Biznes

dlaczego rynek rośnie: Nifty bije rekordy, Sensex skacze o 1200 punktów. Czy RBI stoi za gorączką cukrową?

  • 23 maja, 2024
  • 5 min read
dlaczego rynek rośnie: Nifty bije rekordy, Sensex skacze o 1200 punktów.  Czy RBI stoi za gorączką cukrową?


Kiedy giełda otworzyła się dzisiaj do handlu, inwestorzy mieli do wyboru dwóch bankierów centralnych – najpotężniejszego na świecie Jerome’a Powella, który kieruje Rezerwą Federalną USA, oraz gubernatora RBI Shaktikanty Dasa. Ignorując obawy urzędników Fed dotyczące braku postępów w zakresie inflacji ujawnione w protokołach Fed, byki zdecydowały się skupić na ogromnej dywidendzie w wysokości 2,1 lakh crore rupii ogłoszonej przez indyjski bank centralny dla rządu.

W rezultacie Sensex przeskoczył ponad 1200 punktów, osiągając nowy szczyt powyżej 75 400, podczas gdy Nifty również wzrósł o 1,64%, aby zbliżyć się do nigdy wcześniej nie widzianego poziomu 23 000. Inwestorzy wzbogacili się o 4,15 lakh crore rupii, ponieważ łączna kapitalizacja rynkowa wszystkich spółek notowanych na BSE wzrosła do około 421 lakh crore rupii.

„Wyższy niż przewidziany w budżecie transfer nadwyżki RBI pomógłby zwiększyć pulę zasobów rządu Indii w roku budżetowym 2025, umożliwiając zwiększenie wydatków lub ostrzejszą konsolidację fiskalną w porównaniu z tym, co zapisano w budżecie tymczasowym na rok budżetowy 2025. Zwiększenie środków dostępnych na wydatki inwestycyjne spowodowałoby z pewnością poprawią jakość deficytu budżetowego” – powiedział główny ekonomista ICRA Aditi Nayar.

W międzyczasie inwestorzy zwrócili także uwagę na wywiad z premierem Narendrą Modi Czasy Gospodarcze gdzie powiedział, że zarówno BJP, jak i giełda osiągną nowe rekordowe poziomy 4 czerwca, kiedy zostaną ogłoszone wyniki wyborów do Lok Sabha.

Warto przeczytać!  Polska na drodze do drugiego FSRU. Zatoka Gdańska zyska większy port

Przeczytaj także | 5 bilionów dolarów to za mało! Premier Modi twierdzi, że zarówno giełda, jak i BJP osiągną rekordowy poziom 4 czerwcaNieoczekiwany wzrost dochodów z RBI, który odpowiada około 0,4% PKB, jest postrzegany jako znaczący makroekonomiczny pozytyw dla rynku, mający bezpośrednie konsekwencje dla deficytu budżetowego i rentowności obligacji. Zastrzyk środków przypomina stopę pośrednią cięć dla gospodarki, ponieważ oczekuje się, że doprowadzi to do obniżenia rentowności obligacji. Ponieważ wiele instrumentów inwestycyjnych jest powiązanych z rentownością obligacji rządowych, obniżka ta będzie prawdopodobnie miała szeroki pozytywny wpływ na rynki finansowe poprawy perspektyw gospodarczych Indii” – powiedział Santosh Meena, dyrektor ds. badań w Swastika Investmart. Ekonomiści twierdzą, że rząd może zdecydować się na wydanie całej bonanzy i podzielić ją równo lub nieproporcjonalnie pomiędzy wydatki dochodowe i wydatki kapitałowe, bez zmiany deficytu budżetowego/PKB cel. Mogą także częściowo wydać tę bonanzę, a częściowo wykorzystać ją do ograniczenia zadłużenia rynkowego i deficytu budżetowego, powiedział Madhavi Arora, główny ekonomista Emkay Global.

