Świat

Dla rodzin zakładników jest to wyścig z czasem, gdy wojna w Izraelu trwa już sześć miesięcy

  • 6 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Dla rodzin zakładników jest to wyścig z czasem, gdy wojna w Izraelu trwa już sześć miesięcy


JEROZOLIMA (AP) – To ostatnie życzenie umierającej matki, aby jeszcze raz być z córką. Ale sześć miesięcy do Wojna Izraela z Hamasemczas Liory Argamani ucieka, która ma nadzieję przeżyć wystarczająco długo, aby zobaczyć porwaną córkę Chodź do domu.

„Chcę ją zobaczyć jeszcze raz. Porozmawiaj z nią jeszcze raz” – powiedziała 61-letnia Argamani, która cierpi na raka mózgu w czwartym stadium. „Nie zostało mi już wiele czasu na tym świecie”.

Noa Argamani została porwana festiwal muzyczny 7 października, kiedy bojownicy pod przywództwem Hamasu wtargnęli do południowego Izraela, zabijając około 1200 osób i biorąc około 250 zakładników. Film z jej porwania był jednym z pierwszych, który wypłynął na światło dzienne, a obrazy jej przerażonej twarzy szeroko udostępniano – Noa zatrzymana między dwoma mężczyznami na motocyklu, z jedną ręką wyciągniętą, drugą przytrzymaną i krzyczącą „Nie zabijaj mnie!”

Niewiele było wiadomości o 26-letniej Noi. Jednak w połowie stycznia Hamas opublikował nagranie wideo przedstawiające ją w niewoli. Wygląda na wychudzoną i pod przymusem, mówi o innych zakładnikach zabitych w nalotach i gorączkowo wzywa Izrael, aby sprowadził ją i innych do domu.

Pół roku w wojnę izraelską udręczone rodziny, takie jak Argamani, ścigają się z czasem. W listopadziew wyniku tygodniowego zawieszenia broni uwolniono ponad 100 zakładników. Ale wojna się przeciąga, końca nie widać i nie ma poważnej umowy o zakładnikach na stole. Izrael twierdzi, że w kraju pozostaje ponad 130 zakładników, z czego około jedna czwarta uważa się za zmarłych, a w kraju pogłębiają się podziały w sprawie najlepszego sposobu sprowadzenia ich do domu.

Warto przeczytać!  Miała to być chrześcijańska utopia. Teraz społeczność nigeryjska jest bezradna wobec rosnącego poziomu morza

Premier Izraela Benjamin Netanjahu obiecał wyeliminować Hamas i sprowadzić z powrotem wszystkich zakładników, ale poczynił niewielkie postępy. Twarze presja na rezygnację i zagroziły USA do ograniczenia swojego wsparcia dla sytuacji humanitarnej w Gazie.

Izraelczycy dzielą się na dwa główne obozy: tych, którzy chcą, aby rząd wstrzymał wojnę i uwolnił zakładników, oraz drugi, który uważa, że ​​zakładnicy to niefortunna cena do zapłacenia za wykorzenienie Hamasu.

„Mają te dwa cele i ocenę rodzaju ryzyka, jakie są skłonni podjąć, aby odzyskać zakładników – tu widać podziały” – powiedział Shmuel Rosner, starszy pracownik w Jewish People Policy Institute i analityk ds. Izraelska telewizja publiczna Kan News.

Negocjacje, w których pośredniczą Katar, Stany Zjednoczone i Egipt, niewiele przyniosły. Jeśli pojawi się realne porozumienie, decyzje staną się trudniejsze, a podziały zaostrzone, powiedział Rosner.

Jednak dla większości rodzin i przyjaciół, których bliscy są w niewoli, nie ma innego wyjścia, jak tylko zabrać ich do domu. Wiele osób niepokoi się szczególnie sytuacją kobiet przetrzymywanych w Gazie i na podstawie zeznań uwolnionych zakładników obawia się, że pozostałe mogą paść ofiarą wykorzystywania seksualnego.

