Disney poinformował, że wycofuje wniosek o arbitraż w sprawie złożonej przez mężczyznę, który twierdzi, że jego żona zmarła na skutek wstrząsu anafilaktycznego po tym, jak restauracja w kompleksie Disneya nie zastosowała się do próśb o podanie żywności bez alergenów.

Wniosek Disneya o nakazanie arbitrażu w kontrowersyjny sposób powoływał się na umowę abonencką serwisu streamingowego Disney+, która zawiera wiążącą klauzulę arbitrażową. Adwokat powoda nazwał ten argument „absurdalnym”.

Disney potwierdził w tym tygodniu, że wycofa wniosek złożony 31 maja.

„W Disneyu staramy się stawiać człowieczeństwo ponad wszelkie inne względy” — powiedział Josh D’Amaro, przewodniczący Disney Experiences, w oświadczeniu przekazanym dziś Ars. „W tak wyjątkowych okolicznościach, jak w tym przypadku, uważamy, że sytuacja ta wymaga delikatnego podejścia, aby przyspieszyć rozwiązanie dla rodziny, która doświadczyła tak bolesnej straty. W związku z tym postanowiliśmy zrzec się prawa do arbitrażu i skierować sprawę do sądu”.

Disney nie złożył jeszcze wniosku o wycofanie wniosku o nakazanie arbitrażu, ale powiedział, że jest w trakcie jego wycofywania. Rozprawa w sprawie wniosku Disneya o nakazanie arbitrażu została zaplanowana na 2 października, ale sędzia nadzorujący sprawę odwołał ją w ogłoszeniu opublikowanym dzisiaj. Sprawa jest rozpatrywana w 9. Judicial Circuit Court w Orange County na Florydzie.

Prawnik: Disney+ nie ma nic wspólnego z restauracją

Pozew został złożony przez Jeffreya Piccolo, mieszkańca Nowego Jorku, przeciwko Raglan Road Irish Pub and Restaurant i Walt Disney Parks and Resorts. Restauracja, należąca do Great Irish Pubs Florida, znajduje się w kompleksie handlowo-gastronomiczno-rozrywkowym Disney Springs w Lake Buena Vista. Rodzina jadła tam w październiku 2023 r.

Prawnik Piccolo, Brian Denney, napisał w piśmie sądowym, że „po prostu nie ma żadnej interpretacji Umowy abonenta Disney+, jedynej Umowy, na którą pan Piccolo rzekomo wyraził zgodę, tworząc swoje konto Disney+, która wspierałaby pogląd, że zgadzał się w imieniu swojej żony lub jej majątku na arbitraż obrażeń poniesionych przez żonę w restauracji znajdującej się na terenie należącym do parku rozrywki lub ośrodka wypoczynkowego Disneya, w którym zmarła. Szczerze mówiąc, każda taka sugestia graniczy z absurdem. W rzeczywistości Umowa abonenta Disney+ była zawarta tylko między panem Piccolo a Disney+, a nie WDPR [Walt Disney Parks and Resorts] lub jakiekolwiek inne podmioty stowarzyszone Disneya.”

Denney złożył dziś oświadczenie w Ars. „Chociaż Disney wycofał swój wniosek, klauzule arbitrażowe, na które powoływał się w swoim wniosku, nadal istnieją na jego różnych platformach (tj. serwisach streamingowych, biletach wstępu do parków Disneya itp.). To potencjalnie naraża inne osoby poszkodowane przez zaniedbanie Disneya na ryzyko stanięcia w obliczu podobnego wyzwania prawnego” — powiedział Denney. „Prawo do procesu z udziałem ławy przysięgłych określone w siódmej poprawce jest podstawą naszego systemu sądowniczego i powinno być chronione i zachowane. Próby unikania procesów z udziałem ławy przysięgłych przez korporacje takie jak Disney powinny być traktowane ze sceptycyzmem”.

Zmarła żona Piccolo, Kanokporn Tangsuan, była silnie uczulona na nabiał i orzechy. W pozwie napisano, że Tangsuan i jej rodzina poinformowały kelnera o swoich poważnych alergiach pokarmowych. Kelner rozmawiał z szefem kuchni, a następnie potwierdził rodzinie, że jedzenie będzie wolne od alergenów, jak podano w pozwie. Tangsuan i Piccolo „przesłuchiwali kelnera jeszcze kilka razy”, a kelner „jednoznacznie zapewnił ich, że jedzenie będzie wolne od alergenów”, jak podano w pozwie.

Tangsuan, która była lekarzem, zaczęła mieć poważne trudności z oddychaniem około 8:45 wieczorem i sama podała sobie EpiPen, jak podano w pozwie. Została przewieziona do szpitala, ale zmarła.

„Śledztwo przeprowadzone przez lekarza sądowego wykazało, że przyczyną śmierci Kanokporn Tangsuan był wstrząs anafilaktyczny wywołany podwyższonym poziomem nabiału i orzechów w jej organizmie” – czytamy w pozwie.