexusem LS 500 w Malibu w Kalifornii, kiedy deszczowe warunki pogodowe spowodowały poślizg jego pojazdu przed uderzeniem w bramę.
Gdy policja przybyła na miejsce zdarzenia, znalazła Van Dyke’a za kierownicą swojego samochodu, gdzie później został opatrzony przez ratowników medycznych z powodu drobnych obrażeń.
W tym czasie gwiazda „Mary Poppins” miała zakrwawione usta i nos, a także możliwy wstrząs mózgu.
Jednak podobno odrzucił ofertę pójścia do lokalnego szpitala i zamiast tego wrócił do domu z przyjacielem, który przyjechał po niego.
Chociaż placówka poinformowała, że funkcjonariusze powiedzieli, że narkotyki i alkohol nie były zaangażowane w wypadek Van Dyke’a, władze przedłożyły DMV dokumenty z prośbą o ponowne przystąpienie do egzaminu na prawo jazdy przez gwiazdę filmową i telewizyjną, najwyraźniej ze względu na jego wiek.
Więcej Page Six, które kochasz…
Prawie 10 lat temu Van Dyke wyszedł bez obrażeń po tym, jak jego Jaguar zapalił się, gdy jechał autostradą w Los Angeles.
W tym czasie funkcjonariusze powiedzieli, że świadkowie zgłosili płomienie i powiedzieli, że starszy mężczyzna pochylał się za kierownicą płonącego samochodu.
Obserwator Jason Pennington pomógł Van Dyke’owi wydostać się z płonącego pojazdu.
„Jestem wszystkim, że musisz wyjść, musisz wyjść”, a on mówi: „Wszystko w porządku, w porządku” – powiedział Pennington CBS Los Angeles. „Więc pociągnąłem go naprawdę mocno.”
Po katastrofie w sierpniu 2013 r. Van Dyke zamieścił na Twitterze zdjęcie swojego spalonego pojazdużartując, „Używany Jag na sprzedaż PRAWDZIWIE TANIO!!”
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}