Świat

Dla prezydenta i króla widok z góry jest dziwnie podobny

  • 10 lipca, 2023
  • 8 min read
Dla prezydenta i króla widok z góry jest dziwnie podobny


Dwaj mężczyźni — amerykański prezydent i brytyjski król — czekali dziesięciolecia na swoje wymarzone posady, dając poczucie normalności i jedności, kiedy w końcu dotarli na swoje trony. Obaj wolą porzucić pałace wykonawcze na rzecz swoich odosobnień. Łączy ich pasja do stawiania czoła zagrożeniom dla środowiska.

Tych mężczyzn, 80-letniego prezydenta Bidena i 74-letniego króla Karola III, łączy również ich wyzwanie. Obaj mają do czynienia z opinią publiczną, która ma coraz większe wątpliwości co do ich instytucji. Obaj walczą ze sceptycyzmem co do tego, czy są odpowiednimi ludźmi do kierowania coraz bardziej zróżnicowanymi grupami, którym przewodzą.

„Jako starsi mężczyźni u szczytu swoich karier muszą na nowo zdefiniować, co to znaczy być starszą osobą”, powiedziała Arianne Chernock, profesor historii na Uniwersytecie Bostońskim i badaczka współczesnej Wielkiej Brytanii, dodając: „Muszą znaleźć nowe sposobów łączenia się z młodszym, wielokulturowym pokoleniem”.

Ta wspólna płaszczyzna posłużyła jako tło dla spotkania prezydenta z królem w poniedziałek w zamku Windsor pod Londynem, gdzie obaj omówiono inwestycje w czystą energię i wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi w krajach rozwijających się. Są to kwestie, przed którymi Charles ostrzegał od lat 70. XX wieku i na których Biden skupił swoją prezydenturę.

Charles zebrał przywódców w Glasgow w 2021 r., aby zajęli się zmianami klimatycznymi, ostrzegając ich, że „czas się skończył”. Biden ogłosił ustawę podatkową, energetyczną i zdrowotną, którą podpisał w zeszłym roku, jako „największy krok naprzód w dziedzinie klimatu w historii”.

Sally Bedell Smith, która napisała wiele biografii o brytyjskiej rodzinie królewskiej, powiedziała, że ​​te wspólne zainteresowania mogą być przydatne. „Myślę, że Biden miałby duży szacunek dla tego, co Charles zrobił i powiedział” na ten temat, zauważyła.

Obaj wykorzystują również tę kwestię do szerszego nawiązania kontaktu ze społeczeństwem, aw przypadku pana Bidena do pobudzenia wyborców.

Pan Biden walczył przez większość swojej prezydentury z niskimi wskaźnikami poparcia. Niedawny sondaż Reutera wykazał, że ma 41 procent poparcia, co stanowi marginalny wzrost w porównaniu z najniższym szczeblem jego prezydentury, ale wskazuje, że wyborcy pozostają nieprzekonani, zwłaszcza co do jego wyników gospodarczych.

Warto przeczytać!  Słychać westchnienie ulgi na Bliskim Wschodzie

Oceny aprobaty Karola poprawiły się, odkąd został królem. W niedawnej ankiecie przeprowadzonej przez firmę badawczą YouGov pozytywnie oceniło go 55 procent respondentów. Ale to czyni go dopiero czwartym pod względem popularności członkiem rodziny królewskiej, tuż za swoim synem i spadkobiercą, księciem Williamem; jego siostra, księżniczka Anna; i jego synowa Catherine, księżna Walii.

Biden i Charles spędzili dziesięciolecia pod bezlitosnym spojrzeniem opinii publicznej, znajdując wytchnienie w tym, co znajome.

Biden ucieka z Białego Domu przez większość weekendów do jednego ze swoich domów w nadmorskim miasteczku Rehoboth Beach w Delaware. Mówi się, że król nie przepada za Pałacem Buckingham. On i królowa Camilla mieszkają w bardziej przytulnym Clarence House, kiedy są w Londynie, a weekendy spędzają w Highgrove, jego wiejskim zaciszu w Gloucestershire.

Łączy ich wspólna walka. Biden, który od dzieciństwa radził sobie z jąkaniem, powiedział, że zainspirował go film „The King’s Speech”, który przedstawia wysiłki dziadka Karola, króla Jerzego VI, mające na celu przezwyciężenie podobnych problemów z mową.

Charles i prezydent również stanęli w obliczu wzmożonej kontroli nad ich złożonymi relacjami z młodszymi synami. Przeciwnicy pana Bidena wykorzystali ugodę Huntera Bidena w sprawie dwóch wykroczeń podatkowych, aby zaatakować prezydenta. Relacje króla z księciem Harrym były w centrum uwagi, odkąd Harry i jego żona Meghan wycofali się z królewskich obowiązków w 2020 roku.