„Tak czy inaczej, ta bonanza doprowadzi do spadku na krzywych kosztów skarbowych i korporacyjnych i powinna pomóc w utrzymaniu dynamiki wzrostowej na rynku obligacji. Hossa w handlu powraca w najbliższej perspektywie, zwłaszcza ze względu na łatwiejszą płynność zamówienia” – dodał. powiedziała.

Warto przeczytać!  Nifty 50, Sensex dzisiaj: czego można się spodziewać po indyjskiej giełdzie w handlu 28 marca

Krótko mówiąc, decyzja RBI może pomóc rządowi w zmniejszeniu deficytu budżetowego i zwiększeniu wydatków na infrastrukturę. „Rentowność obligacji gwałtownie spadła, odzwierciedlając mniejsze zadłużenie rządu. Spadek rentowności obligacji jest pozytywny dla akcji banków” – powiedział dr VK Vijayakumar z Geojit Financial Services.

Nifty Bank osiągnął lepsze wyniki i wzrósł o 2%, podczas gdy akcje spółek PSU z branży kolejowej i obronnej również wzrosły w oczekiwaniu na zwiększone nakłady inwestycyjne. GRSE, stocznia Cochin i dok Mazagon wzrosły do ​​20%. Akcje spółek kolejowych PSU, takie jak RVNL i IRFC, zakończyły sesję wzrostami odpowiednio o 9% i 6%.

Przeczytaj także | Bernstein może zapewnić dwucyfrowy zwrot Nifty w 2024 r., jeśli BJP zdobędzie ponad 290 mandatów

Pomimo ciągłej sprzedaży przez FII na rynku kasowym, analitycy spodziewają się, że obcokrajowcy mogą przestawić się na kupno, co stanowiłoby dodatkowe wsparcie dla rynku.

„Patrząc w przyszłość, Nifty może być świadkiem dalszej ekspansji. Bezpośredni cel na poziomie 23 000 jest widoczny, z możliwością osiągnięcia 24 000 w miarę zbliżania się wyniku wyborów. Jednakże chociaż oczekuje się, że akcje spółek o dużej kapitalizacji będą dobrze sobie radziły, spółki średniej i małej kapitalizacji od tego momentu akcje spółek kapitałowych mogą osiągać słabsze wyniki” – stwierdziła Meena.

Warto przeczytać!  Polska bije rekordy. Ponad 51,8 mld euro sprzedanej żywności

Oświadczenie premiera Modiego
Stwierdzając, że inwestorzy doskonale zdają sobie sprawę z wdrożonych reform prorynkowych, premier Modi stwierdził, że reformy te stworzyły solidny i przejrzysty ekosystem finansowy, ułatwiając każdemu Hindusowi udział na giełdach.

„Mogę z całą pewnością powiedzieć, że 4 czerwca, kiedy BJP osiągnie rekordowe liczby, giełda również osiągnie nowe rekordy” – powiedział premier Modi w ekskluzywnym wywiadzie dla gazety „The Economic Times”.

„Jeśli w ciągu ostatnich 10 lat spojrzysz na liczbę rachunków demat, zrozumiesz, jak obywatele zaczęli okazywać zaufanie do indyjskiej gospodarki. Liczba rachunków demat wzrosła z zaledwie 2,3 crore do ponad 15 crore obecnie Liczba inwestorów w funduszach wspólnego inwestowania wzrosła z 1 crore w 2014 r. do 4,5 crore obecnie. W rezultacie mamy szerszą bazę inwestycji krajowych” – powiedział premier Modi.

Stwierdził, że inwestorzy krajowi stali się bardziej aktywni i prężni oraz odgrywają bardziej znaczącą rolę na naszych rynkach niż kiedykolwiek wcześniej. To wyraźny sygnał, że w ciągu ostatnich 10 lat nastąpiła finansjalizacja oszczędności – dodał.

(Zastrzeżenie: zalecenia, sugestie, poglądy i opinie ekspertów są ich własnymi. Nie odzwierciedlają one poglądów „The Economic Times”)


Źródło