Technologia

Dlaczego BharOS wzbudza podekscytowanie i sceptycyzm indyjskich programistów: „Większy wybór jest dobry dla konsumentów… ale to długa droga”

  • 29 stycznia, 2023
  • 7 min read
Dlaczego BharOS wzbudza podekscytowanie i sceptycyzm indyjskich programistów: „Większy wybór jest dobry dla konsumentów… ale to długa droga”


„Myślę, że Indie będą miały wiele odmian Androida. Jesteśmy bardzo szczęśliwi widząc coś takiego jak BharOS. Innowacje mają miejsce na poziomie systemu operacyjnego, a większy wybór jest dobry dla konsumentów”, Rohan Verma, dyrektor generalny i wykonawczy MapmyIndia, podsumowuje odczucia w India Inc dotyczące najnowszych osiągnięć w segmencie smartfonów w Indiach. Dla Vermy, która często publicznie wypowiadała się na temat dominacji Google’a na rynku Androida, BharOS, zaprezentowany przez firmę inkubowaną przez IIT-Madras, stanowi nową okazję do zakończenia monopolu Google’a na Androida.

BharOS nie jest pierwszą ani jedyną opartą na Indiach alternatywą dla zdominowanego przez Google Androida, której próbowano. Najbardziej znanym przykładem jest IndusOS oparty na Noidzie, który skupiał się na pomocy użytkownikom z językami regionalnymi – choć nie widział popularności innych skórek Androida. W 2016 roku Micromax miał wiele telefonów z wersjami IndusOS, ale nie zyskał takiej popularności i aprobaty, jaką cieszyły się inne wersje Androida w Indiach.

Mimo to pomysł BharOS ekscytuje również innych programistów. Jest przedstawiany jako lokalna alternatywa dla Androida, chociaż jest oparty na tym samym projekcie Android Open Source Project (AOSP). Jest jednak zasadnicza różnica: nie ma preinstalowanych Usług Google Play, jak większość innych telefonów z Androidem. Ogłoszenie pojawia się również w czasie, gdy zachodzą krytyczne zmiany regulacyjne, co ułatwia tworzenie alternatyw, takich jak BharOS. Orzeczenie Komisji ds. Konkurencji Indii (CCI) przeciwko Google zmusiło firmę do wprowadzenia zmian w platformie Android w tym kraju, zezwalając tym samym na niekompatybilne rozwidlenia Androida, takie jak BharOS.

Według Vermy, Google „upewniło się, że wszystkie urządzenia z Androidem są jednorodne” z punktu widzenia oprogramowania. Jego zdaniem ta innowacja na poziomie systemu operacyjnego stanowi nową szansę dla producentów OEM, a jego argumentem jest to, że programiści i producenci smartfonów również potrzebują wyboru. „Projektuje się wystarczająco dużo aplikacji wieloplatformowych, a podstawowe możliwości uległy poprawie. Twórcom aplikacji coraz łatwiej jest tworzyć aplikacje na wiele platform dzięki kilku narzędziom — z których niektóre są dostarczane przez duże firmy Microsoft. Deweloperzy chcą więcej ekosystemów” – dodał.

Warto przeczytać!  Mystery Box Shopping szturmem zdobywa rynek

Co ciekawe, firma Vermy przetestowała już swoją aplikację mapową „Mappls” na BharOS. Podkreślił, że uruchomienie aplikacji Mappls na BharOS było dość łatwe, ponieważ wystarczyło przenieść plik APK (pakiet aplikacji Android) aplikacji na Androida na BharOS.

Na razie prywatne usługi sklepu z aplikacjami BharOS lub „PASS” zezwalają tylko na zaufane aplikacje z określonych organizacji. Jest to bardziej „wyselekcjonowana lista aplikacji, które zostały dokładnie sprawdzone i spełniły określone standardy bezpieczeństwa i prywatności organizacji” – czytamy w komunikacie prasowym IIT-Madras. Ale pytania dotyczące tego, jak BharOS poprawia „prywatność i bezpieczeństwo” – coś, co Google obiecuje w swojej wersji Androida – nie zostały jeszcze w pełni szczegółowo udzielone. Należy zauważyć, że Google i Apple od dawna twierdzą, że zewnętrzne sklepy z aplikacjami nie są bezpieczne.

W międzyczasie IndusOS ma teraz również własny Indus App Bazaar, który zasila Samsung Galaxy Store w Indiach. Rakesh Deshmukh, współzałożyciel i dyrektor generalny Indus OS, powiedział indianexpress.com, że sprawdza każdą aplikację pod kątem złośliwego oprogramowania, treści dla dorosłych lub treści zakazanych. „Tylko po pomyślnym przejściu tych rygorystycznych testów przesiewowych pozwalamy aplikacji działać w naszym sklepie. Testy te pomagają nam wyeliminować ryzyko wirusów lub niefiltrowanych treści, a także znacznie zmniejszyć ryzyko wycieku danych konsumentów” – dodał.

BharOS ma silne poparcie rządu. Indyjski minister ds. elektroniki i technologii informacyjnych, Ashwini Vaishnaw, niedawno przetestował system operacyjny na czymś, co wyglądało jak urządzenie Google Pixel. Vaishnaw przyznał, że wyzwanie będzie trudne i że Indie muszą być „ostrożne, świadome i bardzo wytrwałe” w budowaniu takiego systemu.