Oczekuje się, że członkowie rodziny królewskiej będą trzymać się z dala od polityki, ale polityczne opinie króla czasami wpędzają go w kłopoty. Po tym, jak Karol uczestniczył w przekazaniu Hongkongu w 1997 r., londyńska gazeta opublikowała fragmenty pamiętnika, w którym król pisał o chińskich żołnierzach, którzy stąpali po gęsiej skórce, i opisał chińskich urzędników uczestniczących w ceremonii jako „przerażające figury woskowe”.

Ale ci dwaj mężczyźni różnią się także w ważnych aspektach.

Prezydent jest gadatliwy i ekstrawertyczny, podczas gdy król jest bardziej kontemplacyjny i powściągliwy. W młodości Charles był niezręczny i nieśmiały, najwyraźniej źle przystosowany do życia publicznego. Po dziesięcioleciach królewskich podróży i otrzymywaniu linii nabrał biegłości w sztuce small talk, chociaż nie jest takim urodzonym radośnie jak pan Biden.

Intelektualne dążenia Charlesa mogą czasem wydawać się niecodzienne. Charles, żarłoczny czytelnik i samouk, zagłębił się w takie tematy, jak architektura, rolnictwo ekologiczne i konserwacja. Kiedyś z dumą ujawnił, że jego sportowy samochód Aston Martin napędzany jest biopaliwem wyprodukowanym z nadwyżek białego wina i odpadów serowych.

Dla kontrastu pan Biden ma Corvette z 1967 roku, która jest napędzana benzyną i często próbuje nawiązać kontakt z klasą robotniczą, wspominając swoje dni dojeżdżania do Waszyngtonu Amtrakiem.

Oczekuje się, że król będzie przestrzegał tradycji brytyjskiej monarchii, których Biden wielokrotnie odmawiał. Biden dwukrotnie odmówił ukłonu matce króla, królowej Elżbiecie II, za radą swojej matki. „Nie kłaniaj się jej”, powiedziała mu, zgodnie z jego pamiętnikiem „Obietnice dotrzymania”. (Nie ma wymogu, aby kłaniać się monarchie – chociaż wiele osób przestrzega tradycji jako uprzejmości).

Podczas czterech wizyt Bidena w Wielkiej Brytanii, odkąd został prezydentem, często pojawiały się napięcia.

W marcu Biden zatrzymał się na krótko w Irlandii Północnej, aby uczcić 25. rocznicę Porozumienia Wielkopiątkowego, po czym udał się do Republiki Irlandii na znacznie spokojniejszą wycieczkę po korzeniach swoich przodków. (Jak narzekały londyńskie gazety, pan Biden ma również angielskie korzenie).

Warto przeczytać!  Samoloty bojowe uderzają w obóz uchodźców w Gazie, gdy Izrael odrzuca amerykańskie żądania wstrzymania walk

Pan Biden nie uczestniczył w koronacji Karola w maju, wysyłając swoją żonę Jill i ich wnuczkę Finnegan. Kiedy zadzwonił do króla, aby przesłać wyrazy ubolewania i złożyć gratulacje, Karol zaprosił prezydenta do odwiedzenia Wielkiej Brytanii, przygotowując grunt pod poniedziałkowe spotkanie, które amerykańscy urzędnicy nazywają „mini wizytą państwową”.

Nawet logistyka tej podróży nie była pozbawiona pewnych zakłóceń. Biały Dom początkowo kwestionował potrzebę zatrzymania się na Downing Street 10 z premierem Rishi Sunakiem, według urzędnika zaznajomionego z planowaniem, ponieważ obaj mężczyźni spotkają się dzień później na szczycie NATO na Litwie. Jednak dla pana Sunaka uścisk dłoni z prezydentem przed jego rezydencją jest politycznie cenny i Biały Dom ostatecznie się na to zgodził. Po około 45 minutowym spotkaniu w Downing 10 w poniedziałek pan Biden

Biały Dom ustąpił również prośbie króla i powitał Bidena w zamku Windsor, na zachód od Londynu, zamiast w wygodniej położonym Pałacu Buckingham. Pałac przechodzi wieloletnią renowację, a urzędnik powiedział The New York Times, że król nie chciał, aby pan Biden zobaczył plac budowy.

Karine Jean-Pierre, rzeczniczka prasowa Białego Domu, zapytana o to, czy Biden zrezygnował z koronacji, odrzuciła wszelkie domysły, jakoby między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią istniało napięcie. (Historycy zwracają uwagę, że Dwight D. Eisenhower nie uczestniczył w koronacji królowej Elżbiety w 1953 r.)

„Ważne jest, aby prezydent tam pojechał i spotkał się nie tylko z królem, ale także z premierem” — powiedziała pani Jean-Pierre. „To właśnie zobaczycie: kontynuacja partnerstwa z Wielką Brytanią”.

Ci, którzy obserwowali relacje między Białym Domem a rodziną królewską, powiedzieli, że wspólne stanowisko Charlesa i pana Bidena prawdopodobnie zapewniłoby serdeczne spotkanie.

„Oboje byli na tym rodeo wiele razy” — powiedziała pani Bedell Smith.


Źródło