Dlaczego jedzenie frytek może zrujnować ci życie
Jedzenie picie
26 kwietnia 2023 | 17:29
Teraz to jest smażenie.
Nowe badanie przeprowadzone przez chińskich naukowców wykazało, że spożycie smażonych ziemniaków – a mianowicie frytek – wiąże się z 12% zwiększonym ryzykiem lęku i 7% zwiększonym ryzykiem depresji, przy czym najbardziej dotknięci są młodzi mężczyźni.
Zespół badawczy, którego wyniki opublikowano w poniedziałek w Proceedings of the National Academy of Sciences, podejrzewa, że winowajcą jest akrylamid, substancja, która tworzy się podczas smażenia niektórych potraw na bazie ziemniaków.
Naukowcy zauważyli, że długotrwała ekspozycja na akrylamid spowodowała, że dorosły danio pręgowany „wykazywał lęk i zachowania przypominające depresję”. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ostrzega, że wysoki poziom akryloamidu powoduje raka u zwierząt, ale ryzyko dla ludzi „nie jest dokładnie jasne”.
Autorzy zebrali dane od 140 728 Brytyjczyków w ciągu 11 lat, z wyłączeniem osób, u których zdiagnozowano depresję w ciągu pierwszych dwóch lat badania.
Naukowcy odkryli, że spożywanie smażonych ziemniaków ma o 2% większe ryzyko depresji w porównaniu z jedzeniem smażonego białego mięsa. Ogółem zidentyfikowano 12 735 przypadków depresji i 8294 przypadków lęku, przy czym młodzi mężczyźni często spożywali najwięcej smażonych potraw.
Odkrycia odzwierciedlają niedawno opublikowane badania, które wykazały, że wyższe spożycie ultra przetworzonej żywności wiąże się ze zwiększonym ryzykiem depresji wśród dorosłych Brazylijczyków.
Oddzielne badanie opublikowane w grudniu wykazało związek między codziennym spożywaniem ultraprzetworzonej żywności a spadkiem funkcji poznawczych wśród dorosłych.
Najnowsze badania wskazują na rosnące wskaźniki diagnoz zdrowia psychicznego. Szacuje się, że 21 milionów dorosłych Amerykanów doświadczyło co najmniej jednego „poważnego epizodu depresyjnego” w 2020 roku, apogeum pandemii COVID-19, według Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego.
Pomimo oszałamiających wyników, autor badania Yu Zhang z Uniwersytetu Zhejiang powiedział CNN: „Nie ma powodu do paniki o negatywnych skutkach smażonego jedzenia”.
W końcu umiar to podstawa.
Ale wyniki naukowców wzbudziły sceptycyzm jak kura i jajko: co jest pierwsze, depresja czy pobłażanie?
Dr David Katz, który nie był związany z badaniem, zasugerował, że być może ludzie, którzy już zmagają się ze swoim zdrowiem psychicznym, zwracają się ku „posiłkom na pocieszenie”, aby się uspokoić.
„Element ludzki tego badania może wskazywać dokładnie to, co sugeruje: wyższe spożycie smażonych potraw zwiększa ryzyko lęku/depresji” – powiedział CNN założyciel organizacji non-profit True Health Initiative.
„Jednak ścieżka przyczynowa może równie dobrze pójść w drugą stronę: osoby z lękiem/depresją coraz częściej sięgają po„ pocieszające jedzenie ”w celu uzyskania pozornej ulgi”.
Ale we wtorek psycholog kliniczny i adiunkt na Uniwersytecie Calgary Jonathan Stea napisał na Twitterze: „Przez ponad dekadę pracowałem w szpitalu, pomagając ludziom, którzy doświadczają ciężkiej depresji. Frytki nie lądują w szpitalu.
„Znajomość nauk ścisłych i zdrowia psychicznego wymaga spojrzenia poza nagłośnione nagłówki i zrozumienia, że choroba psychiczna ma wiele przyczyn” – podsumował.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}