Warto przeczytać!  Najważniejsze wiadomości technologiczne dzisiaj 18 lipca Premiera Pixela 8 po zaprezentowaniu iPhone'a 15 UE Przenośne konsole do gier Wymienne baterie 2027 BlueSky Fire Nazwy użytkowników Rasowe obelgi

Zauważyli to także inni deweloperzy. „Jako programiści musimy podążać za adopcją – co może wynikać z ogromnego nacisku ze strony rządu. Ponieważ BharOS jest oparty na Androidzie, programistom będzie łatwo przejść na niego. To zasadniczo zmieni sposób, w jaki działa dystrybucja cyfrowa w Indiach” – powiedział indianexpress.com Huzaifa Arab, dyrektor kreatywny w Hypernova Interactive, studiu gier z Bengaluru.

Zapotrzebowanie na aplikacje i usługi wyprodukowane w Indiach

Ale wyzwanie, jak twierdzą niektórzy, nie dotyczy tylko systemu operacyjnego, ale raczej zbudowania lokalnego pakietu aplikacji i usług z kraju, który mógłby skutecznie zastąpić te od Google. To trudny problem do rozwiązania – co również wyjaśnia, dlaczego rząd niedawno zorganizował konferencję programistów India Stack. DigiLocker, Aadhaar i UPI to przykłady produktów, które wyjdą z tego India Stack.
Jedną z firm, która stworzyła usługi i aplikacje z Indii, jest Zoho, która pozostaje jednym z największych sukcesów, przekraczając próg 1 miliarda dolarów przychodów w 2021 roku.

„To dobry znak. Daje nam dużo większą dumę, widząc coraz więcej firm i zespołów zgłaszających się i próbujących zbudować coś z Indii. I to nie tylko dla Indii, ale potencjalnie dla reszty świata” – powiedział indianexpress.com Praval Singh, wiceprezes Zoho Corp. Ale on również ostrzegł, że budowanie dla Indii wymaga głębokiego zanurzenia się w „badania i rozwój (R&D)”, które, jak powiedział, leżą u podstaw Zoho.

„To dłuższa droga. Wszystko, co koncentruje się na badaniach i rozwoju, ma długoterminowy plan” – zauważył Singh. Dodał również, że talent i podnoszenie kwalifikacji mają kluczowe znaczenie dla budowania jakiejkolwiek usługi z Indii i że firmy muszą inwestować w talenty poza większymi miastami, podejście, które Zoho zastosowało od samego początku, ustanawiając obecność w miastach drugiego i trzeciego poziomu .

Warto przeczytać!  Apple zaprezentuje nowe iPady 7 maja podczas wirtualnego wydarzenia „Let Loose”. Oto, czego się spodziewać – Firstpost

Według Amana Vermy, który jest współzałożycielem i dyrektorem operacyjnym Primebook – laptopa przeznaczonego do celów edukacyjnych i zbudowanego na rozwidlonej wersji Androida – stworzenie tych usług w Indiach to gigantyczne zadanie. „Naprawdę wierzymy w wizję BharOS, ale musimy zbudować stos indyjski w systemie operacyjnym opartym na AOSP” — wyjaśnił podczas rozmowy.

Verma powiedział, że celem nie jest zastąpienie AOSP, co spowodowałoby inny zestaw problemów, takich jak zapewnienie zgodności z chipsetami. Nazwał raczej AOSP dobrym zasobem typu open source stworzonym przez Google, ale podkreślił, że to usługi świadczone przez Google będą musiały zostać zastąpione. „Powodem, dla którego ludzie przechodzą na iOS i Androida, jest liczba dostępnych tam aplikacji. Jeśli jesteśmy w stanie uruchomić te aplikacje w naszym systemie operacyjnym bez dużego nakładu pracy ze strony twórcy tych aplikacji, wówczas problem użytkownika zostanie rozwiązany”, powiedział, dodając, że zrobili to z PrimeOS na swoich laptopach, które działają kluczowe aplikacje związane z edukacją.

Oczywiście zapewnienie tego w każdym nowym systemie operacyjnym nie jest łatwe, jak przyznał Verma. „Musisz wprowadzić odpowiedni zestaw umiejętności ludzi do kraju i do swojej firmy, aby zacząć rozwiązywać te problemy. Ponieważ nie przypominają tworzenia aplikacji i tworzenia stron internetowych. Znajomość Androida i AOSP jest bardzo krytycznym problemem” – powiedział współzałożyciel PrimeBook.

Jedną z zalet jest również to, że AOSP jest tak dobrze zintegrowany z infrastrukturą chipsetu, że zbudowanie na nim nowego systemu operacyjnego zapewnia łatwiejszą adopcję. Ale nakłonienie użytkowników do odejścia od usług Google, takich jak Mapy, GPay, a nawet YouTube, okaże się naprawdę trudnym wyzwaniem. I jak powiedział Zoho’s Singh, BharOS nie może odnieść sukcesu z dnia na dzień. Trzeba będzie poczekać i zobaczyć, jakie przyjęcie zyska w nadchodzących miesiącach.




Źródło