Rozrywka

Disney zapłacił 10 milionów dolarów za moment rozdania Oscarów „Mała syrenka” – IndieWire

  • 14 marca, 2023
  • 5 min read
Disney zapłacił 10 milionów dolarów za moment rozdania Oscarów „Mała syrenka” – IndieWire


Wielbiciele Oscarów mogli nie docenić tego momentu ujawnienia zwiastuna „Małej Syrenki” ze sceny rozdania Oscarów, ale zespół sprzedaży reklam ABC z pewnością tak.

Sieć zaproponowała wszystkim studiom filmowym możliwość sponsorowanej integracji, w ramach której aktorzy związani z ich markami mogliby wyjść na scenę rozdania Oscarów i mówić o projekcie przed rzuceniem go do reklamy. Z oferty skorzystały tylko Disney Studios i Warner Bros. To był właściwie trzeci rok sponsorowanych integracji podczas rozdania Oskarów, które co roku transmituje stacja ABC.

Disney poszedł na całość, wprowadzając gwiazdy nadchodzącej aktorskiej „Małej Syrenki”, Halle Bailey (która gra Ariel) i Melissę McCarthy (Ursula), aby przedstawić oficjalny zwiastun filmu. Po krótkim czasie spędzonym na scenie, Oscary przeszły do ​​zapowiedzianej przerwy na reklamy w Dolby Theatre (wszystkie przerwy na reklamy są ogłaszane, aby umożliwić publiczności rozprostowanie nóg, skorzystanie z łazienki itp.) drugi zwiastun dla widzów w domu.

Zwiastun nie był odtwarzany w pokoju, co doprowadziło do chwili zamieszania dla uczestników osobiście, wielu gości Oscara powiedziało IndieWire o tej historii. Zobacz zwiastun „Małej Syrenki” tutaj.

Warto przeczytać!  Zakulisowe skutki strajku hollywoodzkich scenarzystów

W dalszej części programu Morgan Freeman i Margot Robbie weszli na scenę Dolby, aby przedstawić płatną integrację Warner Bros., 90-sekundowe obchody 100-lecia studia. Czytelnicy mogą obejrzeć ten w dolnej części tej historii.

We wtorek Matt Belloni z Puck poinformował, że koszty komercyjnego zakupu i integracji Disneya i Warner Bros. „od 7 do 10 milionów dolarów” za sztukę. To mniej więcej w porządku dla Disneya, osoba znająca umowę powiedziała IndieWire; jest „daleko” dla krótszego spotu Warner Bros., powiedział nam tamtejszy informator.

Halle Bailey jako Ariel i Jonah Hauer-King jako książę Eryk w filmie aktorskim Disneya „Mała syrenka”

Dzięki uprzejmości Disneya

To w zasadzie podstawowa matematyka. Regularne 30-sekundowe reklamy podczas rozdania Oscarów w 2023 roku sprzedawano za od 1,6 do 2,1 miliona dolarów, jak powiedział IndieWire osoba znająca się na sprzedaży. Każda z integracji pochłaniała kilka z tych miejsc. (Powiedziano nam, że zwiastun i uroczystość WB tak naprawdę nie przedłużyły transmisji telewizyjnej z Oscarów – przynajmniej nie jej czasu reklamowego. Czas na scenie został w zasadzie wrzucony jako bezpłatna zachęta do pochłaniania wielu kolejnych automatów, jak nam powiedziano. )

Warto przeczytać!  Seria Hulu i FX „Dear Mama” jest kroniką Tupaca i jego mamy Czarnej Pantery

W przypadku Disney Studios „Mała Syrenka” wykorzystała pięć 30-sekundowych okienek w cenie, która, jak nam powiedziano, była wyższa z ogólnego przedziału cenowego zasobów reklamowych. Dodaj do tego miejsce premium i cenny czas na scenie, a 10 milionów dolarów jest całkowicie możliwe. (Można nawet powiedzieć „rozsądnie”, biorąc pod uwagę, jak bardzo pamiętamy ten moment w porównaniu z przypadkową reklamą produktów konsumenckich.)

To jednak dużo pieniędzy i duża część ogólnego budżetu marketingowego „Syrenki”. Prawdopodobnie czyni to bardziej strawnym, gdy weźmie się pod uwagę, że Walt Disney Company jest właścicielem zarówno studia stojącego za „Małą Syrenką”, jak i sieci transmisji Oscarów ABC – synergia finansowa! Informator powiedział nam, że nie udzielono tu jednak żadnej zniżki dla miasta rodzinnego, a oba podmioty są traktowane jako „kościół i państwo”. Osoba ta powiedziała, że ​​prawdziwe pieniądze faktycznie zmieniły właściciela — to nie były „śmieszne pieniądze”, jak sugerował jeden z outsiderów — tak jak w przypadku każdego innego reklamodawcy w dowolnym programie. Tak czy inaczej, lekarstwo z pewnością spada o wiele łatwiej, gdy dzielimy się bilansem.

W swojej kolejce Warner Bros. wykorzystał trzy automaty, więc prosta matematyka doprowadziłaby nas do wniosku, że zapłacili blisko 7 milionów dolarów, które podał Belloni. Jednak drugi informator Warner Bros. powiedział IndieWire, że zawarli umowę na „znacząco mniej niż połowę” zgłoszonego low-endu lub zapłacili około 3 milionów dolarów. Nie możemy jednak zbliżyć się do matematyki, a zewnętrzne źródło nazwało tę cenę „niedokładną”, więc decydujesz.

Warto przeczytać!  Britney Spears przerywa ciszę o swoim „maniakalnym załamaniu” w restauracji w Los Angeles

Oto spot Warner Bros.:

Tak czy inaczej, reklamodawcy w programie dostali to, za co zapłacili. Według Nielsena 95. ceremonia rozdania Oscarów zgromadziła ogółem 18,7 miliona widzów, co stanowi wzrost o 12 procent w stosunku do ubiegłego roku, co stanowi największą widownię ze wszystkich rozdań nagród od trzech lat.

„Wszystko wszędzie i na raz” zdobyło nagrodę dla najlepszego filmu i sześć innych nagród: dla najlepszego reżysera i najlepszego scenariusza oryginalnego dla duetu scenarzysta-reżyser Daniel Kwan i Daniel Scheinert, dla najlepszej aktorki dla Michelle Yeoh, dla najlepszej aktorki drugoplanowej dla Jamiego Lee Curtisa, dla najlepszego aktora drugoplanowego dla Ke Huy Quan i najlepszy montaż filmowy.

Pełną listę zwycięzców znajdziesz tutaj; Recenzję IndieWire na temat Oscarów 2023 można znaleźć tutaj.

Premiera „Małej Syrenki” w kinach 26 maja.


Źródło