Biznes

Dlaczego drożeją warzywa? – Kobieta w INTERIA.PL

  • 7 marca, 2023
  • 5 min read
Dlaczego drożeją warzywa? – Kobieta w INTERIA.PL


Od kilku dni Polacy przecierają oczy ze zdumienia – ceny warzyw rosną w przerażającym tempie. W wielu krajach w Europie, w tym również w Polsce pojawił się problem z niedoborem niektórych warzyw.

O tej porze roku Europa sprowadza warzywa z Maroka i Hiszpanii, ale styczniowy atak zimy w tych krajach spowodował, że drastycznie zmalały zbiory, co ma odzwierciedlenie w obecnych cenach. Sytuacji nie poprawiają również duże podwyżki za energię. Uprawy szklarniowe w Holandii i w Polsce są opóźniane i ograniczane właśnie z uwagi na wysokie koszty ogrzewania.

– Tydzień temu ogórki miałem po 29 zł za kilogram, ale od kilku dni cena trochę spadła i obecnie utrzymuje się na poziomie 18 zł. Identyczna sytuacja była z bakłażanami – mówi Interii właściciel warzywniaka na warszawskim Mokotowie.

Czytaj także: Wystrzegaj się tych warzyw. Mogą zwiększyć ryzyko występowania raka

I choć ceny niektórych warzyw w ostatnich dniach nieco spadły, to i tak są dużo wyższe niż rok temu. Na podwarszawskiej giełdzie w Broniszach papryka w hurcie kosztuje 20 zł za kilogram, a w marcu 2022 r. cena wynosiła 12 zł. To z kolei sprawia, że właściciele warzywniaków sprzedają ją za około 30 zł za kg. Tak drogo nie było od 15 lat.

W poniedziałkowe przedpołudnie przyglądamy się klientom na ryneczku przy ul. Jana Bytnara „Rudego”. W większości przypadków to stali klienci, którzy od lat zaopatrują się na swoich sprawdzonych i ulubionych stoiskach.

Sześć butelek mleka, koszyczek malin i pudełko pomidorów koktajlowych – to szybkie zakupy jednej ze stałych klientek warzywniaka prowadzonego przez pana Łukasza. Koszt? Ponad 100 zł.

– Akurat trafił pan na jedną z moich najlepszych klientek, która może pozwolić sobie na taki wydatek – mówi nam pan Łukasz. I dodaje: – Jednak większość ludzi kręci nosem, kiedy widzą, po ile jest papryka czy kalafior. Trudno się temu dziwić. Ale przecież to nie my windujemy ceny, tylko zewnętrze czynniki wpływają na to, co ile kosztuje. 

Ceny pomidorów szklarniowych powinny spaść w połowie kwietnia, bo właśnie wtedy na rynku pojawią się warzywa z Holandii i Polski. Cena będzie uzależniona od wielkości dostaw, a z uwagi na poczynione oszczędności, pomidorów może być mniej niż w latach poprzednich.

„Kto obiera cebulę, roni łzy” – sentencja autorstwa holenderskiego polityka, literata i poety Jacoba Catsa nabiera dziś zupełnie nowego znaczenia. A wszystko za sprawą cebulowego kryzysu, który odbija się czkawką na całym świecie. 

– Idę o zakład, że do Wielkanocy cebula zdrożeje do 10 zł za kilogram – mówi nam właściciel stoiska z warzywami na Mokotowie. Jeszcze do niedawna trudno byłoby uwierzyć, że cebula może tak bardzo uderzyć Polaków po kieszeni, ale wszystko wskazuje na to, że „polski ananas”, jak z przymrużeniem oka mówi się na to warzywo, faktycznie osiągnie rekordowo wysoką cenę.

Cebulowy kryzys uderzył nie tylko w Europę, ale i inne części świata. Zeszłoroczna susza spowodowała, że zbiory były mniejsze, a cebula słabej jakości. Ubiegłoroczna ciepła jesień znacząco utrudniała schłodzenie warzywa, przez co cebula w magazynach szybciej się psuła.

Niewykluczone, że za kilka tygodni cebula w skupie będzie po 5 zł za kilogram, a to z kolei oznacza, że w warzywniakach może osiągnąć poziom aż 10 zł. Analitycy przewidują, że jeśli nie będzie suszy, to w lipcu cena cebuli powinna spadać.

Cebula droższa od mięsa? To nie żart. W połowie stycznia br. cebula na Filipinach kosztowała niemal trzykrotnie więcej niż kurczak. Filipińczykom za kilogram cebuli przyszło zapłacić aż 11 dolarów, natomiast kilogram drobiu oscylował wokół 4 dolarów. Tak duży wzrost cen wynikał ze zniszczeń upraw, do których doprowadziły tajfuny w 2022 r.

Cebula stała się na Filipinach towarem deficytowym i zarazem luksusowym. Doszło nawet do kilku prób przemytu warzywa przez granicę. Filipińska Agencja Informacyjna przekazała, że 23 grudnia celnicy udaremnili przemyt cebuli o wartości 310 tysięcy dolarów. Warzywo ukryte było w przesyłce z odzieżą.

Dwa dni wcześniej tamtejsze służby przejęły nielegalnie przewożoną czerwoną cebulę w pudełkach po ciastkach. Towar przemycany był z Chin, a jego rynkową wartość oszacowano na 364 tysiące dolarów.


Źródło

Warto przeczytać!  Wizz Air pod lupą UOKiK. Urząd bada koszty infolinii