Dlaczego nowy rząd Polski sprzeciwia się aborcji
![Dlaczego nowy rząd Polski sprzeciwia się aborcji](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/file-20240521-21-q5er77-770x470.jpg)
Kiedy polski premier Donald Tusk utworzył w 2023 r. rząd koalicyjny, zobowiązując się do wprowadzenia „historycznych zmian”, obiecał poprawę osiągnięć kraju w zakresie praw kobiet. W porozumieniu koalicji zauważalny jest jednak brak konkretnych zapisów dotyczących dostępu do aborcji, jednej z najbardziej kontrowersyjnych kwestii za poprzedniego rządu.
Partie koalicyjne jednoczą się w opozycji do konserwatywnej Partii Prawa i Sprawiedliwości, PiS, która rządziła przez osiem lat. PiS osłabił polską demokrację, podważając niezawisłość sądownictwa i nakładając ograniczenia na media, a także nadwyrężył swoje relacje z Unią Europejską. PiS, z pomocą starannie wybranych sędziów polskiego Trybunału Konstytucyjnego, wprowadził także jedne z najsurowszych przepisów aborcyjnych w Europie.
Trzej główni partnerzy koalicji w Polsce – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – wszyscy chcą złagodzenia obowiązującego w Polsce niemal zakazu aborcji. Nie zgadzają się jednak co do tego, jak powinno to nastąpić i jak daleko powinny sięgać zmiany, co oznacza, że rząd ma trudności z dotrzymaniem obietnic złożonych w kampanii.
Jako badacz społeczeństwa obywatelskiego w Europie Środkowej od lat śledzę debaty aborcyjne w Polsce. Poglądy Polaków na temat aborcji kształtują czynniki religijne, historyczne, polityczne i kulturowe, które sprawiają, że zmiany legislacyjne stanowią wyzwanie, mimo że większość Polaków opowiada się za pewnymi zmianami w obowiązującym prawie.
Od rygorystycznego do bardziej rygorystycznego
U szczytu pandemii COVID-19 polski Trybunał Konstytucyjny dokonał istotnej zmiany w i tak już rygorystycznych polskich przepisach aborcyjnych, co wywołało masowe protesty. Sąd odebrał prawo do aborcji z powodu wad wrodzonych, które stanowiły ponad 90% wszystkich aborcji.
Od stycznia 2021 r. aborcja jest dozwolona jedynie w przypadku gwałtu, kazirodztwa lub gdy zdrowie matki jest zagrożone. Na mocy tych przepisów, które zezwalały także byłemu rządowi na aresztowanie osób za działalność związaną z aborcją, około pół tuzina kobiet, u których wystąpiły powikłania ciążowe, zmarło po odmowie aborcji.
![Kobiety i mężczyźni w maskach i płaszczach stoją na obszarze oświetlonym latarnią.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/Dlaczego-nowy-rzad-Polski-sprzeciwia-sie-aborcji.0&q=45&auto=format&w=754&fit=clip.jpeg)
AP Foto/Agata Grzybowska
W styczniu 2024 r. nowy rząd uchylił przepisy PiS z 2017 r., które nakładały na kobiety obowiązek posiadania recepty na antykoncepcję awaryjną dostępną bez recepty, zwaną często pigułką „dzień po”. Ustawę zawetował jednak prezydent Andrzej Duda, sojusznik PiS.
Kościół i kultura
Według globalnego badania przeprowadzonego przez Ipsos w 2022 roku, sześćdziesiąt procent polskiego społeczeństwa uważa, że aborcja powinna być legalna. Jednak mniej niż 25% opowiada się za legalnością aborcji bez żadnych ograniczeń.
Ci, którzy sprzeciwiają się aborcji, są grupą głośną i dobrze zorganizowaną. 14 kwietnia 2024 r. kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w Narodowym Marszu dla Życia przez Warszawę. Organizatorzy oszacowali, że wzięło w nim udział co najmniej 50 000 osób, twierdząc, że było to największe polskie zgromadzenie antyaborcyjne w XXI wieku.
Przeciwników aborcji wspiera Kościół katolicki, który pomimo spadku frekwencji w kościołach pozostaje w Polsce potężną instytucją. W 1992 r. cotygodniowa frekwencja w kościele wynosiła około 70%; do 2021 r. spadł do 43%. Zaledwie rok później inne badanie wykazało, że tylko 30% polskich katolików regularnie uczestniczy w niedzielnej Mszy św.