Przed niedawnym posiedzeniem komisji parlamentarnej uczestnicy trzymali plakaty przedstawiające zakładników. Yarden Gonen, której 23-letnia siostra Romi również została zabrana z festiwalu muzycznego, który odbył się 7 października, skrytykowała, jej zdaniem, bierność rządu.

Warto przeczytać!  Z raportu ONZ wynika, że ​​pół miliona mieszkańców Gazy boryka się z „katastrofalnym” poziomem głodu

„O co walczymy?” powiedziała. „Co jest ważniejsze od tego?”

Na zewnątrz instalacja artystyczna naśladując tunele w Gazie w którym, jak się przypuszcza, przetrzymywanych jest kilku zakładników, matka Romi stwierdziła, że ​​nie może uwierzyć, że minęło już pół roku, a większość świata chce zapomnieć lub zignorować tak okropną sytuację.

„Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby świat nie zapomniał” – powiedział Merav Leshem Gonen. „Każdego dnia budzimy się, bierzemy duży, głęboki oddech i kontynuujemy spacer, kontynuujemy robienie rzeczy, które sprowadzą ją z powrotem”.

Kiedy Yonatan Levi zobaczył wideo przedstawiające swoją przyjaciółkę Noę Argamani w niewoli, stwierdził, że ledwo rozpoznaje inteligentnego, wolnego ducha kobiety, która uwielbia imprezy i podróże oraz studiuje informatykę.

„Kiedy zobaczyłem to wideo, pomyślałem, że może żyje fizycznie, ale umarła w środku” – powiedział Levi, który poznał Argamaniego podczas kursu nurkowania w Ejlacie na południu Izraela.

Kilka miesięcy przed porwaniem Argamani poprosiła Leviego o pomoc w rozwiązaniu problemów ubezpieczeniowych jej mamy – powiedział. Jako jedynaczka odgrywała dużą rolę w życiu i opiece swojej matki i wydawało się, że ma nadzieję, że wszystko będzie dobrze, powiedział Levi.

Warto przeczytać!  Lata przygotowań wojskowych pomogły Ukrainie odeprzeć rosyjską inwazję

Jak wynika z filmu opublikowanego przez Forum Zakładników i Zaginionych Rodzin, stan nowotworu Liory Argamani uległ pogorszeniu.

Na nim Liora i jej mąż ze łzami w oczach przeglądają zdjęcia Noi z dzieciństwa. Siedząc na wózku inwalidzkim Liora zwraca się do kamery – i Bezpośrednio prezydent USA Joe Biden. Za nią znajduje się powiększone zdjęcie zbolałej twarzy Noi wciąganej do Gazy, na plakatach z jej słowami: „NIE ZABIJAJ MNIE!”

„Serce naprawdę mnie boli” – mówi powoli Liora, chińska imigrantka, z hebrajskim akcentem. „Pytam cię, prezydencie Joe Biden. …Naprawdę błagam.”

Stres związany z tęsknotą za ukochaną osobą, taką jak Noa, jest trudny dla najzdrowszych ludzi i może jedynie zaostrzyć chorobę taką jak rak, mówi Ofrit Shapira Berman, psychoanalityk kierujący grupą pracowników służby zdrowia zajmujących się uwolnionymi zakładnikami, rodzinami i ocalałymi.

„Fakt, że tak wiele jej energii psychicznej zainwestowano w traumę córki, zmniejsza jej szanse na przeżycie” – stwierdził Berman.

Na filmie ojciec Noi, Yaakov Argamami, głaszcze rodzinne albumy ze zdjęciami i krztusi się łzami.

„Tęsknię za wszystkim, co jest z nią związane” – mówi. „Jej uścisk. Uścisk, którego chciałem…”

Nie mogąc dokończyć, po prostu kiwa głową, a kamera przerywa.

____

Reporterzy Associated Press, Ami Bentov w Tel Awiwie i Tia Goldenberg w Jerozolimie, wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.




Źródło