![Kobieta w okularach przeciwsłonecznych i stroju zakonnicy trzyma zdjęcie dziecka w macicy, gdy rozmawia z mężczyzną na ulicy.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/1716553950_375_Dlaczego-nowy-rzad-Polski-sprzeciwia-sie-aborcji.0&q=45&auto=format&w=754&fit=clip.jpeg)
AP Foto/Czarek Sokołowski
Jednocześnie prawie 70% Polaków twierdzi, że Bóg odgrywa ważną rolę w ich życiu. Szczególnie w mniejszych miastach i na obszarach wiejskich zajęcia społeczne i rodzinne skupiają się wokół świąt kościelnych i religijnych.
Bliski związek Kościoła katolickiego z polską tożsamością narodową wynika z roli, jaką odegrał on w historii kraju. Przez cały XIX wiek, kiedy ziemie polskie były podzielone przez silniejszych sąsiadów, wiara katolicka pozwalała Polakom zachować swój język i tradycje. Kiedy Polska ponownie pojawiła się na mapie po I wojnie światowej, Kościół był podstawą jedności, podczas gdy przywódcy walczyli o stworzenie instytucji politycznych, gospodarczych i społecznych.
W okresie komunizmu 1947-1989 kościół był symbolem niepodległości Polski w obliczu sowieckich prób narzucenia w jej strefie wpływów przekonań ateistycznych. Analitycy polityczni, tacy jak George Weigel, utrzymują, że Kościół katolicki i pochodzący z Polski papież Jan Paweł II odegrali ważną rolę w kształtowaniu ruchów antykomunistycznych w całym bloku sowieckim.
![Trzy kobiety w czarnych t-shirtach, widziane od tyłu, trzymają szaliki z czerwono-biało-czarnym wzorem.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/1716553950_427_Dlaczego-nowy-rzad-Polski-sprzeciwia-sie-aborcji.0&q=45&auto=format&w=754&fit=clip.jpeg)
AP Foto/Czarek Sokołowski
Rozbite wsparcie
Ten krajobraz poglądów na temat aborcji i wiary oraz wyjątkowa historia Polski wyjaśnia, dlaczego poparcie polityczne dla poszczególnych propozycji jest tak fragmentaryczne.
Dwie partie koalicji rządowej, Koalicja Obywatelska i Lewica, opowiadają się za aborcją bez ograniczeń do 12 tygodnia. Trzecia Droga, będąca koalicją partii centroprawicowych, woli po prostu przywrócić prawo do aborcji w przypadku wad wrodzonych.
Politycy Trzeciej Drogi twierdzą, że to „kompromisowe” ustawodawstwo cieszy się poparciem wielu grup i dlatego ma większe szanse na zatwierdzenie. Grupa wezwała także do zorganizowania ogólnokrajowego referendum w sprawie dalszego rozluźnienia ograniczeń aborcyjnych. Propozycja ta odzwierciedla główny cel polityczny Trzeciej Drogi: wyróżnić się jako alternatywa dla polaryzacji i impasu.
Niezależnie od tego, którą propozycję ustawodawca poprze, Duda może zawetować ustawę. Konserwatywni ustawodawcy są również dobrze przygotowani do opóźniania wszelkich reform. Niedawno lider PiS dał do zrozumienia, że obecnie opowiada się za złagodzeniem niemal całkowitego zakazu aborcji, ale tylko pod warunkiem zmiany polskiej konstytucji – a jest to długotrwały proces, który prawdopodobnie nie uzyska wystarczającego wsparcia.
Prawie wszystkie kraje europejskie zalegalizowały aborcję, chociaż w niektórych obowiązują procedury medyczne lub regulacyjne, takie jak krótki czas oczekiwania lub zgoda rodzica lub opiekuna. Jeśli ta tendencja będzie jakąś wskazówką, Polska rzeczywiście zliberalizuje swoje prawo aborcyjne – a biorąc pod uwagę krajowy system opieki zdrowotnej, za procedury prawdopodobnie będzie płacić państwo. Jednak zajmie to trochę czasu, a bitwy nadal będą zacięte.